Elon Musk: "Teraz kupię Coca-Colę i przywrócę kokainę do jej składu"

Elon Musk już ma Twittera, więc teraz zaczął myśleć o kolejnym wielkim zakupie. Miliarder poważnie myśli nad Coca-Colą. Chce przywrócić jej dawny, elektryzujący smak, czyli dodać do niej... kokainę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

geekweek.interia.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

190

Elon Musk już ma Twittera, więc teraz zaczął myśleć o kolejnym wielkim zakupie. Miliarder poważnie myśli nad Coca-Colą. Chce przywrócić jej dawny, elektryzujący smak, czyli dodać do niej... kokainę.

Miliarder dopiero co zakupił za ponad 40 miliardów dolarów Twittera, a teraz napisał na swoim profilu: "Teraz kupię Coca-Colę i przywrócę kokainę do jej składu". Trudno powiedzieć, czy szef SpaceX mówi poważnie, ale jako, że nie kryje swojej miłości do marihuany, możemy oczekiwać, że coś jest na rzeczy.

Później Musk dodał w temacie Coca-Coli jeszcze kilka wpisów. W jednym z nich napisał "Od prawdziwej magii dzieli Cię tylko łyk!", przywołując kultowy slogan koncernu sprzed lat. Wszyscy wiemy, że Coca-Cola miała w swoim składzie ekstrakt z liści koki, ale to było grubo ponad 100 lat temu.

Elon Musk chce dodać kokainę do Coca-Coli!

W dzisiejszych czasach raczej nie jest możliwe, by tak popularny i ogólnodostępny napój miał w swoim składzie kokainę, czyli twardy narkotyk. Jednak po Musku można spodziewać się wszystkiego. Wiele razy z różnych poważnych rzeczy robił sobie żarty na Twitterze, ale niektóre zrealizował.

Tym bardziej jest to możliwe, że fani podchwycili nowy pomysł z Coca-Colą i zachęcają go do jego szybkiego urzeczywistnienia. Dane pozyskane przez serwis Statista.com wskazują, że koncern wart jest ok. 88 miliardów dolarów. Musk dysponuje obecnie 265 miliardami dolarów, zatem jest on w jego zasięgu.

Być może Musk kupi tylko dużą część akcji koncernu i będzie miał realny wpływ na zmianę odwiecznej receptury?! Jeśli tak się stanie, to raczej oczekujmy dodania do napojów małej ilości koki. Chyba, że nowa Coca-Cola z prawdziwym dopalaczem będzie dostępna tylko w koloniach na Księżycu i Marsie. Wielu nie miałoby nic przeciwko.

Oceń treść:

Average: 10 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Park następnie moje mieszkanie

 

Dawka: 300 mg kodeiny (dwie paczki Thiocodinu) + sok z białego grapefruta

Doświadczenie: Marihuana, DXM, Kodeina, Alkohol, Alprazolam, Lorazepam

 

  • Pierwszy raz

Późny marcowy wieczór, mieszkanie, towarzystwo dwóch zaufanych ludzi. Ciekawość, chęć wyrwania się poza codzienność.

Prolog

Opisywane dalej doświadczenie miało miejsce w 2009 roku kiedy roślina ta była legalna. Ja rocznikowo miałem 24 lata i był to czas kiedy reprezentowałem stricte konsumpcyjne podejście do używek, ot, mam dostęp do czegoś nowego to przyjmę (podkreślam: konsumpcyjne, nie lekkomyślne). Do dziś wiele się zmieniło, bogatsze doświadczenie i podejście przede wszystkim, wspominam o tym i jako pierwszą raportuję tutaj szałwię bo chyba od tej rośliny, od tego właśnie doświadczenia zacząłem inaczej myśleć o substancjach.

Set&Setting:

  • 5-APDB
  • Pozytywne przeżycie

Pokój, w którym czuje się bezpiecznie i dobrze, chociaż jest trochę zimno. Dobry nastrój, związany z zrealizowaniem pewnych celów. Fizycznie czułem w miarę dobrze. Towarzyszyły mi 3 osoby.

5-APDB (inne nazwy: 3-Desoxy-MDA, EMA-4)

Load: 
5-APDB zadziało na mnie szybko. Wejście było bardzo gwałtowne, w pewnym momencie nawet pomyślałem, że przesadziłem z dawką gdyż czułem ucisk w klatce piersiowej i było mi trochę słabo. W ciągu kolejnych minut jednak objawy te ustąpiły a działanie substancji się ustabilizowało. Żadne inne niż wyżej wymienione dolegliwości nie wystąpiły. Podsumowując jednym zdaniem bodyload był praktycznie nieodczuwalny.

randomness