Dwaj uczniowie I LO złapani z amfetaminą

Obaj siedemnastolatkowie uczą się w renomowanym I LO przy ul. Puszkina w Gorzowie. Jeden jest synem cenionej lekarki, a drugi - znanego działacza prawicy.

Alicja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

1066

Obaj siedemnastolatkowie uczą się w renomowanym I LO przy ul. Puszkina w Gorzowie. Jeden jest synem cenionej lekarki, a drugi - znanego działacza prawicy. O zatrzymaniu licealistów opowiedział nam jeden z uczniów szkoły.

- Na Piaskach, dokładnie koło Kłodawki, jak się jedzie na mostek, policja przeszukała dwie osoby, Michała i Janka. Michał miał przy sobie prochy. "Skajdankowali" go i wzięli obu na komisariat. Chłopaki mieli dużo czasu, żeby wyimaginować sobie dilera, którego niby spotkali na ulicy i od niego wzięli narkotyki. Zmówili się i podali podobny rysopis - relacjonuje licealista. - Tak każdy robi - albo mówi, że znalazł na ulicy. Problem w tym, że jeden z nich ma dziewczynę i boimy się, że ją też w to wciągnął - dodaje.

Sławomir Konieczny, rzecznik gorzowskiej komendy, potwierdza, że w ostatnią sobotę policjanci zatrzymali na os. Piaski dwóch nastolatków.

- Zatrzymani to Michał G. i Jan H. Znaleźliśmy przy nich amfetaminę. Dodatkowo badanie wykazało, że Jan H. był pod jej wpływem - mówi Konieczny. - Michał G. skończył w lutym 17 lat, dlatego odpowiadać będzie jak dorosły. Za posiadanie narkotyków grożą mu nawet trzy lata więzienia. Jan H. urodził się w grudniu, dlatego odpowiadać będzie jeszcze przed sądem rodzinnym.

Obaj licealiści uczą się w pierwszej klasie I LO przy ul. Puszkina. Jak się dowiedzieliśmy, Michał G. jest synem cenionej w Gorzowie lekarki, a Jan H. - znanego od lat działacza gorzowskiej prawicy. To właśnie ojciec H. po zatrzymaniu syna zadzwonił do szkoły, by zapytać, czy ten zostanie wyrzucony ze szkoły. W ten sposób o zatrzymaniu licealistów dowiedzieli się nauczyciele.

