Bydgoszczanin oskarżony o handel narkotykami

Oskarżony z wyższym wykształceniem, z zawodu dziennikarz stanie przed sądem w sprawie narkotykowej.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/PAP 2002-09-17

Odsłony

4151
43-letni mieszkaniec Bydgoszczy stanie przed sądem za handel haszyszem i zorganizowanie grupy przestępczej, której przewodził. Gang zajmował się przemytem i handlem narkotykami. Wprowadził do obrotu prawie 100 kg haszyszu.

Szczecińska Prokuratura Okręgowa przekazała akt oskarżenia w tej sprawie do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy. Oskarżony ma wyższe wykształcenie, z zawodu jest dziennikarzem. Został zatrzymany w marcu tego roku i od tego czasu przebywa w areszcie.

Prokuratura ustaliła, że Andrzej D. kierował jedną z trzech grup przestępczych, zajmujących się przemytem narkotyków z Azji, głównie z Nepalu, do Europy. Sam był też przez jakiś czas rezydentem tej grupy w Nepalu. Narkotyki wprowadzał do obiegu w Szwajcarii i Norwegii. Pomagało mu w tym kilka osób, które pracowały jako kurierzy. Narkotyki przemycano w bagażu lub tzw. pasach ortopedycznych. Akt oskarżenia obejmuje lata 1993 i 1996.

Bydgoszczanin - jak ustalono w toku śledztwa - sprzedał w Zurichu około 20 kg haszyszu, a w Oslo - ponad 80 kg tego narkotyku. Z informacji prokuratury wynika, że Andrzej D. posługiwał się podrobionym paszportem. Na jego podstawie blisko 30 razy przekraczał granice różnych krajów.

Sprawę prowadziła szczecińska prokuratura, ponieważ oskarżony ma związki z działalnością dwudziestu paru osób, które odpowiadają już przed tamtejszym sądem za przemyt haszyszu z Azji.

Bydgoszczanin był poszukiwany listem gończym. Zatrzymano go w Niemczech, skąd deportowano do Polski. Za przemyt narkotyków Andrzej D. został już skazany przez norweski sąd w 1996 roku. Odsiedział w tamtejszym więzieniu ponad cztery lata. W Polsce nie był dotąd karany. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

scr (niezweryfikowany)

powinien isc stryczek za przemyt niebezpiecznych narkotykow o kryptonimie haszysz. ilosc osob ktore nieodwracalnie skrzywdzil idzie mierzyc w dziesiatkach, jesli nie setkach tysiecy. pamietajmy, ze blisko 95% z nich juz nigdy nie powroci do normalnosci i skonczy na herze. <br>to czlowiek bez serca, ktory bez skrupolow niszczy zycie mlodych, zbuntowanych i nieswiadomych czyhajacego niebezpieczenstwa ludzi. <br>
blantanamera (niezweryfikowany)

no jasne zabic go bez sadu za &quot;umozliwianie decydowania o sobie &quot;
erytho (niezweryfikowany)

ty koles masz bujna fantazje.......to chyba byl joke????
mivan (niezweryfikowany)

ty koles masz bujna fantazje.......to chyba byl joke????
scr (niezweryfikowany)

no jasne zabic go bez sadu za &quot;umozliwianie decydowania o sobie &quot;
wtk (niezweryfikowany)

no jasne zabic go bez sadu za &quot;umozliwianie decydowania o sobie &quot;
Kruszyn (niezweryfikowany)

Podobno polskie pojebane orawo nie działa wstecz ...
martini (niezweryfikowany)

wystarczy wprowadzic legalizacje a przemytnicy stana sie &quot;bezrobotni &quot;; idac ulicami Amsterdamu mozna spotkac wielu kolesi ktorzy chca ci sprzedac jakis towar, ale po co kupowac od nich jak mozna isc do coffie shop`u i legalnie zakupic sprawdzony towar, przynajmniej ma sie pewnosc, ze jak poprosisz jack herrere to go dostaniesz a nie podobnie wygladajace ziolko np. z Nepalu
Armageddon (niezweryfikowany)

ojejku sprzedal 100g no to musial strasznie dlugo sprzedawac ten hasz ... tydzien??
marek przygonski (niezweryfikowany)

ojejku sprzedal 100g no to musial strasznie dlugo sprzedawac ten hasz ... tydzien??
markoski (niezweryfikowany)

ojejku sprzedal 100g no to musial strasznie dlugo sprzedawac ten hasz ... tydzien??
harry (niezweryfikowany)

tia a za palenie powinni ręce upierdalać!!! :) <br>
anty palant (niezweryfikowany)

Wasze wypowiedzi można wyżucic do kosza na œmieci, co ma maryœka do hery??? Tyle chyba co wasze wypowiedzi do mšdrych wypowiedzi!!! Zajmijcie się sobš ,bo zaczyna wam już odpierdalać , i to ładnie.
Anonim (niezweryfikowany)

<p>No i DOROZINSKI odsiedziales swoje.Jak bylo?ha ha</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Pod koniec kwietnia pojechałam na odludzie-niesamowicie piękna

okolica,las,jezioro,mała plaża.Nie wiedziałam za bardzo,czego się spodziewać,na

wszelki wypadek wzięłam kanapki i soczek Kubuś :).Nastawiłam się głównie na

pływanie i zjednoczenie z wodą,więc rozebrałam się do stroju kapielowego i

położyłam na kocu.Głowę miałam nabitą ostrzeżeniami,ze grzybki to duszki i jak

nie będę ich szanować,to mi wkręcą taką jazdę,że zwariuję.Wzięłam 30,zagryzając

  • DMT
  • Pierwszy raz

Przyjechałem na ferie do mojego znajomego na drugim końcu Polski. Miałem wynajęty nieduży pokój, siedzieliśmy tam razem. Byłem nieco spięty i podekscytowany, może nawet nieco zestresowany tym co miało za chwilę nastąpić.

Pierwszy raz DMT, bardzo dziwny i stresujący trip.

W sobotę wieczorem (około 10 - 11) wciągnąłem donosowo mniej więcej 100mg DMT. 
To co się potem stało było niesamowite i przerażające zarazem.

  • 2C-E

Set and setting: dobrze, że nie było inaczej, lepiej nie umiem tego opisać. Wszystko splotło się w jedną całość podróży.

Dawka: Około 30-40 mg 2C-E (pierwszy raz)

Wiek: 23

Doświadczenie: Alkohol, papierosy, thc, „mieszanki” często;

dxm, grzyby, lsa kilka razy;

kodeina, tramadol, słaby kwas raz.

  • Powój hawajski

Powoj lykalem pierwszy i ostatni raz. Mialem juz doswiadczenia

z lsd, salvia, grzybami itd.





Z zachodniego sklepu zamowilem nasionka Ipomoea Tricolor

czy jak to sie zwie. Dostalem okolo 180 nasionek. Jakos nie

mialem kiedy sie za to zabrac, ale w koncy znalazlem czas





18:00 jestem sam na chacie. Probowalem zmielic nasionka

w mozdziezu, ale byly za twarde. Dlatego wsypalem

je do buzi po koleii i gryzlem, gryzlem no i do brzusia.