Dnia 26 czerwca obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Narkomanii

Dużo nas jest ;-) Ponad 220 mln osób na całym świecie zażywa narkotyki.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/IAR

Odsłony

5860
Ponad 220 mln osób na całym świecie zażywa narkotyki, w tym heroinę, kokainę, konopie indyjskie, środki halucynogenne i amfetaminę - wynika z danych ONZ. 26 czerwca jest obchodzony Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Narkomanii.

Według różnych danych, w Polsce jest od 40 do 60 tys. uzależnionych oraz od 400 do 600 tys. osób zażywających narkotyki. Nieoficjalnie mówi się nawet o 1,5 mln osób biorących narkotyki. Trudno podać konkretne dane, gdyż w Polsce nie ma jednego centrum informacyjnego dotyczącego narkomanii.

Według Ministerstwa Zdrowia, około 30% młodzieży szkolnej miało kontakt z narkotykami, natomiast co 10 nastolatek przyznaje, że "eksperymentował" z amfetaminą i heroiną. Najwięcej narkomanów jest wśród młodzieży, właśnie w szkołach rozprowadzanych jest najwięcej narkotyków (około 70%). Najpopularniejszymi używkami są: marihuana i haszysz, leki nasenne i uspokajające, środki do wdychania, amfetamina. Coraz częściej nastolatki sięgają po heroinę.

Organizacje i instytucje powołane do walki z narkomanią organizują wiele akcji antynarkotykowych, których celem jest uświadamianie zagrożeń wynikających z uzależnienia, ostrzeganie i zapobieganie zjawisku. Organizatorzy akcji mają nadzieję, że poradniki, telewizyjne reklamówki i plakaty mogą pomóc w zwalczaniu narkomanii.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Paweł Rudzki (niezweryfikowany)
Od lutego tego roku Jastrzebska Spółka Weglowa prowadzi rekrutacje na poszczególne stanowiska pracy w Kopalniach należacych do spółki.Natomiast nie mam pojecia czym sie kieruje spółka podczas doboru kandydatów na poszczególne miejsca pracy,poniewaz sa to ludzie nie kompetentni smie tak twierdzic bo jak to jest? ze zostaje przyjety człowiek bez zadnego wykształcenia !lub z zasadniczym,a ludzi ze srednim wykształceniem technicznym nie bierze sie pod uwage mysle ze powinno sie tym tematem zainteresowac NIK Dlaczego kandydaci młodzi z wykształceniem technicznym sa ignorowani? <br>a przyjmowani zostaja ..KOLESIE tz.Plecaki dla sprostowania podam ze chodzi tu o tych ludzi których los obdarzył nie inteligencja lecz kolesiami na stołkach Trzeba z tym walczyc!!! <br> <br>prudzki@wp.pl <br>[x] <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Otoczenie starych, dobrych znajomych; domek na Kaszubach.

Psychodeliki wkradły się do mojego życia zupełnie niespodziewanie. Pamiętam siebie sprzed trzech lat i muszę przyznać, że kiedyś nie do uwierzenia było dla mnie zażywanie tak mocnych substancji. Los miał najwidoczniej w stosunku do mnie nieco inne plany. Stało się, ciekawość i fascynacja ostatecznie wygrała z silną wolą. Dnia 18 października postanowiłem zjeść te owiane mistyczną tajemnicą, niepozorne grzybki. Duża ilość jak na pierwszy raz wynika z tego, iż dzień wcześniej zarzuciliśmy z kolegą po półtora blottera miksu 25B/25C-NBOMe.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Wieczór. Wracam ze znajomymi z piwka. Przyjemna atmosfera.

Wracając ostatnio z kolegami z miasta przypadkiem spotkaliśmy znajomych. Dawno się nie widzieliśmy to pogadaliśmy i okazało się, że jeden z nich ma zioło. Kolega już dawno miał ochotę zapalić, więc zaczęli nabijać. Ja jakoś nie byłem chętny, no ale wstyd odmówić, wziąłem jednego bucha, potem jeszcze złapałem małego, ale to już sam popiół był. Posiedzieliśmy trochę, pogadaliśmy.

  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Dobre towarzystwo, miejscówka spokojna, nastawienie pozytywne, tylko zmęczenie lekkie, bo spałem ledwie 6 godzin.

A więc tak- siedzę teraz tak spizdgany, jak nigdy. Tylko cudem udaje mi się nie popaść w obłęd. Tylko skupienie na czymś uwagi choć przez chwilę mnie koi. Strach i panika w obliczu tego wszystkiego, co nas tworzy.

 

W obliczu nowego oblicza otoczenia i mnie samego. 

 

 

  • Bad trip
  • Grzyby Psylocybinowe

Set: dobre nastawienie, spokój, poza bólem zęba Setting: wynajęty domek z przyjaciółmi, wszyscy się bardzo dobrze znali i większość miała już grzyby za sobą

Kilka lat temu z kumplami stwierdziliśmy, że robimy weekendowy trip do Holandii z okazji urodzin zamiast prezentów. Kwestię palenia pomijam, bo łatwo sobie wyobrazić po co się tam jedzie bez kobiet i dzieci. Jeden z kumpli miał rozeznanie w tamtejszych coffee shopach i w jednym udało nam się dorwać grzyby. Oczywiście przed wzięciem zluzowaliśmy nieco z paleniem. Część z nas była psychodelikowymi świeżakami, w tym ja.