Federalna ustawa dekryminalizująca narkotyki w Izbie Reprezentantów USA

Pięćdziesiąt lat po wypowiedzeniu przez prezydenta Richarda Nixona wojny z narkotykami, 15 czerwca 2021 roku przedstawicielki Izby Reprezentantów USA Bonnie Watson Coleman i Cori Bush zaprezentowały ustawę dekryminalizującą posiadanie narkotyków. Nowa legislacja, zatytułowana The Drug Policy Reform Act (DPRA) ma na celu zniesienie federalnych sankcji karnych za posiadanie narkotyków, a także wymazanie rejestrów kryminalnych dotyczących narkotyków oraz inwestowanie w podejście do narkopolityki oparte na zdrowiu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

5HT2A.PL, Joanna Triss Baron
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy serdecznie i zachęcamy wszystkich do odwiedzenia strony 5-HT2A - Psychodeliczny Przegląd Naukowy, gdzie znajdziecie mnóstwo równie ciekawych materiałów!

Odsłony

163

Pięćdziesiąt lat po wypowiedzeniu przez prezydenta Richarda Nixona wojny z narkotykami, 15 czerwca 2021 roku przedstawicielki Izby Reprezentantów USA Bonnie Watson Coleman i Cori Bush zaprezentowały ustawę dekryminalizującą posiadanie narkotyków. Nowa legislacja, zatytułowana The Drug Policy Reform Act (DPRA) ma na celu zniesienie federalnych sankcji karnych za posiadanie narkotyków, a także wymazanie rejestrów kryminalnych dotyczących narkotyków oraz inwestowanie w podejście do narkopolityki oparte na zdrowiu.

Prawo narkotykowe miałoby podlegać nie, jak dotąd, Prokuratorowi Generalnemu, lecz Sekretarzowi Zdrowia i Opieki Społecznej. Ustawa ma zakończyć dyskryminację użytkowników narkotyków wynikającą z kryminalizacji, która skutkuje wykluczeniem z pomocy społecznej, zatrudnienia, możliwości posiadania prawa jazdy, prawa wyborczego i pozbawieniem statusu imigranta. DPRA jest efektem współpracy między Drug Policy Alliance (DPA), wiodącej w USA organizacji non-profit sprzeciwiającej się prohibicji, a przedstawicielkami Izby Coleman i Bush.

Data ukazania się ustawy upamiętnia dzień, w którym Nixon wypowiedział wojnę z narkotykami – 17 czerwca 1971. Wojnę, która okazała się błędna, niszcząca, a nawet rasistowska.

Przeżyłam paskudną wojnę z marihuaną, podczas której czarni byli aresztowani za posiadanie trzykrotnie częściej niż ich biali rodacy…

„Dorastając w St. Louis, widziałam jak epidemia uzależnienia od cracku na wielką skalę pustoszy moją społeczność”, powiedziała kongresmenka Bush w oświadczeniu prasowym. „Przeżyłam paskudną wojnę z marihuaną, podczas której czarni byli aresztowani za posiadanie trzykrotnie częściej niż ich biali rodacy, mimo że spożycie było podobne. Jako pielęgniarka widziałam, jak czarne rodziny są karane za zażywanie heroiny, podczas gdy białe rodziny są leczone z uzależnienia od opioidów. Teraz, jako kongresmenka widzę, że ten sam schemat powtarza się w przypadku fentanylu. To penalizacyjne podejście prowadzi do cierpienia, zwiększa skalę zażywania substancji i skazuje miliony ludzi na życie we wstydzie i odosobnieniu z ograniczoną możliwością otrzymania wsparcia i leczenia”.

Większość Amerykanów również zgadza się, że czas zakończyć prohibicję. Zgodnie z sondażem opublikowanym przez DPA i ACLU (American Civil Liberties Union) w zeszłym tygodniu, 66% wyborców w USA poparłoby politykę zastępującą podejście kryminalne do narkotyków podejściem zorientowanym na zdrowie i opartym na nauce.

Poparcie dla zakończenia wojny z narkotykami na poziomie stanowym i lokalnym rośnie. W listopadzie wyborcy w Oregonie przegłosowali ustawę dekryminalizującą posiadanie na własny użytek wszelkiego rodzaju narkotyków, od LSD po heroinę. W Kalifornii ustawa dekryminalizująca wszystkie psychodeliki zbliża się do uchwalenia, wymagając jeszcze tylko ostatecznych podpisów, by stać się prawem. Nowy Prokurator Okręgowy Los Angeles George Gascon wydał dyrektywę nakazującą sądom odstąpienie od ścigania za posiadanie narkotyków. W okręgach w całych Stanach Zjednoczonych, od Oakland po Waszyngton, miejscowe grupy Decriminalize Nature złożyły uchwały usuwające konsekwencje karne za posiadanie, uprawę i dzielenie się występującymi w naturze psychodelikami. Z tak dużym oddolnym poparciem kwestia podchwycenia tej tendencji przez ustawodawców na poziomie stanowym było tylko kwestią czasu. To, jak będą wyglądały losy DPRA w Kongresie dopiero się okaże. Już teraz stanowi to historyczną zmianę w mentalności politycznej i kierunku polityki narkotykowej.

