Grupę nieletnich dilerów marihuany ujawniono w Piotrkowie.

Piotrków stracił plantację konopi mogącą zaspokoić całe miasto.

Anonim

Kategorie

Odsłony

2818
PAP 24.02.2001

Grupę nieletnich dilerów marihuany ujawniono w Piotrkowie

Policja z Piotrkowa Trybunalskiego rozbiła grupę nieletnich producentów i dilerów marihuany. Grupa licząca kilkadziesiąt osób w wieku głównie 15-17 lat uprawiała konopie i rozprowadzała narkotyk w piotrkowskich szkołach.
Jak ustaliła policja, od września ubiegłego roku na terenie posesji w Będkowie w powiecie tomaszowskim niespełna 17-letni uczeń jednej z piotrkowskich szkół i jego kolega uprawiali pod folią kilka krzaków konopi indyjskich. Z roślin, które osiągały trzy metry wysokości, wytwarzali marihuanę i rozprowadzali ją w szkole. Z czasem dołączyli do nich kolejni nieletni z różnych szkół ponadpodstawowych w Piotrkowie, którzy także zajęli się sprzedażą narkotyku.
"Od końca stycznia tego roku ustaliliśmy łącznie kilkudziesięciu chłopców w wieku od 15 do 17 lat i jednego 19-latka, którzy handlowali marihuaną z plantacji w Będkowie. Śledztwo w tej sprawie trwa i spodziewamy się ujawnić kolejne osoby zamieszane w proceder" - poinformował w piątek PAP rzecznik prasowy piotrkowskiej policji Piotr Trzebski.

Wobec 19-latka - jedynego ustalonego dorosłego członka grupy - prokuratura wszczęła postępowanie karne, grozi mu do 10 lat więzienia. O losie pozostałych dilerów zadecyduje sąd rodzinny.

Policja nie ustaliła dotąd, jaką ilość narkotyku rozprowadzili członkowie grupy i ile na tym zarobili. "Policjant, który zajmuje się przestępczością narkotykową, ocenił, że z krzaków hodowanych przez nieletnich można było wytworzyć taką ilość marihuany, która zaspokoiłaby potrzeby wszystkich zażywających ten narkotyk w Piotrkowie. Gdy policja ujawniła plantację, krzaki konopi były prawie ogołocone" - powiedział Trzebski.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • 4-HO-MIPT
  • Ketony
  • Miks

Dom. Lato. Cisza i spokój w sam raz na rozkminy i spróbowanie nowej substancji jaką jest dla mnie 4-CMC. Nastawiam się na to, że będę ją sprawdzał powoli i być może potem z czymś pomieszam, bo z ketonami nie mam najmniejszego doświadczenia.

[notatka na wstępie: w nawiasach kwadratowych komentarze do tekstu pisane całkiem już na trzeźwo z perspektywy czasu. Może się komuś przydadzą...]

ok. 17:00 wzięto 100mg 4-cmc (refresh) donosowo.

ok 18:00 tabletka 4-meo-mipt oralnie i dorzutka ok kolejne 100mg 4-cmc donosowo. Na symptomy odwodnienia pito duże ilości wody.

  • Dekstrometorfan


Ten konkretny trip nie miał być niczym szczególnym, byłem nastawiony na lekką i miłą wycieczkę w świat iluzji, zatopiony w dźwiękach niemożliwie pięknej w swej dokładności muzyki. Ale Wielki DextroMethophor chodzi swoimi ścieżkami i nie zważa na zabawnych mieszkańców jeszcze smutnej planety. Uznał, że dość już bycia miłym wujkiem i trzeba przykładnie ukarać tego, kto ośmiela się zakradać co noc każdego nowego miesiąca, od już dwóch z hakiem lat do jego transcendentnej rezydencji.


  • Inne
  • Inne
  • Pierwszy raz

Sam w domu, TR pisany z pierwszego użycia. Wrzucane na średnio zapełniony żołądek, nie najedzony i nie pusty. Chęć przetestowania tej rzeczy. Wrzucane na niewyspaną głowę po nocce w pracy.

Timetable

[10:44 => T=0min] Start. Szykuje sobie ~100mg dziambe, dziele na dwie części i wciągam ~50mg.

[T=04min] Zauważalne znieczulenie nosa.

[T=05min] Tłumienie apetytu, lekka mentalna stymulacja, poprawa nastroju.

[T=07min] Dorzutka pozostałych ~50mg tą samą drogą podania.

[T=09min] Mocniejsze znieczulenie razem z górną szczęką, lekkie znieczulenie w gardle,  widoczna mentalna stymulacja i wkręta w muzykę.

[T=10min] Chęć słuchania muzyki, cisza mnie nudzi.

[T=11min] Lekki dyskomfort w brzuchu.

  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Ciag metoksetaminowoDXMowokodeinowobenzodiazepinowy, nastroj tak dobry, jak dobry mozna miec spedzajac swieta z tesciowa w jednym mieszkaniu. :)

Trip mial miejsce jakis czas temu, podczas swiat w Polsce. Bylismy nieco zmeczeni wycieczka, w dobrych nastrojach, nieco sentymentalnie - byla to nasza ostatnia dawka metoksetaminy z tego sortu. Miala byc to nasza czwarta (?) dawka tego dnia. Zamknelismy sie w malym pokoju, zapalilismy swieczki (raczej w celu praktycznym, niz nastrojowym) i uwazylismy dawke. Iniekcja poszla gladko jak zwykle, nawet to lubie, mam mile skojarzenia zapachowe (przez odkazanie miejsca wkucia perfumami), ktore rzutuja na trip i odruch pawlowa na widok strzykawki.

randomness