Elon Musk straci dostęp do poufnych informacji przez palenie marihuany?

We wrześniu 2018 roku Musk był gościem podcastu komika Joe Rogana, gdzie podczas wywiadu zapalił wraz z prowadzącym jointa. Okazuje się, że Musk może stracić przez to dostęp do poufnych informacji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

AntyRadio.pl
Marcin Czajkowski
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

669

Marzenia Elona Muska o podboju kosmosu mogą pójść z dymem. We wrześniu 2018 roku Musk był gościem podcastu komika Joe Rogana, gdzie podczas wywiadu zapalił wraz z prowadzącym jointa. Okazuje się, że Musk może stracić przez to dostęp do poufnych informacji.

Obecnie Elon Musk, jako CEO firmy, która jest liderem w branży zajmującej się przestrzenią powietrzną i kosmiczną ma dostęp do poufnych informacji przechowywanych w Pentagonie. Dostęp do danych takiej wagi wymaga od osób, które go mają, żeby nie korzystały z żadnych nielegalnych substancji w ciągu ostatnich 7 lat.

Słusznie zauważyć można, że w Kalifornii, gdzie nagrywany był program Rogana, marihuana jest legalna. Mimo to, cały czas jej palenie pozostaje przestępstwem federalnym. Ponadto, osoby mające dostęp do poufnych danych, nie mogą z niej korzystać tak czy inaczej.

W podcaście Rogana Elon nie tylko zapalił z prowadzącym jointa. Panowie pili również whisky i wymachiwali mieczem samurajskim, jednak to marihuana okazała się największym problemem dla Pentagonu.

SpaceX został przez Muska założony w 2002 roku w celu umożliwienia ludziom życie na innych planetach. Oprócz tego, jest również założycielem Tesli, co zresztą niedawno zmusiło go do zmiany nazwiska na Tusk. Obie te firmy wzięły udział w głośnym ostatnio incydencie - wysłaniu Tesli na orbitę. 

Na razie brak jeszcze oficjalnego stanowiska SpaceX w tej sprawie. Możemy jednak podejrzewać, że niedługo usłyszymy, co Elon myśli na ten temat na jego twitterze.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Inne
  • Pierwszy raz

Sam w domu, TR pisany z pierwszego użycia. Wrzucane na średnio zapełniony żołądek, nie najedzony i nie pusty. Chęć przetestowania tej rzeczy. Wrzucane na niewyspaną głowę po nocce w pracy.

Timetable

[10:44 => T=0min] Start. Szykuje sobie ~100mg dziambe, dziele na dwie części i wciągam ~50mg.

[T=04min] Zauważalne znieczulenie nosa.

[T=05min] Tłumienie apetytu, lekka mentalna stymulacja, poprawa nastroju.

[T=07min] Dorzutka pozostałych ~50mg tą samą drogą podania.

[T=09min] Mocniejsze znieczulenie razem z górną szczęką, lekkie znieczulenie w gardle,  widoczna mentalna stymulacja i wkręta w muzykę.

[T=10min] Chęć słuchania muzyki, cisza mnie nudzi.

[T=11min] Lekki dyskomfort w brzuchu.

  • Szałwia Wieszcza

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Pewnego dość nudnego, grudniowego popołudnia, po niedawnym zasłyszeniu pierwszych informacji o nadużywaniu gałki muszkatołowej, postanowiłem własnoręcznie poznać tę drugą stronę popularnej przyprawy.

O 16:07 zjadłem 6 świeżo zmielonych orzechów z jogurtem naturalnym i dżemem. Prawdopodobnie istnieją lepsze metody konsumpcji w tym przypadku, moja nie sprawdziła się. Nawet pół słoika dżemu malinowego nie zamaskowało intensywnie pachnącej gałki. Pomogło zapijanie colą. Ogólnie rzecz biorąc sama konsumpcja była najgorszą rzeczą w całym tym doświadczeniu.

  • Szałwia Wieszcza

To była moja 3 próba i jak dotąd najbardziej udana :) Salvia pochodziła z

botanic-art (tak tak, z tej majowej promocji, dzięki Black za infosa :),

nabiłem równowartość 3 lufek drobno pokruszonych liści do bongosa i nie

odrywając zapalniczki od stuffu sciagnąłem 4 duże buchy, długo

przetrzymując dym w płucach.


randomness