Francuski rybak złowił w sieć konopie

Francuski rybak złowił w tym tygodniu niespodziankę – 30 kg konopi

Anonim

Kategorie

Źródło

Reuters

Odsłony

4226
Jak donosiły francuskie media w piątek, mężczyzna łowił ryby na rzece Yvette w południowej okolicy Paryża, kiedy zauważył coś dziwnego w wodzie.

Spoglądając bliżej, zorientował się, że to 28 paczek - każda zawierająca nieco ponad kilogram żywicy konopnej. Natychmiast zawiadomił policję.

"Prawdopodobnie była to zwykła kryjówka jakiegoś przemytnika na narkotyki" - powiedział dziennikowi "Liberation" miejscowy policjant.

"Przy upale poziom wody obniżył się. Było tylko nieco więcej niż 50 cm wody" - powiedział. - "Rzadko się zdarza, żeby ludzie przynosili nam tego rodzaju znaleziska i to w takich ilościach".


Reuters, news.yahoo.com, 13.06.2003

tłum. luxx

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

black_milk (niezweryfikowany)
To lepsze niz szukanie zlota w piasku
dźeźawu (niezweryfikowany)
O tym rybaku to stara bajka, to już było, już było! <br>Tak samo jak opowieść o kolesiu co szedł do wojska, powiesił ubranie na oknie i dostał kategorie B albo tak samo jak o kolesiu co na maturze na temat ryzyka zostawił kilka wolnych kartek i na ostatniej stronie napisał &quot;i to sie nazywa właśnie ryzyko &quot; <br>Ja apeluje, to już było!
przecinek (niezweryfikowany)
O tym rybaku to stara bajka, to już było, już było! <br>Tak samo jak opowieść o kolesiu co szedł do wojska, powiesił ubranie na oknie i dostał kategorie B albo tak samo jak o kolesiu co na maturze na temat ryzyka zostawił kilka wolnych kartek i na ostatniej stronie napisał &quot;i to sie nazywa właśnie ryzyko &quot; <br>Ja apeluje, to już było!
stigidabonga (niezweryfikowany)
hmm. tylko po co zawiadamiac policje ? ja bym zadzwonil od razu po znajomych :)
wentek (niezweryfikowany)
hmm. tylko po co zawiadamiac policje ? ja bym zadzwonil od razu po znajomych :)
qwe (niezweryfikowany)
&quot;Aaaaaale to już było... &quot;
FruvaQ (niezweryfikowany)
Gdybym ja to znalazl to juz bym nie musial nigdy pracowac :D
rOxyk_ (niezweryfikowany)
- a mialem iść na ryby :[ <br>- heheehehhe ...
.chudy. (niezweryfikowany)
niektórzy to mają prawdziwe szczęście ale po co odrazu dzwonić na policję?
qwe (niezweryfikowany)
https://hyperreal.info/drugs/go.to/art/2372 <br>jakieś to podobne :)
luxx (niezweryfikowany)
https://hyperreal.info/drugs/go.to/art/2372 <br>jakieś to podobne :)
no nie (niezweryfikowany)
co za koles!!! <br>takie szczescie to sie raz w zyciu zdarza, a on dzwoni na polcje, <br>aaaa
cypis.krk (niezweryfikowany)
zastanawialiscie sie czasem jak to jest bym spoleczniakiem ? :) , zero kontroli nad wlasnym zyciem , zero pomyslow , zero inicjatywy , dramat ze ja p...... :)
podszum (niezweryfikowany)
no rzadko się zdarza, że przynoszą bo większość ludzi pali i jak znajdą tyle rsdości :) to ciężko dobrowolnie się z tym rozstać ;) ale k...a farciarz!! z drugiej strony jak koleś nie jara to nie bardzo wiedział co z tym zrobić?? Dobry człowiek to nie wiem jakby szukał i gówno znajdzie ;) trzeba dokładniej obcinać trzcinki na rybkach :)
Tomoraminium (niezweryfikowany)
bylo 30 paczek... <br> <br>=) <br> <br>taki glupi koles nie jest a 2 kilo to zawsze 2 kilo
ehhhhhh (niezweryfikowany)
ciekawe ile jest rybakow co nie zadzwonili po policje :D
el (niezweryfikowany)
no rzadko się zdarza, że przynoszą bo większość ludzi pali i jak znajdą tyle rsdości :) to ciężko dobrowolnie się z tym rozstać ;) ale k...a farciarz!! z drugiej strony jak koleś nie jara to nie bardzo wiedział co z tym zrobić?? Dobry człowiek to nie wiem jakby szukał i gówno znajdzie ;) trzeba dokładniej obcinać trzcinki na rybkach :)
aniaania (niezweryfikowany)
w zyciu bym nieoddala tym gadom 30 kg konopi :) pol bym zjarala a pol jakos nakminila klientow i sprzedala:D jak widac sa uczciwi i moralni ludzie na tym swiecie yeeeeeeeeeeeah ludzie to maja szczescie do znalezik:D
szczesciarz (niezweryfikowany)
wiem wiem jestem szczesciarzem ale to niejest tak jak myslicie otoz znalazlem te konopie w tej wodzie ale tam bylo 100 kilo oddalem 30 zawinelem 70 chyba dobra rachuba aby byc uczciwie postrzeganym obywatelem oddalem ta mniejszosc policji a teraz siedze na cyprze no i mysle ktora wille kupic...
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport

