GIS: Wzrasta liczba śmierci z powodu użycia opioidów w dopalaczach

W Polsce wzrasta liczba przypadków zatruć i śmierci z powodu użycia opioidów zawartych w nowych narkotykach, czyli tzw. dopalaczach – poinformował na swojej stronie internetowej w piątek Główny Inspektorat Sanitarny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazetaprawna/PAP

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

802

W Polsce wzrasta liczba przypadków zatruć i śmierci z powodu użycia opioidów zawartych w nowych narkotykach, czyli tzw. dopalaczach – poinformował na swojej stronie internetowej w piątek Główny Inspektorat Sanitarny.

GIS przestrzegł, że użycie substancji opioidowych, zawierających pochodne fentanylu lub samego fentanylu odzyskanego z plastrów transdermalnych (przezskórne plastry przeciwbólowe), może doprowadzić do zgonu z powodu nagłego zatrzymania oddechu.

Inspektorat wyjaśnił, że osoba po użyciu opioidów, w odróżnieniu od osób po użyciu psychostymulantów (preparatów pobudzających), ma zaburzenia świadomości, jest zwykle splątana i podsypiająca. "Stwierdza się u niej wąskie (szpilkowate) źrenice, bradykardię (zwolnienie czynności serca), niskie ciśnienie tętnicze, ma groźne dla życia zaburzenia oddechowe, w tym całkowite zatrzymanie oddechu".

GIS podkreślił, że osoba po użyciu opioidów wymaga pomocy przedlekarskiej, takiej jak zapewnienie drożności dróg oddechowych i ułożenie jej w pozycji bezpiecznej. Koniecznie należy wezwać pomoc ratownictwa medycznego (tel. 112),

"Na podstawie analiz dokonanych przez Zespół Oceny Ryzyka – czytamy w komunikacie – pochodne fentanylu (m.in. furanylfentanyl, cyklopropylofentanyl, U-47700 i in.), obecne m.in. w produktach o takich nazwach, jak: FU-F, Gumiś, Talizman GT, Talizman Zielony, Trójkąt, China Breath, Devil Liquid i innych, zostały umieszczone w wykazie substancji psychoaktywnych, niebezpiecznych dla zdrowia i życia człowieka. Co oznacza objęcie ich prawem karnym".

Inspektorat poinformował, że te nowe narkotyki mogą mieć postać proszku, tabletki, suszu do palenia, liquidu do e-papierosa, a także sprayu do nosa.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)

Komentarze

LittleQueenie

Oczywiście że musieli wrzucić U-47700 do jednego worka z fentanylami, podczas kiedy ta struktura nic z fentanylem wspólnego nie ma...
Srodkowy palec (niezweryfikowany)

Chcieli durnie delegalizacji to sie doigrali....jedyna i wylaczna wine za wejscie na szeroki rynek rc opio i ich analogow ponosi gis,tusk,kopacz i pisiory...gdyby nie bylo delegalizacji pierwszych kanna z rodziny jwh,3mmc i tych siedemnastu roslin oraz wynalazkow takich jak homet to by takie syfy jak heksen czy analogi fenta nigdy nie weszly na rynek bo by nie bylo takiej potrzeby....a i hospitalizacje by liczono w jedynkach moze w dziesiatkach a nie setkach albo nawet tysiacach rocznie
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Zaczęło się wszystko o godzinie 18:30 kiedy spotkałem się z kolesiem który miał dla mnie workeczek białego i woreczek zielonego. Spodziewałem się fajnej jazdy bo koleś zawsze ma fajny materiał, ale wszystko i tak przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Tak przy okazji to powiem jeszcze, że praktycznie wszystkie osoby biorące udział w tej jeździe miały około dwóch tygodni przerwy w paleniu (bo nie liczę świństwa z wrocławskiej Bramy Oławskiej czy Samego życia).

  • MDMA (Ecstasy)

Bylem na transowej imprezce techno, dosc duzy klub, osob w sam raz, raczej

bez dresiarstwa.


Zapodalem standardowy zestaw - setka fety na pobudzenie przed wyjsciem (nie

przepadam za amfa, za bardzo mnie meczy), tuz przed wejsciem tabletka

ecstasy - zielona koniczynka.


Zaczalem sie powoli wkrecac w impreze, tanczyc, po jakiejs godzine bylo mi

juz calkiem przyjemnie, MDMA zrobilo swoje.


Wszystko bylo normalnie az do momentu gdy wpadlismy na pomysl ze warto by

  • Dekstrometorfan

data zatrucia ;-): 06.10.2001r.


dawka trucizny: 2 razy po 150mg bromowodorku DXM (Acodin tabletki po 15mg - wrzucone 20 tabletek po 10 w odstępie 10-15 minutowym, rozgryzione i popite yerba mate

godzina: opis:

  • LSD-25

Wszystko zaczęło się gdy weszliśmy z kumpelą na serwer dotyczący narkotyków. Było tam pełno fajnych artykułów. Kilka opisów tripów, a przede wszystkim dość spory artykuł o kwasie. Zaczęliśmy wyobrażać sobie jak to by było zarzucić sobie papierka. Słyszeliśmy o nim z opowiadań innych i z kilku sprawozdań znalezionych w necie. Faza kwasowa rysowała się w naszej wyobraźni zupełnie inaczej niż przeżycia po zwykłej, dobrej gandzi. Postanowiliśmy: trzeba będzie spróbować przy najbliższej nadarzającej się okazji. No i okazja nadeszła.

randomness