Czy można jeździć konno pod wpływem alkoholu?

Czy za jazdę wierzchem pod wpływem alkoholu można stracić prawo jazdy? Czy można jeździć na pijanym koniu?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Bezprawnik
Justyna Bieniek

Odsłony

764

Znajomy chwalił się kiedyś, że ma konia, którego bardzo lubi. Koń ten (w przeciwieństwie do jego żony) zawsze odwozi go do domu, po suto zakrapianej nocy. Mogłoby się wydawać, że faktycznie jazda wierzchem jest doskonałym środkiem transportu w takiej sytuacji. Co prawda wolnym, ale pewnym i bezpiecznym – przynajmniej w kwestii ewentualnej odpowiedzialności prawnej, ale czy jest tak faktycznie? Czy można jeździć konno pod wpływem alkoholu?

Czy za jazdę wierzchem pod wpływem alkoholu można stracić prawo jazdy?

Aby odpowiedzieć na to pytanie, należy w pierwszej kolejności zastanowić się, czy koń jest … pojazdem. Przynajmniej w świetle prawa. Szukając definicji pojazdu, musimy sięgnąć do przepisów Kodeksu drogowego, tam w art. 2 w słowniczku pojęć przeczytamy, że za pojazd uznajemy środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze oraz maszynę lub urządzenie do tego przystosowane.

Ustawowa definicja raczej nie pozostawia wątpliwości, że trudno byłoby zaliczyć do grona pojazdów również konia. Stąd też nietrudno wywnioskować, że za jazdę wierzchem pod wpływem alkoholu nie stracimy prawa jazdy.

Alkohol a jazda konna

Mimo, że jazda konna pod wpływem alkoholu nie grozi utrata prawa jazdy, nie oznacza, że polskie przepisy nie przewidują innych sankcji w tym zakresie. Zgodnie z art. 45 Kodeksu drogowego jazda wierzchem pod wpływem alkoholu lub innego podobnie działającego środka stanowi wykroczenie z art. 86 Kodeksu wykroczeń i zagrożona jest grzywną, karą ograniczenia wolności lub karą aresztu.

Oczywiście w takiej sytuacji należy rozważyć, czy każdy sposób „siedzenia” na koniu będzie jazdą. Są przecież sytuacje, gdy zamiast siedzieć okrakiem, można być przez konia przerzuconym i spokojnie przemieszczać się z punku A do punktu B. Przy założeniu, że punkt B to dom „jeźdźca” – a jak wiadomo, każdy koń wraca do stajni i nawet z ładunkiem na grzbiecie, nie potrzebuje w tym pomocy – taki transport za jazdę raczej nie będzie można uzać.

Czy można jeździć na pijanym koniu?

Pisząc ten artykuł, przeglądałam fora hobbistów. Na jednym z nich trafiłam na dość ciekawe pytanie – czy można jeździć na pianym koniu i co na to prawo drogowe? Cóż? … Nie wiem i nie chce wiedzieć skąd panu, który zadał to pytanie, przyszło ono do głowy (chcę wierzyć, że było to czysto teoretyczne rozważanie i nie wynikało z jego doświadczeń). Kontynuując jednak rozważania, jakie podjęli użytkownicy forum w tym wątku, można z przymrużeniem oka stwierdzić, że zwierzę pod wpływem alkoholu może być traktowane jako… niesprawne technicznie, za co może grozić mandat.

Z całą pewnością jednak już samo pojenie zwierząt alkoholem stanowi naruszenie przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Może więc jednak nie warto próbować.

Oceń treść:

Average: 9.8 (5 votes)

Komentarze

Gonzales (niezweryfikowany)

"za pojazd uznajemy środek transportu przeznaczony do poruszania się po drodze" Jak według autora koń nie wyczerpuje tej definicji? Środek transportu - pasuje. Przeznaczony do poruszania się po drodze - no wiadomo, zwierzęta nie mają niby przeznaczenia, bo nie są stworzone przez człowieka, no ale z drugiej strony można np. świnię przeznaczyć na ubój, albo hodować odpowiednie rasy koni do różnych celów. Wg mnie ten fragment zamyka temat (pod warunkiem, że tak faktycznie jest w przepisach, bo autor nawet pisać za bardzo nie umie).
Anonim (niezweryfikowany)

prawka sie nie straci, ale powoduje się zagrożenie w ruchu lądowym, gdzie wyroki są wię ksze :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

  • Mieszanki "ziołowe"

S&S:Garaż znajomego,zimno jak cholera.Zimowy wieczór,dobry nastrój po mentalnym "odrodzeniu",nastawiony raczej na chillout.

Dawka:0,5G.Mieszanki "Smart Shiva".

Wiek:18 lat.

Doświadczenie:Mj,kodeina,DXM,rozmaite mieszanki,hasz,reszty nie pamiętam,raczej średnie.

  • Etanol (alkohol)
  • Gałka muszkatołowa
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Set: Chęć psychodelicznego pozytywnego przeżycia, lekki smutek spowodowany wyjazdem ukochanego, zrelaksowana w domu, chęć tworzenia sztuki. Setting: Domowe zacisze, spokój, samotność.

Dnia dzisiejszego (20.09.) musiałam pożegnać mojego narzeczonego, który wyjeżdżał beze mnie do wujka. Wiele spraw się złożyło na jego samotny wyjazd, w tym także nasze kłótnie. Dzisiejsza kłótnia jednak doprowadziła nas do konsensusu, jednakże wyjazdu nie dało się odwołać, więc świeżo pogodzeni, musieliśmy się pożegnać na trzy dni. Smutek i tęsknota naprowadzały mnie na głupie myśli, ażeby znaleźć pocieszenie w PST. Jednak po dłuższym namyśle postanowiłam tego nie czynić, gdyż sobie i mojemu ukochanemu obiecałam, że będę sobie sama radziła ze złymi myślami.

  • Inne

nazywam sie - THC :) ksywka na osiedlu luzik z LWA ZIP SQAD

nazwa substancji - PCP (fencyklida)

poziom doswiadczenia - Mj ; speed ; galka muszkatolowa ; MDMA(rozne tablety

:) ; DXM ; alkochol ; efedryna ; inhalanty ; LSD ; kofeina :) ; grzyby ;

ogolnie apteka ; no i PCP wiec jestem raczej doswiadczony

dawka,metody zarzycia - tabletka nie wiem ile bylo mg taka mala plaska jasno

niebieska ; do ustnie

set & setting - stan umyslu dobry (chociaz mam zwale po speedzie )