Elbląg wolny od dopalaczy? Handlarze specyfików zamknęli lokal przy Bałuckiego

Mieszkańcy ulicy przez lata narzekali na uciążliwe sąsiedztwo, a policja i sanepid bezskutecznie próbowały zamknąć miejsce handlu dopalaczami. Teraz sklep z tzw. artykułami kolekcjonerskimi zniknął z ul. Bałuckiego. Lokal po "Pachnącym domku" już od jakiegoś czasu jest pusty.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Natasza Jatczyńska
info.elblag.pl

Odsłony

169

Mieszkańcy ulicy przez lata narzekali na uciążliwe sąsiedztwo, a policja i sanepid bezskutecznie próbowały zamknąć miejsce handlu dopalaczami. Teraz sklep z tzw. artykułami kolekcjonerskimi zniknął z ul. Bałuckiego. Lokal po "Pachnącym domku" już od jakiegoś czasu jest pusty.

"Sklep z dopalaczami jest zamknięty. W tej chwili w Elblągu już nie ma żadnego stacjonarnego sklepu. Duża w tym zasługa, policji, straży miejskiej i sanepidu" - mówił dzisiaj podczas Komisji Spraw Społecznych i Samorządowych Jacek Boruszka, wiceprezydent Elbląga.

Policja, prokuratura i sanepid od blisko ośmiu lat, czyli od 2010 r., kiedy to w całej Polsce zaczęły pojawiać się sklepy z niebezpiecznymi specyfikami, walczą z handlem dopalaczami w Elblągu. W sklepach z tzw. artykułami kolekcjonerskimi wielokrotnie przeprowadzano kontrole, w których trakcie ujawniano substancje psychoaktywne. Na ich właścicieli nakładano kary, a same lokale zamykano. Ta walka, przez ograniczone narzędzia prawne, chwilami przypominała trochę zabawę kotka i myszkę. "Pachnące domki" zamykane przez funkcjonariuszy kilkakrotnie zmieniały swoją lokalizacji lub też działały w tym samym miejscu, ale już jako inny podmiot gospodarczy. Właściciele nie płacili także kar, w połowie 2017 roku suma tych zaległości sięgnęła 800 tys. zł. Sukcesem było natomiast postawienie przed sądem dwóch handlarzy dopalaczami. W październiku 2016 roku sąd pierwszej instancji za narażanie na niebezpieczeństwo życia i zdrowia klientów "Pachnącego Domu" skazał ich na karę roku pozbawienia wolności.

Przez lata stawiano również na edukację. Pracownicy elbląskiego sanepidu, policjanci przeprowadzili w elbląskich szkołach serię spotkań i pogadanek, na których rozmawiano o problemie tzw. środków zastępczych. Działania przyniosły skutek, bo w ciągu ostatnich dwóch lat do elbląskich szpitali trafiło znacznie mniej osób, które zatruły dopalaczami. Pod tym względem najgorszy był rok 2015, kiedy z objawami zatrucia do szpitali w Elblągu trafiło blisko 80 osób. Podobne przypadki zdarzają się co roku, ale jest ich już zdecydowanie mniej.

Trudno powiedzieć, czy zamknięcie sklepu przy ul. Bałuckiego rozwiązuje problem handlu dopalaczami w Elblągu. Już wcześniej mieliśmy przykłady tego, że w miejsce jednego zamykanego sklepu, pojawiła się kolejny. Tzw. środki zastępcze dostępne są również w internecie. Na razie jednak miasto jest wolne od dopalaczy sprzedawanych stacjonarnie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


  • nazwa substancji - dropsy kolorki, baczka (ecstasy i marihuana - redaktorka)

  • poziom doświadczenia użytkownika - hehe .. zaawansowany :) (już nie dziewice - redaktorka)

  • dawka - 3 dropsy , 2 doustnie jeden w nocha ..

  • "set & setting" - dwa światy ...

  • efekty - piekne czarne oczy :) delikatnie zmieniona twarz, błogostan


  • LSD-25


Start :



Wieczor zapowiadal sie mily i spokojny, ksiezyc na niebie jasno swiecil i "nadszedl czas aby dotknac nieznanego"
.... to znaczy moze lekko znanego / ale z cala pewnoscia byl to moj 1-szy kwasik i zdecydowalem
dobrze sie nastawic do niego ...



Byla pelnia, poswiata ksiezycowa dawala jasne i wyrazne swiatlo, chociaz wokol "zaroweczki nocnej"
piekne swiatlo sie rozpraszalo dajac naprawde niesamowity efekt lekko rozmytej bialej poswiaty.



Otoczenie :

  • Alprazolam
  • Kodeina
  • Miks
  • Tytoń

Zmęczenie po pracowitym dniu, sam w domu, negatywne myśli i zdołowanie.

Od pewngo czasu byłem bardzo zainteresowany spróbowaniem osławionego w USA: ,,Holy trinity" lub ,,Las Vegas Cocktail" lub ,,Soma Coma". 

Jest to miks 3 substancji: Alprazolamu, Carisoprodolu (soma) i opioidu. W zależności od wyboru tego ostatniego zestawienia te różnią się nazwami. Ja postanowiłem zastosować kodeine.

Jest 18:30, w celu zwiększenia wchłanialności ostatni posiłek zjadłem o 15.

Zaczynam od somy 500mg, po 15 minutach czuję lekką euforię i rozluźnienie mięśni.

  • DPT
  • Marihuana
  • Ruta stepowa
  • Tripraport

Spotkanie z jedną z najbliższych mi osób, w dodatku także psychonautą biorącym udział w ceremonii. Chęć wspólnego przeżycia czegoś wspaniałego i dającego samahdi. Ostatnimi czasy psychodeliki i tematy krążące w około ich stały się istotnym elementem mojej osobowości. Pozwoliły mi dostrzec zagłębione w nieświadomości problemy rzutujące na moje zachowanie w dorosłym życiu. Była to także chęć sprawdzenia siły DPT z iMAO. Z mojej strony chciałem by było to odświętne szamańskie doświadczenie. Duży wpływ na mnie miało zażyte wcześniej LSD i fakt przeczytania Tybetańskiej Księgi Umarłych.

 

 

Do mojego przyjaciela przyjechałem pociągiem. Odebrał mnie w te wczesne popołudnie z dworca i chwilę później już rozsiedliśmy się w herbaciarni na miłych pufach i zajęliśmy rozmową w oczekiwaniu na białą herbatę. Wymieniłem z nim kilka zdań na temat LSD zjedzonego kilka dni wcześniej oraz oczekiwania związane z połączeniem ruty z DPT. Podczas picia herbaty omówiliśmy też czytane przez nas namiętnie książki Grofa czy raport Strassmana z badań nad DMT. Ustaliliśmy, że podjedziemy do znajomego po zielsko i następnie zajmiemy się już tylko sednem doświadczenia.

randomness