Późny wieczór, spontanicznie trzech kumpli na wolnej chacie, dzień drugi eksperymentów.

Dzień drugi eksperymentów. Poprzednia noc również spędzona na tripie, jednak w innym towarzystwie.

Ten trip był totalnym spontanem na zasadzie - Dzwonię: ,,a może wpadniecie?" ,,jasne!".

Poprzednią noc można sobie przeczytać @@TUTAJ@@

Czego w ,,Wiek" nie zaznaczyłem - ja mam 18. Pozostali 20 i 21.

No to zaczynajmy :)

19:00

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana

Centrum miasta, sobotni skwar, godzina 14:30, 15.08.09r

Set & Setting: centrum miasta, sobotni skwar, godzina 14:30, 15.08.09, chęć sprawdzenia czy DXM to zabawka dla dzieci - jak dotąd uważałem, lekki stres wynikający z pustego żołądka, upału oraz położeniem w centrum miasta. Nastawienie w miarę pozytywne.

Waga: 68kg

Dawkowanie: 30 tabletek Acodinu (w odstępach 3minut, w kolejności 4-6-5-5-5 i po 15minutach ostatnie 5), popijane czystą wodą.

Doświadczenie: nikotyna, alkohol, marihuana, extasy, łysiczki, amfetamina.

Wiek: 20.

  • Efedryna

Wczoraj poleciałem do pobliskiej aptekii zakupiłem 4 listki ulubionego Tussipectu. Około godziny 22 wziąłem 35 sztuk i odczekałem około 45 minut potem jeszcze 10 . Godzina 23 z minutami i ogarnia mnie miły stan , jestem podniecony i puszczam sobie ulubionego pornosa. Przez jakąś godzine próbowałem sam zaspokoić sie ale nic z tego nie wyszło mi . Mimo że miałem kłopoty ze wzwodem i troche innych które zapewne konsumenci Tussipectu dobrze znają , przyjemność sprawiało mi samo onanizowanie sie , finisz nie byłnajważniejszy.

  • Grzyby halucynogenne

Będąc już doświadczonym pożeraczem grzybów chciałem wrócić do mojej pierwszej jazdy grzybowej, która była moją inicjacją do psychodelicznego świata. Z pewnościa pewien wpływ na to opowiadanie będzie miał nastrój w jakim się znajduje... ciemna noc, mróz za oknem, jutro znów do pracy, nikt mnie nie kocha, nic mi się niechce... typowy jesienno-zimowy przedświąteczny nastrój.




randomness