Były wicepremier Wielkiej Brytanii twierdzi, że legalizacja marihuany poprawi zdrowie publiczne

Nick Clegg, były wicepremier Wielkiej Brytanii opowiedział się za pełną legalizacją marihuany i dodał przy tym, że poprawiłoby to kondycję zdrowia publicznego w kraju nad Tamizą. Zaproponował też kilka kierunków regulacji.

Nick Clegg, były wicepremier Wielkiej Brytanii opowiedział się za pełną legalizacją marihuany i dodał przy tym, że poprawiłoby to kondycję zdrowia publicznego w kraju nad Tamizą.

Oprócz poprawy zdrowia publicznego Clegg twierdzi również, że legalizacja marihuany przyniosłaby wpływy w podatkach w wysokości 1 mld funtów. W swoim wpisie na blogu British Medical Journal przekonywał, że uregulowanie rynku uchroniłoby użytkowników przed oszustami, którzy często nasączają susz substancjami chemicznymi, których spożycie prowadzi do skrajnej psychozy i jest niebezpieczne dla zdrowia.

Według Clegga niebezpieczne też są niektóre z odmian konopi indyjskich i one również nie powinny trafiać do palaczy, ponieważ również mogą powodować niepożądane efekty uboczne.

Przekonywał również, że legalizacja marihuany pozwoliłaby rządowi na określenie górnej granicy "mocy" trawki, która trafiałaby do sprzedaży. Rząd mógłby także określać minimalną ilość kanabinolu, substancji znajdującej się w marihuanie, która łagodzi negatywne skutki działania tetrahydrokannabinolu (THC).

W ostatnim czasie hodowcy "trawki" usuwają ze swoich roślin kanabinol, żeby ich towar był mocniejszy. Substancja ta może natomiast chronić wrażliwą część palaczy przed występowaniem paranoi.

Clegg napisał także, że legalizacja marihuany przyniosłaby także korzyści finansowe w postaci wpływów z podatków w wysokości miliarda funtów.

"Nie nawołuję tutaj do liberalizacji prawa narkotykowego, ponieważ marihuana już teraz dostępna praktycznie dla wszystkich chętnych, w tym dzieci. Tutaj chodzi o debatę na temat tego, czy wolimy mieć nad tym kontrolę czy nie. Przeciwnicy legalizacji powinni zadać sobie pytanie: rozwiązanie jakiego innego problemu zdrowia publicznego przekazujemy w całości organizacjom przestępczym?" - napisał Nick Clegg.

Partia Liberalno - Demokratyczna jest pierwszym ugrupowaniem w Wielkiej Brytanii, które w swoim programie zawarło propozycję legalizacji marihuany. Premier Theresa May odnosząc się do tej propozycji powiedziała, że nie wierzy w legalizację marihuany, ponieważ wg niej jest to przepustka do twardych narkotyków.

Lider laburzystów, Jeremy Corbyn w przeszłości opowiadał się za legalizacją marihuany do celów medycznych, jednak podobnie jak Theresa May sprzeciwiał się legalizacji.

Oceń treść:

Average: 9.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Spokojne popołudnie, dobry nastrój, sam w mieszkaniu(chociaż po kilku godzinach wraca brat), chęć przeżycia czegoś nowego i ciekawego.

Witam, poniżej mój pierwszy trip-raport, proszę więc o łagodną ocenę.

Kilka ostatnich tygodni spędziłem wdrażając się spowrotem w mój ćpuńsko-politechniczny rytm życia. W tym czasie, jak i w wakacje czytałem dużo o psychodelikach i postanowiłem spróbować kolejnego 'legalnego' drugu jakim jest DXM.

Tak więc po wykładach z jakichś pierdół udaję się do apteki, kupuję paczuszkę acodinu, która okazuje się mieć 20 tabletek po 15 mg dexa. Siadam przed PlayStation i zjadam najpierw 3 tabsy żeby wykluczyć uczulenie. Popijam piwko - ulubiony Staropramen i gram w fifkę.

  • Dekstrometorfan

Acodin... Lek na kaszel w postaci małych, białych, jednak niezwykle gorzkich tabletek. Sprzedawany w aptekach na receptę, jednak podobno przy dobrej "bajeczce" recepty nie potrzeba...




  • Dekstrometorfan

Moja pierwsza jazda na DXM była wyjątkowo spontaniczna. Wróciłem do domu zmęczony, do tego nękało mnie cholerne przeziębienie. Ogólnie czułem się paskudnie do tego na dworze minus trzy stopnie, ciemno i ponuro. Nigdzie wyjść, z nikim pogadać. Porażka kompletna. Usiadłem przy kompie i słuchając muzy surfowałem po necie. Przypomniałem sobie, że dawno już nie byłem na Hyperreal`u. Pomyślałem, że poczytam sobie chociaż jakieś ciekawe artykuły. Co było ciekawego "zlookałem" i postanowiłem odwiedzić Neuro-groove. Tam zaciekawiła mnie rubryka Acodin, której nie było wcześniej.

  • Amfetamina
  • Kofeina
  • Nikotyna
  • Retrospekcja

Nastawienie jak zazwyczaj przy amfetaminie: podniecenie, ekscytacja. Miejsca przyjmowania: Katowice, dwór oraz mój dom.

No cóż, jestem uzależniony od amfetaminy. Tak naprawdę zacząłem w lutym 2021r. brać nałogowo. Do dzisiaj, czyli do listopada 2021r., zdarzały mi się naprawdę nieduże przerwy. Najdłuższa była w maju do czerwca. Przyjechał kumpel z ośrodka, młodszy ode mnie i poleciałem znowu w lipcu. W sumie to teraz góra były dwa tygodnie bez amfetaminy. Kosztowało mnie to wykończeniem psychicznym, jak 2g wsunąłem pewnego pogodnego dnia w październiku. Nie było to dużo, a jednak bardzo negatywnie zadziałało na moją psychikę. Dwa tygodnie katorgi, myśli samobójcze i niepokój.