Hiszpania: Szajka handlarzy kokainą rozpracowana

Centrum działania szajki był kiosk ze słodyczami.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/RMF

Odsłony

1513
Policja kraju Basków rozpracowała szajkę handlarzy kokainą. Znaleziono trzy kilogramy narkotyków. Zarekwirowano pięć samochodów i pięćdziesiąt tysięcy dolarów.
Centrum działania szajki był kiosk ze słodyczami. Półki, na których ustawione były pojemniki z cukierkami, miały podwójne dna. Tam właśnie ukrywano narkotyk. Szajką kierowały trzy osoby: dwie z nich były właścicielami sklepiku, a trzecia - emerytowanym nauczycielem śpiewu. Handlarze zajmowali się przerzutem kokainy z Madrytu. Byli śledzeni od pół roku.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Odrzucone TR
  • Problemy zdrowotne

Dobry chumor. Nadzieja na miły odjazd, pierwszy w życiu.

Piątek

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Chciałem tylko odlecieć, jak najdalej od wszystkiego.

Ponad rok nie brałem żadnego aptecznego syfu, niestety przypomniałem sobie o tym, przeglądając Internet. Trafiłem na jakąś informację o opioidach. Przeczytałem kilka linijek tekstu, który pomimo przeczytania nie włożył do mojej głowy żadnej informacji, zamyśliłem się o tym, że dawno już nie brałem niczego z apteki. Nie byłbym w stanie przeżyć tego okresu bez czegoś innego i z całą pewnością zastąpiłem sobie to chociażby amfetaminą i inną chemią. Będąc na przymusowym odwyku od dwóch miesięcy, coś pękło we mnie i nie byłem już w stanie chować się przed aż nadto szarą rzeczywistością.

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Szałwia Wieszcza

własny pokój, wieczór, nastrój pozytywny, nastawienie na hardcorowy lot

18.11.2008

Start 16:40

  • Bad trip
  • LSD
  • LSD-25

Delikatna nerwowość, ale też ekscytacja wywołana wyczekiwanym pierwszym razem na kwasie. Stresujący tydzień, dzień wcześniej zdane prawko, co poprawiło mi bardzo humor. Miejsce: dom ziomka, brałem z dziewczyną, najlepszym przyjacielem, jego dziewczyną i paroma innymi ludźmi, których wcześniej nie znałem.

Piszę ten tripraport, aby spróbować poukładać sobie w głowie i przypomnieć co się działo tamtego wieczoru i przy okazji się tym z kimś podzielić. Ramy czasowe nie będą zbyt dokładne, ponieważ całkowicie straciłem poczucie czasu, także nie sugerujcie się nimi za bardzo.