Brytyjscy dilerzy jak lekarze. "Przepisują" różne odmiany marihuany na choroby

Brytyjscy dilerzy zaczęli udzielać klientom "porad medycznych". Jak twierdzi serwis "Metro", to nowy sposób na walkę z konkurencją.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

londynek.net/Metro / Aneta K.

Odsłony

209

Brytyjscy dilerzy zaczęli udzielać klientom "porad medycznych". Jak ustalił serwis "Metro", to nowy sposób handlarzy na konkurencyjną walkę.

Dilerzy i hodowcy zaczęli doradzać kupującym różne odmiany marihuany na różne dolegliwości. Według “Metra”, próbują oni powielać wysublimowane metody marketingowe stosowane przez amerykańskie firmy handlujące konopiami medycznymi.

Producent i handlarz z Birmingham przekazał serwisowi, że udziela porad już od wiosny,

“Ludzie tutaj wiedzą, że w Ameryce i innych częściach świata marihuana jest używana do celów leczniczych, więc to normalne, że dowiaduję się jak najwięcej o roślinach, które hoduję. Nie jestem tylko dilerem narkotyków — technicznie jestem ogrodnikiem, bo hoduję to; sprzedawcą, bo muszę to rozprowadzić oraz windykatorem, a teraz lekarzem” - wylicza w rozmowie z “Metrem” 28-latek.

Mężczyzna tłumaczy, że ludzie sami zwierzają mu się ze swoich problemów ze zdrowiem.

“Mówią mi o tym najczęściej, jak próbują zdobyć pieniądze, albo nie zapłacić długu. Kiedy jeden z nich mi powiedział, że bolą go plecy, dałem mu Lemonade. Twierdził potem, że mu pomógł. Potem sprawdziłem w internecie, że wielkie amerykańskie firmy produkujące marihuanę medyczną robią dokładne badania – mogę więc im zaufać. Na jednej stronie było napisane, że konopie pomagają na bóle miesiączkowe, więc załatwiłem ten konkretny gatunek” - relacjonuje diler.

Mieszkaniec Birmigham czerpie swoją wiedzę także z Twittera, na którym sklepy zamieszczają informację na temat stosowania rośliny.

“To nie jest jakaś tajemna wiedza, tylko sprzedaż marihuany. Dopiero zaczynam i mam różne rodzaje ziela na sprzedaż, ale wszyscy chcą Gorilla Glue, bo pomaga na problemy z zasypianiem. Odkąd zacząłem dobierać konopie do chorób, kupuje u mnie dużo więcej starszych osób. To jest super, bo jest mniejsze prawdopodobieństwo, że będą próbowali mnie okraść ” - cieszy się.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Miks
  • Ruta stepowa

Szeroka plaża nad jeziorem w dość wietrzny, raczej pochmurny i niezbyt ciepły wrześniowy dzień (ok. 17-18st. ), las (przelotowo) oraz rozległy obszar łąkowy, otoczony z 3 stron lasem, bez widoku na ślady cywilizacji. Nastawienie: wyluzowane podejście do nadchodzącego tripa.

To, co opisze w trip raporcie, to nie są jakieś szczególnie odkrywcze spostrzeżenia, ale inaczej jest to wiedzieć normalnie a inaczej czuć. Jest różnica pomiędzy świadomością  smaku czekolady, zimnego piwa lub ostrej papryki a jedzeniem ich, jest różnica pomiędzy znajomością tego, jak grzeje wschodzące słońce po chłodnej nocy, a odczuwaniem tego. Jeszcze większa jest różnica pomiędzy znajomością tego, jak to jest być zakochanym, a odczuwaniem tego.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Pozytywny ale trochę zagubiony, oczekiwałem smoków. To było na początku sesji, niedługo przed trudnym egzaminem. Łączny czas doświadczenia to około 10 godzin.

Nie jestem ekspertem od dragów. Do tej pory moje jedyne narkotyczne przeżycia wynikały z marysi, alkoholu lub zbyt dużej ilości zielonej herbaty. Ostatnio jednak żarłocznie poszukuję nowych przeżyć, dlatego nie mogłem odmówić gdy mój dobry kolega, doświadczony kwasiarz, zaproponował coś mocniejszego. Kupiłem od razu dwa kartony i poprosiłem o tripmasterkę. Teraz wystarczyło poczekać do wtorku.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

W sumie brak oczekiwań, humor bardzo dobry, spokój we własnym pokoju, noc

Dzisiejszy trip-raport będzie dość długi, tak jak i długie jest pasmo potencjału mózgu ludzkiego i spektrum możliwości tego, co można doświadczyć. Za każdym razem mówię sobie "Chcę więcej" i za każdym razem zaskakuje mnie substancja, którą biorę. Czasem pozytywnie, czasem negatywnie. I mam tak, że zawsze się dziwię, ileż jeszcze zaskoczenia na mnie czeka. Ale zawsze po tripie znowu pojawia się chęć na "więcej". Tym razem jednak tak mnie poskładało, że w pewnym momencie obiektywnie stwierdziłem "Za dużo bodźców. Za dużo wszystkiego. Chcę mniej!".

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Wiek: 21

Waga: 65

Set and Setting: własny pokój

Doświadczenie: MJ, Bieluń, Salvia Divinorum (liście), DXM, Kodeina, Methoxetamine, LSD, Psylocybine, 4-Aco-DMT, Foxy Methoxy, 2C-C, 2C-E, 2C-P, 25D-NBOMe, Ampetamine, Extasy, 3,4 DMMC, Flufedron, Mefedron, Bufedron, Brefedron, MeOPP, JWH-210, JWH-018, Clonozepanum, Estazolam, Fenazepam, Zolpidem
Dawkowanie: DXM – 900 mg (300 mg + 600 mg) + sok grejfrutowy + hasz Afghan

Ts (22:06) – Po 2 tabletki co 1 min.

T0 (22:15) – Poszło 20 tabletek, popite sokiem z grejpfruta.

randomness