"Dyżur bez pijanego nastolatka to nie dyżur". Wstrząsające historie medyków

"21-letnia przyjaciółka mojej córki jest na oddziale odwykowym. Gdy wychodzi na przepustki, pije. Jej rodzice tłumaczą jej, że tak nie można, pijąc na balkonie drinki i prosseco" – to jedna z historii udostępnionych przez lekarkę Różę Hajkuś. W sieci trwa dyskusja na temat tego, czy znani ludzie powinni reklamować alkohol. Hajkuś komentuje, że obok kolorowych zdjęć zachęcających do spożywania alkoholu jest "trwający od pokoleń problem alkoholizmu w Polsce".

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

kobieta.onet.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

121

"21-letnia przyjaciółka mojej córki jest na oddziale odwykowym. Gdy wychodzi na przepustki, pije. Jej rodzice tłumaczą jej, że tak nie można, pijąc na balkonie drinki i prosseco" – to jedna z historii udostępnionych przez lekarkę Różę Hajkuś. W sieci trwa dyskusja na temat tego, czy znani ludzie powinni reklamować alkohol. Hajkuś komentuje, że obok kolorowych zdjęć zachęcających do spożywania alkoholu jest "trwający od pokoleń problem alkoholizmu w Polsce".

Jessica Mercedes ma za sobą współpracę z marką Martini, Klaudia El Dursi promuje Żołądkową Gorzką, a Anja Rubik niedawno została ambasadorką kampanii Chivas Regal, szkockiej whisky. W kampanii Wyborowej wziął udział Sokół, Natalia Szroeder z kolei współpracowała z producentami wódki Belvedere. Przykładów influencerów, którzy dla wielu ludzi są autorytetami, a reklamują alkohol, jest naprawdę sporo. Nie wszystkim się to podoba – wielu internautów skrytykowało gwiazdy za promowanie picia, tłumacząc dosadnie, dlaczego jest to szkodliwe.

Na profilu lekarki Róży Hajkuś można znaleźć mnóstwo historii związanych z nadużywaniem alkoholu, które coraz częściej dotyczą młodych osób. Albo to oni są uzależnieni, albo to oni cierpią przez uzależnienie bliskiej im osoby. Lekarka wspomina sytuację ze swojego oddziału pediatrii, gdzie trafiają dzieci z policyjnych interwencji.

"Pamiętam dwójkę dzieci, rodzeństwo 1-3 lata. Były u nas na oddziale przez kilka dni. To starsze pytało o mamę. Nikt ich nie odwiedził. Zajmowały się nimi nasze pielęgniarki, czyli obcy ludzie, którzy w tym czasie byli w pracy i mieli mnóstwo swoich obowiązków"

W dniu, gdy rano do niej pojechały, na oddział przyszła ich mama z pluszowym misiem. Tyle czasu zajęło jej wytrzeźwienie i zorientowanie się, że dzieci nie ma w domu.

Róża Hajkuś pamięta też niemowlę odebrane pijanej matce, a także dziewczynkę, którą opiekowała się ciocia, bo rodzice byli w ciągu alkoholowym. "Ciocia była super, ale dziewczynka wciąż pytała, kiedy przyjdą rodzice. Nie pojawili się przez cały jej pobyt w szpitalu".

"24-latek zachłysną się wymiocinami. Znalazła go córka"

Lekarka udostępniła także wiele historii dotyczących młodych uzależnionych. Wielu z nich umiera. "Mój najmłodszy pacjent, którego nie udało się uratować, miał 31 lat. Był w moim wieku" – pisze medyczka o pacjencie ze zdiagnozowanym zespołem wątrobowo-nerwkowym. Powód? Alkohol.

Inna lekarka pisze o 24-latku, który zachłysnął się wymiocinami.

Kolejna historia: 33-latka, która umiera na szpitalnym oddziale. "To jej piąte ostre zapalenie trzustki. Kłamała, że od 1,5 roku nie pije, a tymczasem jej matka powiedziała, że robi to codziennie od trzech miesięcy. Szanse, że z tego wyjdzie, są minimalne.

Inny przypadek? "31-latek. Popijał, gdy ojczym wracał na weekendy, był kierowcą ciężarówki. I tak popijał kilka wódek w te weekendy. Niestety, pomimo ogromnego wysiłku i wyprowadzenia go z zapalenia wątroby, zmarł".

Te przykłady wstrząsnęły internautami, jak i samą lekarką, która udostępniła i zapisała je na swoim profilu. I skomentowała tak:" Możecie mieć swoje zdanie na temat normalizacji picia alkoholu, przedstawiania go jako relaksu przy każdej możliwej okazji, fajnej zabawy. Namawiania do picia, no bo jak to impreza bez alkoholu. I na temat celebrytów i edukatorów, którzy w tym biorą udział za pieniądze.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Noc, brak zbędnego towarzystwa, humor jak zwykle dopisywał, własny dom.

Godzina 22:38 — właśnie połknąłem ostatnią parasolkę z ferajny o wadze pięciu gramów. Wiedziałem, że będzie to lot wysoki, bo dobrze znam te grzyby — w końcu sam je wyhodowałem. Rozpaliłem sobie w kominku, przygotowałem spanko i ułożyłem się wygodnie, czekając na pojawienie się pierwszych efektów.

 

  • DXM
  • Fluoksetyna
  • Marihuana
  • Tripraport

Zajarany nowym doświadczeniem

Szedłem na imprezę z kolegą, po drodze uznaliśmy, że weźmiemy DXM.

To był kolegi pierwszy raz z DXM, mój jakoś dziesiąty, ale nigdy z niczym tego nie mieszałem.

T+0

zarzuciłem 180mg, kolega 120mg

T+30

Odczuwalne pierwsze efekty, zwiększona pewność siebie, zero lęku, spotkałem się z innymi uczestnikami imprezy, normalnie bym się albo nie odzywał za bardzo, albo się jąkał, a tym razem normalnie mi się rozmawiało

T+60

  • Marihuana

Pewnego pieknego wieczoru w ostatni dzien szkoly zaraz przed feriami

(godzina okolo 16, bylo ciemno) z kolegami postanowilismy troche

poswietowac. Troche sie balem bo bylem ostatnio mocno chory, antybiotyk

skonczylem brac 3 dni przed (nie pamietam co to bylo) i slyszalem ze

mieszanka antybiotyk + alkohol (najczesciej ) = nie wydolnosc serca,

lub tez brak przytomnosci.


Mimo to poszlismy w nasze ulubione miejsce, opuszczony dom dzialkowy ,

  • Amfetamina

Witam, mam 15 lat i chciałem podzielić się..BLEH ! A było to tak...




Nazwa substancji: Amfetamina.

Poziomo doswiadczenia: W ógole, kilka razy marihuana.

Dawka: 0,5g




Skąd, gdzie i jak?!