Geny zegara biologicznego w służbie nałogów

Geny, które regulują dobowy rytm organizmu u zwierząt i ludzi, mogą odgrywać centralną rolę w rozwoju uzależnień - wskazują najnowsze badania grecko-amerykańskie.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3094

Już wcześniej naukowcy obserwowali, że pewne zachowania, które powiązano z predyspozycjami do uzależnień, np. podwyższona aktywność lokomotoryczna, mają swój rytm dobowy. Wiadomo ponadto, że osoby uzależnione mają zaburzenia rytmu dobowego, do których zalicza się np. problemy ze snem.

Wskazuje to, że system kontrolujący naszą aktywność dobową - tzw. zegar biologiczny, może być sprzężony z układem, który odpowiada za odczuwanie przyjemności i rozwój nałogów - układem nagrody.

Aby to sprawdzić, zespół naukowców z kilku ośrodków naukowych USA wraz z badaczami z Uniwersytetu Kreteńskiego w Heraklionie badał myszy, które miały mutację w jednym z genów regulujących cykle dobowe - genie Clock.

Okazało się, że myszy z mutacją w genie Clock miały znacznie większy pociąg do kokainy, niż zwykłe myszy. Oznacza to, że narkotyk stanowił dla nich znacznie większą nagrodę. Zmienione genetycznie zwierzęta miały też podwyższoną aktywność struktury mózgu (tzw. brzuszny obszar nakrywki), która jest istotnym elementem układu nagrody i jest pobudzana przez kokainę.

Co więcej, mutacja w genie Clock powodowała też wzrost aktywności enzymu, który bierze udział w syntezie dopaminy - neuroprzekaźnika regulującego pracę układu nagrody.

Zdaniem badaczy, wszystko to razem wskazuje, że geny zegara biologicznego mogą regulować czynność układu nagrody w mózgu i w ten sposób wpływać na predyspozycje do uzależnień.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Jebut (niezweryfikowany)

I chuj, ze to odkryli, kasa idzie do mafii, HWDP, HWDP, do mafii, a pały sie ciesza ze w statystykach sobie odznaczą zwycięstwo! <br> <br>Kurde w kazdym innym newsie by to pasowało.... Pewnie dlatego zacząłem komentowanie...
Armageddon (niezweryfikowany)

B. ciekawe ale sen zaburzony jest jedynie w przypadku odstawienia narkotyku. No chyba, że to amfetamina :] (itp)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2mmc
  • Kratom
  • Pierwszy raz

Spore oczekiwania na opiatowy haj.

Dzień zapowiadał się bardzo ładnie. Skompane w słońcu jesienne liście dodawały ochoty na narkotyczny haj. 

 

Wyruszyłem po swojego kompana, drugiego 32letniego dziada, który tak jak ja lubował się w alchemii. 

Jako, że dawno się nie widzieliśmy, mieliśmy uczcić spotkanie jakimś ciekawszym mixem. Każdy miał przygotować coś od serca. 

U mnie padło na 2mmc (taki słabszy mefedron) które zakupiłem na holenderskiej stronie z RC (substancje nie legalne ale też nie zakazane,  taki czyściec dla narkotyków) oraz co najbardziej mnie interesowało KRATOM.

  • 2C-E
  • Pierwszy raz

Mieszkanie znajomego. Specyfik zjedzony o 21.00, koniec wszelkich doznań po ok. 10 godzinach.

Moją przygodę z 2C-E rozpoczęłam od przyjęcia dawki 20mg – ok. 2/3 połknęłam, 1/3 zaaplikowałam donosowo po upływie jakichś 20 minut od zjedzenia „bomby”. Już kilkanaście minut po wciągnięciu kreseczki poczułam pierwsze efekty. Żałuję, że nie zaaplikowałam sobie więcej tą drogą, bo wiem że w moim przypadku zjadanie narkotyku daje kiepskie efekty, lecz kolega nastraszył mnie, że proszek straszliwie żre w nos. Okazało się, że moje obawy były mocno przesadzone – specyfik rzeczywiście nie był najprzyjemniejszym, co wciągałam, ale nie plasował się też w czołówce najgorszych.

  • LSD-25


No wiec moi Kochani


Po duzym okresie oczekiwania Alicja nabrala odwagi by udac sie w podroz na

druga strone lustra.



  • Dekstrometorfan

Set & Setting: Matka wyjechała na 4 dni do ciotki, wolny dom tylko ze starym z którym nie gadam 2 lata, więc jest luz

Dawkowanie: 1500mg rozbite na 4 razy, 300mg co 3h, następnie 600mg po jakichś 12 godzinach, łącznie wyszło 22mg/kg

Wiek & doświadczenie: 18 lat. mj, dxm, benzydamina, dmh, kodeina, amfetamina, gałka; w tym miksy typu bxm i ze wszystkim co pod ręka (dxm + mj,koda,dmh)

Identyfikacja: akaz z hyperreal

---------------

randomness