Gang przemycał narkotyki w ziemniakach

Bossami byli elektryk i prezes. Kokainę przewozili w torbach z morelami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Anglia Today

Grafika

Odsłony

1801

Bossami byli elektryk i prezes. Kokainę przewozili w torbach z morelami.

Metropolitan Police rozbiła gang narkotykowy, który transportował zakazane substancje do Londynu. Przykrywką nielegalnej działalności był import egzotycznych warzyw i owoców. Najwięcej narkotyków znaleziono w wydrążonych ziemniakach. Szefami gangu byli elektryk i prezes znanej firmy.

Wydłubywanie wnętrza batatów nie było jedynym pomysłem członków gangu. W innych partiach przerzutu znaleziono też krystaliczną kokainę ufarbowaną na pomarańczowo i przewożoną w torebkach z suszoną papają i morelami - narkotyki i owoce miały się zlewać i być nie do odróżnienia. Torby z narkotykami były podpisywane jako ,,fancy island mix", czyli mieszanka owocowa. Jako pojemniki na marihuanę wykorzystywano wydrążone bulwy pochrzynu.

Pięciu mężczyzn zatrzymanych w trakcie akcji policyjnej otrzymało w sumie wyrok 38 lat pozbawienia wolności. Gangiem zarządzali elektryk oraz prezes firmy. Pozostali gangsterzy to malarz, dekorator i właściciel studia nagrań. Dwóch z nich złapano na gorącym uczynku, mieli przy sobie kartonowe pudła warzyw wypełnionych narkotykami. W domu kolejnego mężczyzny w północnym Londynie znaleziono 34 kilogramy marihuany schowanej w ziemniakach. Gang działał głównie na terenie Enfield, narkotyki przewoził głównie z Jamajki.

Na trop szajki policja trafiła dzięki pracownikom straży granicznej, którzy na lotnisku Gatwick odkryli transport 36 kg marihuany ukrytej w batatach. Tym tropem funkcjonariusze wyśledzili najpierw przemytnika z Reading, a potem grupę działającą w Londynie.

Wyroki w sprawie mężczyzn zapadły 3. i 4. stycznia. Szef grupy dostał 19 lat, 24-letni elektryk i 40-letni dekorator pójdą do więzienia na 7 lat. Pozostali mężczyźni zostali ukarani wyrokami 4 i 2 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 6.3 (9 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Marihuana
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pierwszy raz

POUCZENIE SERWISU NEUROGROOVE: OBSŁUGIWANIE POJAZDÓW LUB URZĄDZEŃ MECHANICZNYCH W STANIE NIETRZEŹWYM LUB ZMIENIONEJ ŚWIADOMOŚCI JEST SKRAJNIE NIEODPOWIEDZIALNYM ZACHOWANIEM, MOGĄCYM SPOWODOWAĆ ŚMIERĆ BĄDŹ KALECTWO POSTRONNYCH OSÓB. JEŚLI COŚ BRAŁEŚ - NIE JEDŹ. JEŚLI PRZEBYWASZ Z OSOBĄ NIETRZEŹWĄ PROWADZĄCĄ LUB PLANUJĄCĄ PROWADZIĆ SAMOCHÓD - POWSTRZYMAJ JĄ, ZANIM NASTĄPI TRAGEDIA.

  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie

Godzina 18:55, ładna pogoda, okoliczności dość spontanicznie podjęta decyzja po prostu jak tylko wpadły fundusze decyzja zapadła.. nastrój psychiczny dobry 3 dni abstynencji od zażycia ostatniej substancji psychoaktywnej w tym przypadku też amfetaminy. Miejsce zażycia substancji to dworzec autobusowy za jakimś winklem z znajomym

Śiemka ! pisze ten raport dla nowych w tym temacie lub dla osób które dopiero zaczeły i nie wiedzą co oczekiwać.

Pamiętaj że dawka która przyjąłem jest spersonalizowana dla mnie to że ja tyle zażyłem nie znaczy że to dla ciebie nie jest za dużo/mało !

Pamiętaj że jestem osobą z stwierdzonym uzależnieniem mieszanym (F19.2)

Jakość substancji:

Czysty materiał w 2 dużych grudach o kolorze idealnie białym, bez domieszek innych substancji. Bardzo intensywny charakterystyczny zapach i goszko-żrący smak 

 

Raport działania:

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Wieczór, ostatni dzień roku, brak dzieci, czysty umysł. Mieszkanie i ulice śródmieścia Warszawy.

 

Mamy taki zwyczaj: fotografujemy swoje stopy na tle różnych miejsc, które odwiedzamy w podróży. Oto więc dziś podróżujemy bez ruszania się z miejsca, na naszej kanapie. Robimy zdjęcia rozczapierzonych palców naszych stóp, na tle ogniska buzującego wesoło na środku naszego pięknego salonu. Mlaśnięcie migawki, rzut oka na wyświetlacz i rechot. Wiecie, na kwasie każda głupota potrafi rozśmieszyć, pomimo że te paluchy na tle gorących jęzorów wyglądają, jakbyśmy cykali pamiątkę z piekła…

* * *

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Trochę poddenerwowany, podekscytowany, w mieszkaniu z dziewczyną. Z głośników płynie muzyka (ambient / soundtrack). Ostatni posiłek jadłem 3 godziny przed zażyciem DXM. Oczekuję czegoś pozytywnego, innego, chwili innej niż szary świat za oknem.

Tak, jest to kolejny TR z DXM w roli głównej. Chciałbym jednak zwrócić w nim uwagę na to jak wiele dało mi pierwsze "spojrzenie" na dekstrometorfan oraz podzielić się moim zdaniem na temat rzeczonej substancji i jej popularnego zastosowania.

W poniższym raporcie nie znajdziecie opisu CEVów, zaburzeń świadomości, beki z kolegami, ogólnej niezłej jazdy. Znajdziecie wspomnienie osoby dla której DXM okazało się być czymś więcej niż aptekowym mózgojebem.

randomness