Chlorowodorek selegiliny - nowa nadzieja palaczy

Selegilina, do tej pory znajdująca zastosowanie w leczeniu chorych na chorobę Parkinsona znajduje zastosowanie także w leczeniu uzależnienia od nikotyny.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

5092

Selegilina jest selektywnym inhibitorem MAO-B, enzymu metabolizującego dopaminę w OUN. Przeciwdziała spadkom stężenia dopaminy w mózgu, co umożliwia zachowanie na właściwym poziomie czynności mózgu zależnych od dopaminy i zmniejsza objawy choroby Parkinsona.

Chlorowodorek selegiliny pomaga zwalczyć uzależnienie nikotynowe - informuje pismo "Biological Psychiatry".

Selegilina, lek powstrzymujący działanie enzymów monoaminooksydazy, podwyższa poziom dopaminy w organizmie, co daje uczucie takie, jak po wypaleniu papierosa.

Może to być skuteczne w walce z nałogiem - donoszą naukowcy z Yale University Transdisciplinary Tabacco Use Research Center.

Objawy braku nikotyny w organizmie są związane z obniżeniem poziomu dopaminy. Selegilina działa podobnie jak nikotyna, a to może być pomocne w leczeniu uzależnienia.

Podczas badań uczestnikom przez osiem tygodni podawano chlorowodorek selegiliny (SEL) lub placebo. Podczas pierwszych siedmiu dni podawano te środki raz dziennie, a następnie zwiększono dawki do dwóch dziennie. 15. dzień wyznaczono na kategoryczne rzucenie palenia. Osobista motywacja do rzucenia palenia podnosiła wartość terapii.

Po terapii raz w miesiącu uczestnicy badania wypełniali kwestionariusze dotyczące objawów towarzyszących ich walce z nałogiem. Naukowcy analizowali ich oddechy oraz krew. Wyniki badań pozwoliły na skrócenie leczenia do tygodnia. Sześć miesięcy później abstynencja od tytoniu była bardzo silna.

Po ośmiu tygodniach leczenia 45 proc. uczestników przyjmujących SEL całkowicie zerwało z nałogiem. Podczas ostatnich czterech tygodni badań 30 proc. z tej grupy powiedziało, że nie potrzebują już w ogóle tytoniu w przeciwieństwie do tych, którzy otrzymywali placebo.

Wyniki badań wykazują, że chlorowodorek selegiliny (SEL) może być skutecznym środkiem w leczeniu uzależnienia od nikotyny.



podrzucił: jadid

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

scr (niezweryfikowany)

AFAIR nikotyna też jest w jakimś stopniu MAO, ale przecież głównym powodem odczuwania głodu nikotynowego jest jej mocne działanie na NAChR (Nicotinic AcetylCholine Receptors)...a selegilina działa inaczej.<br>
... (niezweryfikowany)

Ale dzialanie dopaminy jest przyjemniejsze i to ono w wiekszym stopniu reguluje system nagrody i kary
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Sam w pokoju, leżąc w miękkim łóżku, podekscytowanie nadchodzącym tripem.

Spontanicznie ok. godziny 15 pomyślałem, że wieczorem zaaplikuje sobie MDMA i w ten sposób umile sobie nadchodzący wieczór. Już ponad miesiąc w szafce miałem schowaną resztkę kryształu M. Waga pokazywała 250mg, zazwyczaj brałem dawki max 150mg, ale rządny wrażeń postanowiłem skonsumować całość.

Już na samą myśl o nadchodzącej fazie zaczęła mi się wydzielać w mózgu serotonina,  poczułem podniesiony nastrój i odczuwalną ekscytację. 

  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana

Wrocławskie osiedla i okolice Odry + perspektywa poznania nowej ciekawej substancji.

30.12.2007

Długo oczekiwana paczka od pana S. w końcu przyszła, w środku poza kartonami ukazał się miły gratis ~1,5g palenia, ktore pomaga mi teraz, na zjeździe sklecić tego TR. Szybki telefon do W. i już wiadomo, że dzisiaj zarzucamy.

21:00

Połykamy po jednym kartonie zapijając wodą. Ciągle trzymają się mnie obawy, że jeden karton to będzie za słabo. No bo ch. wie ile substancji jest na tym kartonie?

21:40

  • Inne

~Narkoza~

Poziom doświadczenia (0.-10.): -10... nie mam doświadczenia, choć pare razy miałam zamiar wziąść, jednak stara mnie kontroluje.

Metoda zażycia: zastrzyk+gaz+tabletki


  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Środek nocy; własny pokój; sam; chęć osiągnięcia dysocjacji; dobre samopoczucie, wypoczęty pomimo późnej pory; dzień spędzony w całości na prokrastynacji.

Około północy, leniwie oglądając filmiki w internecie, pomyślałem, 'czemu nie?'. Dzień miał się już ku końcowi, nie miałem żadnych planów na następnych kilka dni, a ostatnia paczka acodinu spoglądała na mnie z szuflady już od jakiegoś czasu. Sięgnąłem po nią, skoczyłem do kuchni po wodę i pięć minut później czekałem niecierpliwie na efekty. Niestety ten środek ładuje się dość długo, więc postanowiłem w tym czasie obejrzeć jakiś film. Specjalnie przygotowana na tą okazję luźna komedyjka wprawiała mnie w jeszcze bardziej pozytywny nastrój i odwracała uwagę od oczekiwania.