Dopalacze przyczyną śmierci dwóch mężczyzn na Śląsku? Prokuratura bada sprawa

Prokuratura Rejonowa w Chorzowie bada przyczyny zgonu dwóch młodych mężczyzn, którzy w ostatnich dniach zmarli w miejscowym szpitalu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Niezależna.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

449

Prokuratura Rejonowa w Chorzowie bada przyczyny zgonu dwóch młodych mężczyzn, którzy w ostatnich dniach zmarli w miejscowym szpitalu. Niewykluczone, że po zażyciu dopalaczy – poinformował zastępca prokuratora rejonowego Cezary Golik.

- Nie łączymy tych spraw. W obu przypadkach zlecono badania toksykologiczne, ich wyników spodziewamy się w przyszłym tygodniu

– powiedział prokurator Golik.

Jako pierwszy zmarł w sobotę 20 –letni mieszkaniec Chorzowa. Według oficera prasowego chorzowskiej policji asp. Sebastiana Imiołczyka, mogła to być próba samobójcza przez zażycie leków.

16-letni mieszkaniec Knurowa, który zmarł we wtorek, jeszcze w domu miał się zachowywać irracjonalnie i nie panować nad sobą. Rodzina wezwała pogotowie. Chłopak najpierw trafił do szpitala w Gliwicach, potem zdecydowano o przewiezieniu go do szpitala w Katowicach. Podczas transportu karetką jego stan dramatycznie się pogorszył. Mimo reanimacji i natychmiastowego przewiezienia do najbliższego szpitala, którym była placówka w Chorzowie, nastolatek zmarł.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Dobry nastrój, lekkie zmęczenie, wieczór w wannie

Jest to mój pierwszy raport na neurogroove :) Doświadczenie miało miejsce około 2 tygodni temu, kiedy to, po napiętym dniu miałam ochotę na chwilę relaksu i uważności. Zmieloną korę drzewa Mulungu (2 płaskie łyżeczki) wrzuciłam do garnka z 300ml wody, następnie gotowałam przez 20 min. Taki oto wywar wypiłam duszkiem. Smak dosyć przyjemny, lekko gorzkawy przy samym końcu, dało się wyczuć nutę kurkumy i curry. Po wypiciu położyłam się w wannie z gorącą wodą. Na pierwsze efekty przyszło mi czekać niespełna 15 minut.

  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

Posiadówka u mnie w domu z kilkoma kumplami, chillera i kulturka.

Hejka.

Piszę swój pierwszy raport w życiu, chociaż miałam sporo doświadczeń z MJ. Zdedcydowałam, że napiszę, ponieważ spotkała mnie sytuacja, która weszła mi na psyche. Możecie to potraktować edukacyjnie, jako ostrzeżenie albo jako wpis z osobistego pamiętnika. Raport piszę mniej więcej 3 tygodnie po tej akcji, bo długo się wahałam, ale uznałam, że muszę to z siebie wyrzucić, a może komuś się przyda.

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Morfina
  • Oksykodon
  • Retrospekcja

Własny pokój

Przygodę z substancjami zacząłem właściwie od kodeiny. Zachłyśnięty kulturą Amerykańską i podekscytowany opisem efektów przez użytkowników, spróbowałem 150mg tejże. Oczywiście nic nie poczułem - za drugim i trzecim razem też, więc stwierdziłem, że dam sobie spokój. Moją uwagę przyciągnęły następnie psychodeliki, nieco później dysocjanty.

  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana

Set & Setting- dobre nastawienie, nie brzydka pogoda, zaufani towarzyszący podróżnicy, godz.13 centrum miasta

Dawka- 1 papierek Bromo-DragonFly + marijuana kilka godzin później +pół piwa też kilka godzin później

Wiek- 18lat

Doświadczenie- Alkohol, Marihuana, Kodeina, Pseudoefedryna, DXM, Benzydamina, 4-HO-Met, Extasy, Mieszanki ziołowe, Bromo-DragonFly, Grzyby cubensis b+

randomness