Jak tłumaczyła się w sądzie kobieta, której ecstasy zjadł 14-miesięczny siostrzeniec? (+zdjęcia)

Klaudia U. kupiła tabletkę extasy. Schowała ją do torebki i wróciła do domu, gdzie mieszkała razem z matką oraz siostrą i jej rodziną, w tym z 14-miesięcznym siostrzeńcem, Kubą...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

14-miesięczny Kubuś mógł przez nią umrzeć. Szokujące tłumaczenia

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła, do bólu faktowy tytuł zmieniliśmy.

Odsłony

767

Wszystko wydarzyło się w styczniu tego roku. 21-letnia wtedy Klaudia U. w wieczór poprzedzający dramatyczne wydarzenia imprezowała w jednym z klubów w Legnicy (woj. dolnośląskie). To tam miała kupić tabletkę extasy. Schowała ją do torebki i wróciła do domu, gdzie mieszkała razem z matką oraz siostrą i jej rodziną, w tym z 14-miesięcznym siostrzeńcem, Kubą.

Następnego dnia rano chłopczyk ściągnął na ziemię torebkę, którą 21-latka powiesiła na klamce. Nikt nie zwrócił uwagi, że w czasie zabawy wyjął z niej narkotyk i połknął. Trafił do szpitala w ostatniej chwili. We krwi Klaudii U. badanie wykryło nie tylko obecność alkoholu, ale i dopalaczy. Nieodpowiedzialnej cioci grozi do 3 lat więzienia.

W piątek, 21 września odbyła się pierwsza rozprawa, w czasie której oskarżona usiłowała się usprawiedliwiać. – Tabletka, którą kupiłam, miała być dla znajomej. Zapomniałam o niej na śmierć. Byłam tak pijana, że film mi się urwał. Wymazałam ten dzień ze swojej pamięci – zeznawała 22-letnia obecnie Klaudia U. – Następnego dnia byłam na takim kacu, że masakra, a później zaczęło się z małym. Dostał drgawek – opowiadała.

Dopiero po powrocie do domu z dwudniowego aresztu przypomniała sobie, że mogła powiesić torebkę na klamce od drzwi. – Wszyscy odruchowo wieszamy swoje torebki na klamce. Nie wiem, jak ona się znalazła w małego rękach. Przyznaje się do tego, ale nie do tego, żebym to zrobiła świadomie. Nigdy w życiu bym nie zrobiła Kubusiowi krzywdy – zapewniała pokazując sądowi zamykaną torebkę.

Przyznała, że wie, jak działa extasy, jednak nie jest pewna, czy tym razem wzięła chociaż kawałek. Kiedy z dzieckiem zaczęło się dziać coś złego, leżała obok niego na dywanie. Zeznała, że tabletkę kupiła za swoje pieniądze, a koleżanka miała jej za to oddać pieniądze. Sąd zapytał oskarżoną, czy miała na tym zarobić. – Nie, absolutnie! Ja w żadną dilerkę się nie bawię – zapewniała z uśmiechem. Dodała też, że na szczęście Kubie nic nie jest.

Opinie biegłych przygotowane na etapie postępowania prokuratorskiego są ze sobą częściowo sprzeczne. Sąd nie wykluczył powołania kolejnego eksperta. Ostateczna decyzja zapadnie po kolejnym przesłuchaniu. Na razie wiadomo, że zjedzenie narkotyków naraziło chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Sprzedajna kurwa (niezweryfikowany)

Grubaski takie już są.
Uuu (niezweryfikowany)

On to wzięła to na siebie , to co tutaj jest napisane to nie do końca prawda
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Zajebiście XD

Połączenie niesamowite, bałem się go dość mocno, a jednak było super.

Zarzuciłem 75+225mg DXM w odstępie godziny. Pół godziny przed drugą dawką poszło 2.5 grama grzybów. Na wszystko poszły jeszcze inhibitory - czosnek, żeby ograniczyć metabolizm do DXO, w celu mniejszej odklejki, a także sok z czarnej porzeczki jako iMAO.

  • Benzydamina

Nazwa: Benzydamina (Tantum Rosa)


Poziom doświadczenia: Pierwszy raz


Dawka, metoda zażycia : 4 saszetki (po dwie na łebka); doustnie


“Set & setting” : dom, kolo 16:30


Osoby: 1. 95 kg 195 cm wzrostu (autor)


2. 70 kg 187 cm wzrostu (kumpel)

  • Pierwszy raz
  • Zolpidem

Nastawienie bardzo pozytywne, duża ciekawość, pusty dom wieczorem, delikatne oświetlenie.

Godzina 16, poniedziałek po pracy. Będąc bardzo ciekawym znalezionej niedawno w internecie substancji, wybrałem się do lekarza po coś na moje (poniekąd prawdziwe) "problemy ze snem". Pierwszy w kolejce, wchodze do lekarza, mówię co trzeba (nie mogę spać, nie pomagają ziółka, budzę się w nocy po kilka razy) i dostaję receptę. Kilka minut później jadę do domu z paczką 20 tabletek upragnionego "Nasenu". To była moja druga wizyta u lekarza, za pierwszym razem dostałem hydroksyzynę, która nie sprawdziła się ani nasennie ani rekreacyjnie.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne. Zaawansowana i zaufana ekipa.

 

randomness