Izby wytrzeźwień działają nielegalnie

W "żłobku" trzeźwiej i... nie płać!

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/FAKT
Michał Elmeryc

Odsłony

5599
Dla tych, którzy w sylwestrową noc spotkała przykra przygoda i obudzili się wczoraj w izbie wytrzeźwień, mamy dobrą wiadomość. Według prawników za kąpiel, nocleg i poranną kawę w "żłobku" nie muszą płacić, bo izby działają nielegalnie.

Jak to możliwe? Fakt znalazł lukę w prawie, za którą winę ponosi Ministerstwo Zdrowia. W 2001 roku Sejm zmienił ustawę o wychowaniu w trzeźwości, w której napisał, że dokładne zasady działania izb wytrzeźwień określi resort zdrowia. Ale ówczesny minister zdrowia, Mariusz Łapiński, po prostu tego nie zrobił.

- Zajmowaliśmy się wtedy rozporządzeniami zbliżającymi nas do Unii Europejskiej. To było ważniejsze - przyznaje nam bez ogródek Łapiński. Jakie są skutki zaniedbania ministra? - Dyrektorzy izb wytrzeźwień nie mają podstawy do żądania pieniędzy, bo sam zapis w ustawie o wychowaniu w trzeźwości jest zbyt ogólny - tłumaczy nam mecenas Włodzimierz Łyczywek, szef rady adwokackiej w Szczecinie. - Więc jeśli ktoś zapłacił za pobyt w izbie, spokojnie może odzyskać swoje pieniądze w sądzie - zapewnia.

Ale to nie wszystko. Nie ma przepisu, który określa, kto ma dowozić pijanych do "żłobka". Przeważnie robi to policja, ale przez brak takiego przepisu można się poskarżyć na bezprawne zatrzymanie. Nie jest też ustalone, kto konkretnie odpowiada za zdrowie i życie pacjentów "wytrzeźwiałek", a to bardzo ważne w przypadku, gdyby stało się coś złego. Nie wiadomo również, jaki jest cennik "usług", więc izby życzą sobie od 180 zł (np. w Gdańsku) do prawie 400 zł (w Szczecinie) za nocleg.

Jak więc działają izby? - Na podstawie rozporządzenia z 1996 roku wszystko jest legalne - zapewnia prezes Stowarzyszenia Dyrektorów i Głównych Księgowych Izb Wytrzeźwień w Polsce Ryszard Śnieżek. Ale prezes się myli. To rozporządzenie przestało obowiązywać już dwa lata temu. A kolejni szefowie tego resortu - po Łapińskim był Marek Balicki, teraz jest Leszek Sikorski - nie zawracali sobie tym głowy.

Gdy zapytaliśmy o izby w ministerstwie, przypomnieli tam sobie, że powstał projekt nowego rozporządzenia. Ale urzędnikom sporo czasu zajęło jego odszukanie. - Na razie pracują jeszcze nad nim prawnicy - usłyszeliśmy od Agnieszki Gołąbek z resortu zdrowia. A to onzacza, że izby wciąż funkcjonują na wariackich papierach.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

.chudy. (niezweryfikowany)

na wariackich papierach - czyli polska rzeczywistość
Pustelnik (niezweryfikowany)

na wariackich papierach - czyli polska rzeczywistość
Dec (niezweryfikowany)

piekne poprostu. ale sie usmialem. tak samo jest z z naszym kochanym artykulem gdzie jest napisane ze przy wiekszych ilosciach to costam tylko ze nie wiadomo ile to wieksza ilosc. i w ten sposob okresla to sad :o
Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca


Doświadczenie : medytacja , łysiczki



Do spożycia ayahuascy przygotowywałem się kilka tygodni , chociaż jak teraz na to patrzę to pierwsze kroki przygotowań zrobiłem juz 3 lata temu . Rytuał zaplanowałem na pierwszego listopada w święto zmarłych i postanowiłem , że zrobię to w nocy w lesie - tak jak robią to szamani w dżungli .


  • DMT
  • Tripraport

Samotny wieczór w domu, miło i spokojnie

Po kilkunastu miesiącach przerwy postanowiłem odświeżyć znajomość z psychodelikami. W międzyczasie zażywałem rekreacyjnie raz w tygodniu dosyć niewinne substancje takie jak marihuana, MDMA, ketamina, 2C-B czy lekkie stymulanty, ale po pewnym czasie przestały mi one (jak i życie w ogóle) sprawiać radość. Trzeba więc było coś na to poradzić.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Spontan. Oczekiwania w sumie neutralne, bo byłem niejako nasycony ziołem. Warunki pozostawiały wiele do życzenia.

OTO LINIA STARTOWA

Lolek już zwinięty. Piękny, namaszczony szacunkiem bilet do innego stanu świadomości.

Medytacja odprawiona. Ona jest moim zabezpieczeniem. Rytuałem oczyszczenia przed fazą, aby mieć nowe doznania. Wystarczy kilka głębokich wdechów i koncentracja na swoim wnętrzu.

Tak więc idziemy z koleżkami w miejscówkę nieopodal hotelu. Zasłonięci krzaczorami wpatrujemy się w żar zapalniczki i rozpoczynamy zabawę. Tak jak w poprzednim raporcie, w tym będą brać udział Żołądź, Kasztan i Kokos.

  • Etanol (alkohol)

Kto: Ja, chlopak lat 21 jeszcze (11 września 22 urodzinki)




Substancja: alkohol (piwo + wodka)




Doświadczenie: alkohol(dosyć często), thc(dosyć często), xtc(sporadycznie), psylocybina(żadko ale sezon sie zaczął:)




set and setting: dom -> lokal