- O dalszym losie uczniów zadecyduje 19 czerwca rada pedagogiczna. Grozi im nawet wyrzucenie ze szkoły, ale to ostateczne wyjście. Naszym zdaniem lepiej jest rozwiązywać problem, niż się go pozbywać. Z uczniami rozmawiała już szkolna pedagog, być może zostaną skierowani do specjalistycznej poradni - mówi Teresa Kostyszak, wicedyrektor I LO ds. wychowawczych. Jak podkreśla Kostyszak, to pierwszy taki przypadek w tym roku szkolnym. Dwa lata temu prosto ze szkolnej dyskoteki trafiła do szpitala pierwszoklasistka pod wpływem alkoholu i narkotyków. Według danych gorzowskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii do co najmniej jednorazowego kontaktu z narkotykami przyznaje się 26 proc. gimnazjalistów i 43 proc. licealistów. Anonimową ankietą objęto ponad 7 tys. uczniów gorzowskich szkół. Gorzowska policja odkrywa coraz więcej podobnych przypadków. - Nacisk na likwidację przestępczości narkotykowej położył już w ubiegłym roku komendant Bogusław Brzezowski i właśnie widzimy tego efekty - mówi Sławomir Konieczny. Gorzowscy policjanci przyznają, że dostali rozkaz, by podczas legitymowania czy kontroli drogowej częściej sprawdzać, czy zatrzymana osoba nie ma przy sobie narkotyków.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Japson (niezweryfikowany)
tak tak od razu ich wsadźcie do wiezienia zróbcie z nich kryminalistów , przekreślcie ich zyciorys , zepchnijcie na margines społeczny a na pewno będą z nich dobrzy ludzie edukować , a nie karać
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=Japson] edukować , a nie karać [/quote] RACJA
Anonim (niezweryfikowany)
ZGADZAM SIE Z WAMI>>NIE KARAĆ A EDUKOWAĆ>>> PRECZ Z POLICJĄ!!!!I JEBANYM SYSTEMEM!!
Anonim (niezweryfikowany)
3lata i pozbycie się ze szkoły to jest to! do teo 5letni odwyk i w papierach kryminaliści... poczekam na swoją kolej!
zwaua (niezweryfikowany)
no no od razu dozywocie... co za idioci, dlaczego system tak chce jednostki niszczyc?
Anonim (niezweryfikowany)
System MUSI niszczyć jednostki wyróżniające się z szaraj masy poto aby został zachowany 'ład społeczny'.
Maniak_17 (niezweryfikowany)
<b>Uwielbiam Alicjo jak wpierdalasz takie przezajebiste artykuły, bije z nich takie wielkie lamerstwo. Złapali dwóch z amfetaminą a 20 przeszło w tym czasie obok. Dragi to norma, takie problem to zrozumieć?</b>
Anonim (niezweryfikowany)
Heh nie mieli chłopcy szczęścia poprostu,szkoda mi ich ale sie zdarza,ciekawe ile tygo mieli przy sobie ?Mam pytanie wyrok zależy od tego ile przy tobie tego znajdą?Wiadomo że jeden z nich był pod wpływem białka ale jak by nie był a tylko posiadał, to tylko chyba można zawiasy dostać,ale to zależy od tego ile przy tobie znajdą tego?
Anonim (niezweryfikowany)
Heh nie mieli chłopcy szczęścia poprostu,szkoda mi ich ale sie zdarza,ciekawe ile tygo mieli przy sobie ?Mam pytanie wyrok zależy od tego ile przy tobie tego znajdą?Wiadomo że jeden z nich był pod wpływem białka ale jak by nie był a tylko posiadał, to tylko chyba można zawiasy dostać,ale to zależy od tego ile przy tobie znajdą tego?
Anonim (niezweryfikowany)
Tak, w Gorzowie zawsze tylko speed wszedzie sie sprzedaje. Chociaz juz w G nie mieszkam znam klimaty. Chyba nigdzie nie ma takiej przewagi jednego dragu..
Blodeuwedd (niezweryfikowany)
Hehehe...he! Urodzilem sie w Gorzowie, wiekszosc mojego zycia mieszkalem na piaskach ( osiedlu na ktorym jest szkola) i moge powiedziec jedno... Dilerka w tym miescie jest na tyle rozwinieta, ze conajmniej 60% ludzi w wieku 12-22 lata ma latwy dostep do wiekszosci narkotykow, wystarczy popytac, pogadac, i na pewno sie cos znajdzie... Najgorsze jest to, ze w dilerke zaczynaja sie bawic corz mlodsze osoby, i to w sumie wbija drewniany kolek w oczy, trzymajacym fason domoroslym dilerom... No cuz... zycie
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie dobre, to już n-ty raz z mxe. Wszystko odbywa się w moim mieszkaniu wraz ze współlokatorami, także pod wpływem. Nie odgrywają oni jednak roli.

Pozwoliłem sobie zaniedbać standardowe cechy tripraporu. Czasu i tak nie czułem. Opowiadanie.

 

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Domowe Zacisze

Godzina 17:25- 17:35:

Ładowanie po 5 tabletek w odstępach po 3 minuty, a na koniec jedna tabletka hydroksyzyny.

17:35 - 18:10

Nauka, a raczej próba nauki do egzaminu ze znajomymi za pośrednictwem discorda. Zaczęło wchodzić po 15 minutach. Po około pół h, wyrzut histaminy stawał się nie do zniesienia. Przeprosiłem znajomych i powiedziałem, że pouczę się z nimi innym razem.

18:10 - 19:10

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Chęć umilenia popołudnia wyrażona Tęsknotą za Utraconym.

 

Minęło już kilkadziesiąt minut odkąd wyciumkany papier znalazł się w moim żołądku. Głowa zaczęła przeczuwać nadchodzący obłąkańczy stan. Ciało zaczyna drżeć, motam się chwilę; szukam odpowiedniego rytmu z którym mogłabym popłynąć; Hallucinogen – The Lone Deranger. Widzę odbicie samej siebie.

  • Inhalanty

Odpowiednio nastawiony psychicznie, podekscytowanie przed kolejnym zażyciem specyfiku z którym się "przyjaźnię" od kilku miesięcy. Dom, moje osiedle, miasto, plenery, podwórko. Czasami ćpałem sam, ale częściej zdarzało mi się zażywać z ziomeczkiem.

Witam! Chciałbym zaprezentować Wam mój tripraport dotyczący kilku najciekawszych "misji" po zażyciu dezodorantów, ale najpierw krótki wstęp.

Nie widziałem wielu tr o tej substancji, więc postanowiłem się pochwalić własnymi doświadczeniami. Wiem, że ćpanie dezodorantów stawia mnie w złym świetle. Dla wielu z Was, osoby wdychające odświeżacze powietrza kojarzą się z ludźmi z marginesu społecznego, głupiej gimby, zer itd. Nie obchodzi mnie to jak mnie odbierzecie. Mi osobiście jest głupio i czuję się źle z tym faktem, lecz czasu nie cofnę...