"El Chapo" uznany za winnego

61-letni Meksykanin Joaquin Guzman może spędzić resztę życia za kratkami. Zakończył się trzymiesięczny proces byłego szefa kartelu narkotykowego.

Znany szef kartelu Joaquín "El Chapo" Guzmán został skazany za przestępstwa związane z handlem narkotykami.

Wyrok wydany szóstego dnia obrad może sprawić, że 61-latek za kratkami spędzi resztę życia. Meksykanin może trafić do amerykańskiego więzieniu o zaostrzonym rygorze.

Guzman w przeszłości dwukrotnie uciekał z więzienia, co okryło wstydem władze w Meksyku. Ostatecznie został schwytany w 2016 roku, a później został ekstradowany do USA.

61-latek został oskarżony o handel tonami kokainy, heroiny, marihuany i metamfetaminy do Stanów Zjednoczonych.

Ponad 50 świadków zeznało podczas 11-tygodniowego procesu, w tym 14 byłych współpracowników Guzmana, którzy zgodzili się na współpracę z amerykańskimi prokuratorami.

Większość jego współpracowników przyznała się do narkotykowych zarzutów w USA. Podczas zeznań mówili o wystawnym życiu swojego szefa oraz jego zamiłowaniu do mordowania wrogów.