CBŚP zlikwidowało laboratorium metamfetaminy - zabezpieczono 120 litrów narkotyku

Policjanci CBŚP zlikwidowali w woj. podlaskim laboratorium metamfetaminy. Na terenie jednej z posesji położonej na obrzeżach małej miejscowości powiatu bielskiego ujawniono blisko 120 litrów płynnego narkotyku, którego czarnorynkowa wartość przekracza 7 milionów złotych. Do sprawy policjanci zatrzymali 4 osoby.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

CBŚP

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

98

Policjanci CBŚP zlikwidowali w woj. podlaskim laboratorium metamfetaminy. Na terenie jednej z posesji położonej na obrzeżach małej miejscowości powiatu bielskiego ujawniono blisko 120 litrów płynnego narkotyku, którego czarnorynkowa wartość przekracza 7 milionów złotych. Do sprawy policjanci zatrzymali 4 osoby.

Kilka tygodni temu policjanci Zarządu w Łodzi CBŚP wpadli na trop działalności narkotykowej, do jakiej miało dochodzić na terenie jednej z miejscowości w woj. podlaskim. Sprawa dotyczy działalności zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się wytwarzaniem i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków na terenie Polski.

Dzięki wzmożonej pracy operacyjnej policjanci wytypowali miejsce, gdzie miały być produkowane narkotyki. Pod koniec minionego tygodnia funkcjonariusze Wydziału do zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Narkotykowej Zarządu w Łodzi CBŚP wspierani przez funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim przeprowadzili działania na terenie wcześniej wytypowanej posesji w woj. podlaskim, gdzie ujawniono nielegalne laboratorium metamfetaminy.

W miejscu nielegalnej produkcji narkotyków, na gorącym uczynku zatrzymano cztery osoby narodowości meksykańskiej. W trakcie działań ujawniono i zabezpieczono blisko 120 litrów metamfetaminy oraz urządzenia i znaczne ilości chemikaliów niezbędnych do jej produkcji. Zabezpieczone materiały i aparatura zostały przekazane do dalszej analizy laboratoryjnej. Łączna wartość czarnorynkowa zabezpieczonego narkotyku wynosi ponad 7 mln PLN.

Zatrzymane osoby zostały doprowadzone do Prokuratury Rejonowej w Bielsku Podlaskim, gdzie prokurator przedstawił podejrzanym zarzuty dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz produkcji znacznej ilości narkotyków. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim, wobec wszystkich czterech zatrzymanych, zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Ostatnimi czasy dość często używałem substancji takich jak 4-HO-MET czy 25C-NBOMe, zawsze w towarzystwie, choć nigdy lekkomyślnie. Gdy po tych "zabawach" sięgnąłem po grzyby, okazały się działać słabiej niż zawsze, dlatego postanowiłem zrobić przerwę od psychodelików. Przy okazji obiecałem sobie również nigdy więcej nie używać substancji psychoaktywnych laboratoryjnego pochodzenia i korzystać wyłącznie z darów natury. Akurat tak się złożyło, że w trakcie tej przerwy rozstałem się ze swoją jedyną kobietą, co było dla mnie ogromnym ciosem. Od jakiegoś czasu myślałem o grzybach, wydawało mi się, że jestem już gotowy. I tak mnie tchnęło, akurat w najgorszy dzień, kiedy byłem najbardziej przybity i zdewastowany emocjonalne, żeby odbyć podróż. Wiedziałem, że S&S wykluczają cokolwiek pozytywnego, co mogłoby się zdarzyć podczas tripu. Mimo wszystko, postanowiłem sobie dokopać, spróbować coś zrozumieć, obrać nową drogę, a przede wszystkim stawić czoło największemu bólowi w najbardziej niesprzyjających warunkach. Stało się. Wieczorem, w swoim pokoju, zjadłem 4g suszonych łysiczek. Nigdy wcześniej nie przekraczałem 2,5g. Z głośników rozbrzmiewały Carbon Based Lifeforms, jako tło podróży.

Łysiczki skonsumowałem około godziny 23, w postaci proszku zapitego wodą, zmielone wcześniej w młynku do kawy. Zwykle pierwsze efekty działania grzybów odczuwam po 25-30 minutach. Tym razem początkowa fala otarła się o mnie po niecałych dziesięciu. Już wtedy wiedziałem, że będzie to coś nietypowego, wcześniej mi nieznanego. Kolejne 10' było podsycaniem ciekawości, wzrastaniem podniecenia nowym doświadczeniem. Minęło 25 minut od konsumpcji, a ja miałem już dość. Musiałem bezpowrotnie wyłączyć muzykę.

  • Tramadol

Wolny słoneczny dzień. Chęć ponownego eksperymentu. Licha ciekawość zrodzona z wszechobecnej nudy, beznadziei i małostkowości otaczającego życia wysoce nieproporcjonalnej co do mocy obliczeniowej postrzegającego ją rozumu.

13;00

Działy się jakieś codzienne i najpospolitsze rzeczy jakie robi się z rana. Myślałem o powtórzeniu fazy ze wczoraj za pomocą tej samej dawki, z tą różnicą żeby wziąć wcześniej i będąc bardziej wypoczętym (chociaż to słowo odzwierciedla tylko mój stan fizyczny i tak jest mocno naciągane).

 

15;00

  • Dekstrometorfan
  • Szałwia Wieszcza

Autor: Mr.Blond

Miejsce i czas: mój własny prywatny bezpieczny pokój, wieczór (lekko zmęczony po spędzonych 9h w pracy)

Dawkowanie: 19:30 10 tabletek acodinu rozpuszczonych w niewielkiej ilości wody popijając pobudzającą herbatką (Yerba Mate), 19:45 dorzucenie 10tabl (tym razem 'na sucho' bo z wodą smakowało okropnie), 22:30 0.4g suszu Salvii

Sprzęt: bongo wodno-lodowe, zapalniczka żarowa

  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Kodeina

To mój pierwszy trip-raport, więc proszę o wyrozumiałość :)



Set & Setting: miasto, mój dom, dom dziewczyny

Wiek: 17 lat

Doświadczenie: maryśka, benzodiazepiny (prawie wszystkie), leki psychosomatyczne i antydepresyjne, kodeina, morfina, mieszanki ''ziołowe'', efedryna, pseudoefedryna, dxm, kofeina, alkohol, tytoń

Substancje: kodeina, dxm, alprazolam

Dawkowanie: łącznie: ok 300 mg kodeiny, 435 mg dxm, 1 mg alprazolamu (w ciągu całego dnia)