Heroina zabójczym lekiem w rękach brytyjskiego lekarza.

Brytyjski lekarz mógł zamordować 250 osób podając duże dawki heroiny.

Anonim

Kategorie

Odsłony

1612
Brytyjski lekarz mógł zamordować 250 osób

Doktor Harold Shipman, który został skazany na dożywotnie więzienie za zabicie 15 swoich pacjentek, mógł w rzeczywistości zamordować 250 osób. Stawia go to w gronie największych na świecie seryjnych zabójców.

Do takiego wniosku doszedł zespół śledczy pod kierownictwem profesora Richarda Bakera, powołany przez brytyjskie Ministerstwo Zdrowia.

Badając karty chorobowe osób będących pacjentami Shipmana podczas jego 24-letniej praktyki zwracano szczególną uwagę na tych, którzy zmarli, na okoliczności ich śmierci, zastosowane przez doktora metody leczenia itp.

Shipman zabijał swoje ofiary, wśród których były tylko kobiety, za pomocą dużej dawki heroiny. Z tego też powodu podniosły się głosy żądające ściślejszej kontroli stosowanych przez lekarzy narkotyków. Postuluje się utworzenie bazy danych wszystkich narkotyków sprzedawanych lekarzom, która miałaby być monitorowana przez policję.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Spokojnie, w domu, sami z towarzyszem P.

Jako iż dawno nie pisałem żadnego trip raporta, przystępując do tego tripu miałem zamiar zapisywać wszystko co czuje, co widzę, opisać CEV'y i OEV'y z "pierwszej ręki". Jednakże podróż tak bardzo mnie pochłąneła, że nie miałem ochoty robic nic innego niż leżej z słuchawkami na uszach i dryfować pośród fal nicości.

  • Amfetamina
  • DXM
  • Ketony
  • Kodeina
  • Lorazepam
  • Oksykodon
  • Uzależnienie

Jestem w abstynencji od narkotyków, odstawiłem psychotropy i jestem szczęśliwszy. Trzeźwość nie jest taka szara, jak może się wydawać osobie, która jest na ciągu ponad rocznym, jak to było ostatnio u mnie. Oczywiście jest od groma objawów abstynencyjnych jak bezsenność, nudności, bóle głowy, zawroty głowy, szumienie w głowie, drżenia, ale to też przez to, że nie przyjmuję leków psychotropowych, które łagodziły bardzo te wszystkie negatywne czynniki odstawienne. Postanowiłem po prostu, że nie będę brał niczego psychoaktywnego, nieważne czy to lek na chorobę, czy to narkotyk.

  • Katastrofa
  • Marihuana

Przyjemny, słoneczny dzień, wśród znajomych w parku.

W moim krótkim życiu dałem trzy szansę marihuanie. O jedną za dużo.Pierwszy raz wszystko było w porządku, ale za drugim razem miałem bad tripa w takim stopniu że trafiłem na kardiologię.

 

Przez następne sześć miesięcy brzydziłem się marihuaną.

Pewnego dnia mój kolega T zadzwonił do mnie czy nie mam załatwić czegoś zielonego. Oczywiście będąc dobrym kolegom szybko uruchomiłem znajomości i po 30 minutach miałem materiał w kieszeni. Oczywiście mój dostawca się zmienił od mojej drugiej przygody z marihuaną, pomyślałem że to była jakaś maczanka.

  • 25I-NBOMe
  • Pierwszy raz

Jak ktoś chce tych najciekawszych wrażeń, niech zacznie czytać od T+1:30