450mg DXM [Acodin] 170cm, 65kg.
[txt pisany na "zejściu" DXM...12 godzin po całym zajściu]
W nocy do lokalu w śródmieściu Gdańska weszło kilkudziesięciu funkcjonariuszy, a także prokurator, biegli z zakresu i funkcjonariusze krajowej administracji skarbowej. Zatrzymano 22 pracownice klubu. Chodzi o dodawanie do drinków środków psychoaktywnych i naciąganie odurzonych klientów na wysokie rachunki.
Gigantyczna akcja gdańskiej policji wymierzona w jeden z klubów nocnych, działających w ramach znanej sieci. W nocy do lokalu w śródmieściu Gdańska weszło kilkudziesięciu funkcjonariuszy, a także prokurator, biegli z zakresu i funkcjonariusze krajowej administracji skarbowej - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. Zatrzymano 22 kobiety – to pracownice klubu. Chodzi o dodawanie do drinków środków psychoaktywnych i naciąganie odurzonych klientów na wysokie rachunki.
Celem akcji była weryfikacja niepokojących informacji operacyjnych, do których policjanci docierali przez kilka miesięcy dochodzenia, zestawiając informacje pochodzące z kilkudziesięciu zgłoszeń. Wynikało z nich między innymi, że klienci klubu - głównie obcokrajowcy - szprycowani są w nim środkami psychoaktywnymi, a potem naciągani na znaczne kwoty pieniędzy. Substancje te podawane miały być im podstępnie, wraz z promocyjny drinkami.
Zatrzymane zostały 22 osoby - same kobiety. Według ustaleń reportera RMF FM, to pracownice, ale też menadżerka klubu. Od rana kobiety są przesłuchiwane przez policję i prokuratorów. Część z nich na pewno usłyszy zarzuty.
Akcję przeprowadzono z powodu skarg samych klientów, którzy informowali o oszustwach pracowników klubu. Byli to przede wszystkim turyści, którzy tracili w lokalu od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych.
Wspominani chemicy na miejscu badali wszelkie podejrzane substancje, które tam zabezpieczono.
Od klientów pobrana została krew i mocz do badań - było to konieczne, bo środki po upływie doby znikają z organizmu i są niewykrywalne.
Z ustaleń Kuby Kaługi wynika, że pierwsze badania potwierdziły w serwowanych tam drinkach obecność środków psychoaktywnych.
450mg DXM [Acodin] 170cm, 65kg.
[txt pisany na "zejściu" DXM...12 godzin po całym zajściu]
Wszystko, co zostanie napisane poniżej to wytwory mojej, będącej "pod wpływem" wyobraźni. Proszę o wyrozumiałość :-)
Zjadłem 20 grzybków. Może dla Was to mało, ale to moje pierwsze doświadczenie z halucunogenami. Jest po prostu zajebiście (boże, jakie to piękne słowo - zawsze oddaje całą głębię sprawy ;-) Jak sobie pomyślę, co by się stało, gdybym zjadł więcej... ech...
Zmienny.
Wstęp.
GBL to dziwna substancja. Jedni zachwycają się jej działaniem, na innych nie robi ona wrażenia.
W UK osoby cierpiące na fobię społeczną próbowały się leczyć GBL'em i to całkiem skutecznie.
Bo narkotyk ten rzeczywiście poprawia jakość interakcji społecznych. Pomysł ten okazał się na tyle zgubny, że środek ten uzależnia fizycznie i to bardzo silnie.
Chęć spróbowania czegoś nowego(czyli to co lubię najbardziej), więc byłem wesoły i zadowolony(z natury też taki jestem). Głównie przebywałem z moimi dobrymi przyjaciółmi.
Słowem wstępu: Ten tripraport piszę głównie dlatego że mało jest informacji o pseudoefedrynie.