Chciał przemycić do Australii ponad tonę metamfetaminy

Amerykańskie służby zatrzymały organizatora przemytu ponad tony metamfetaminy do Australii. Taka liczba narkotyków warta byłaby na miejscu 60 mln dolarów australijskich. 32-letni mężczyzna wpadł, gdy jechał do magazynu, w którym znajdowała pewna ilość narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów

Odsłony

29

Amerykańskie służby zatrzymały organizatora przemytu ponad tony metamfetaminy do Australii. Taka liczba narkotyków warta byłaby na miejscu 60 mln dolarów australijskich. 32-letni mężczyzna wpadł, gdy jechał do magazynu, w którym znajdowała pewna ilość narkotyków.

32-letni Jing Tang Li z El Monte został aresztowany w San Gabriel Valley. Zatrzymano go w pobliżu magazynu w South El Monte, w którym znajdowały się etykiety wysyłkowe, wagi, a także paczka zawierająca metamfetaminę.

Według „Los Angeles Times” mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. dystrybucji i posiadania z zamiarem sprzedaży tony metamfetaminy, którą w zeszłym roku przejęli amerykańscy celnicy. Funkcjonariusze skontrolowali w zeszłym roku siedem przesyłek, które miały zostać wysłane do Australii. W kontenerach miały być oficjalnie m.in. dywany, meble oraz tekstylia.

Organizatorowi przemytu grozi od 10 lat więzienia do dożywotniego pobytu za kratami.

Kilogram meksykańskiego „kryształu”, a najprawdopodobniej taki został przechwycony przez celników, kosztuje w hurcie ok. 1000 dolarów australijskich (AUD), czyli ok. 2,6 tys. zł. W Birmie, która jest jednym z największych producentów metamfetaminy z przeznaczeniem na rynek australijski, cena ta 1,5 tys. AUD. Gdy narkotyk dotrze do Australii, kosztuje już w hurcie 60 tys. AUD, a w detalu nawet pięć razy więcej.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Katastrofa
  • Mefedron

Katastrofa życiowa, przegięcie z braniem benzo, Mdma, fety, generalnie wszystkiego co się dało. Doprowadziło to do mojej wyprowadzki od chłopaka, z którym mieszkam ponad 3 lata. "Trip" odbył się w nocy, trwał 6 godzin, był to wynajęty przeze mnie pokój. 4 dni później wróciłam do DOMU i mojej miłości, którą do tej pory ranię.

23:00 wchodzi kreska. Mało, może 50 mg. Nie działa. Nie ma w tym nic dziwnego, byłam benzodiazepinowym zombie

 

23:15 kreska, może 100 mg

 

24:00 biorę się za pracę. Roznosi mnie a jednocześnie przygniata. Zaczynam myśleć o życiu. 

 

00:15 wrzucam do szklanki z pepsi z 200mg

 

01:00 Na zmianę wpadam w panikę, płaczę, wbijam paznokcie w skórę i myślę o tym jak będzie wyglądała moja przyszłość. Boję się, pragnę być blisko mojej najbliższej osoby, wzoru, wsparcia, sensu życia. Tęsknię za nim a jednocześnie go ranię - ćpając.

 

  • 2C-B
  • Gałka muszkatołowa
  • Miks

Tragiczne samopoczucie, tygodniowy ciąg na różnych substancjach z przewagą metylofenidatu.

18.30

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Nie wiem czego oczekiwać, pozytywne nastawienie na dobre przeżycie(?), załatwiony kumpel do tripsitu. Pogoda średnia - zachmurzone i mokre, ale nie pada.

Był to mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychotropami i tak zlansował mi mózg, że nie mam słów.

 

Zacznijmy od początku, godzina koło 13. Wyjeżdżamy z kumplem spod centrum handlowego gdzie kupiliśmy sobie ulubioną potrawę na później - gdybym zgłodniał. Kurczak w specyficznym, dość kwaśnym sosie. Kolega prowadzi. Jedziemy gdzieś nad pobliskie jezioro. Wkładam karton pod język.

T: 0:00 - godz. 13

Jedziemy nad jezioro. Nic szczególnego. Trzymam karton bez smaku pod językiem. Czekam aż coś się wydarzy.

T: 0:10

  • Benzydamina
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Sam w pokoju, byłem podekscytowany spróbowaniem nowej substancji.

07.06.2024

Jest to pierwszy trip report który publikuję w internecie, poprzednio pisałem je jedynie dla siebie, do późniejszego wglądu we własną głowę.

randomness