Uważamy, że ludzie używający narkotyków nie powinni być więcej karani. Wojna z narkotykami nie działa i powoduje wiele krzywd. Żeby to naprawić, powinniśmy wprowadzić w Polsce dekryminalizację wszystkich substancji psychoaktywnych.

Globalne zjawisko „odwilży” w narkopolityce to ogromny postęp w walce o prawa człowieka, ułatwia też badania naukowe. Przy tej okazji warto wspomnieć, że 26 czerwca na całym świecie obchodzimy Międzynarodowy Dzień Solidarności z Osobami z Uzależnieniem od Narkotyków. Organizacje pozarządowe prowadzą liczne akcje pod hasłem „Support Don’t Punish – Wspieranie zamiast karania”. Organizatorzy tegorocznego wydarzenia w Polsce deklarują między innymi: „Uważamy, że ludzie używający narkotyków nie powinni być więcej karani. Wojna z narkotykami nie działa i powoduje wiele krzywd. Żeby to naprawić, powinniśmy wprowadzić w Polsce dekryminalizację wszystkich substancji psychoaktywnych. Racjonalna polityka narkotykowa powinna obecnie skupiać się na promocji zdrowia i redukcji szkód.

[…] Chcemy również rozpocząć w Polsce merytoryczną debatę na temat psychodelików, pozbawioną lęków, mitów i przekłamań. W większości krajów psychodeliki są traktowane jako niebezpieczne narkotyki o braku zastosowań w medycynie i wrzuca się je do jednego worka z heroiną i kokainą, ale coraz więcej naukowców podkreśla, że taka klasyfikacja nie odpowiada współczesnemu stanowi wiedzy na ich temat. Reklasyfikacja psychodelików i uregulowanie dostępu do nich ułatwiłyby prowadzenie badań, a tym samym mogłyby pomóc w ochronie zdrowia i życia wielu cierpiących ludzi.

Według badania przeprowadzonego w 2020 roku przez Kantar, ponad połowa Polaków sprzeciwia się karaniu za posiadanie konopi indyjskich na własny użytek. Podobny wynik przedstawia badanie CBOS z tego samego roku.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Ketamina
  • Kokaina
  • MDMA
  • Nikotyna
  • Przeżycie mistyczne

urodziny, Holandia

W urodziny około 13:00 przyjechał do mnie diler z zakupami za 150 euro. Od razu po wyjściu z jego auta musiałem zgubić LSD, którego potem naćpany szukałem kilka razy. Może to i dobrze, po takim miksie mogłoby mi już odwalić za mocno... Pominę tutaj pierwsze 10 godzin, podczas których wciągałem tylko sfecony koks i piguły. Przejdziemy od razu do akcji ketaminowych i mieszania. Nie będzie typowo chronologicznie, po prostu zapodam Wam kilka przeżytych filmów, bo to naprawdę dobre hity. Choć ćpałem już prawie wszystko co możliwe, nie miałem pojęcia, że mózg może zrobić takie cuda.

  • Pozytywne przeżycie
  • Rumianek
  • Rumianek

I - Dawka Normalna/Harmoniczna

Substancja: Rumianek, ze zbiorów babci mojej dziewczyny, prawdopodobnie z zeszłego roku. Na wadze odmierzyłem 7,7 g. Z mojego reshearchu wynika, że 8 gramów to najlepsza dawka lecznicza < https://www.drugs.com/npp/chamomile.html >. Rumianek zamierzam zjeść, a nie wypić, dlatego że pijąc zioła dostarcza się organizmowi tylko część substancji - ekstraktu wodnego, natomiast jedząc je zakładam że pokażą pełne spektrum działania.

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Przeżycie mistyczne

Miałem tego dnia dobry humor, pucha na mieście więc hindu z braku laku i chęci porobienia się (nie wiem co mi do głowy strzeliło)

Strzeliłem tłoka z tego gówna około godz 12-13, efekt ogólnie jak po zwykłej baczce. Na początku zwężyło mi pole widzenia i mocno spowolniło ruchy, puściłem jakąś muzę i chillowałem. Po jakimś czasie zacząłem gadać do siebie najpierw słownie, potem w myślach. Przekilnałem dużo, bo miałem problemy z chodzeniem, kiedy zasłaniałem żaluzje i zamykałem okno mówiłem sobie - nie rób tego koleś, odpuść sobie stary, uciekaj stąd, co ty robisz.

  • Szałwia Wieszcza


0:00


Nabijam faję. Trudno podjąć decyzję -- czy zapalić? Kilka razy

uruchamiam zapalniczkę, gaszę, uruchamiam... W końcu szybka decyzja:

niech się dzieje co chce! Pierwszy mach trzymam około 30 sekund. Nic

nie czuję, ale nie czas na zastanawianie się -- biorę drugi, zaczynam

liczyć. I nagle uczucie, jakby dym uciekał z płuc do głowy! Zrobiłem

już wydech? Jeszcze nie? Trzymać jeszcze ten cholerny dym, czy w

randomness