Brazylijskie służby znalazły narkotyki na polskim statku. Ponad 100 kg kokainy

Brazylijska marynarka wojenna ujawniła na polskim statku "Polsteam Łebsko" 134 kilogramy kokainy. Narkotyki miały zostać przetransportowane do Maroka. Wiadomo, co dalej z polskim masowcem

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl | Jagoda Różycka

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

70

Brazylijska marynarka wojenna ujawniła na polskim statku "Polsteam Łebsko" 134 kilogramy kokainy. Narkotyki miały zostać przetransportowane do Maroka. Wiadomo, co dalej z polskim masowcem

W środę 18 grudnia płetwonurkowie brazylijskiej marynarki wojennej we współpracy z Federalnym Urzędem Skarbowym policją federalną i strażą portową przechwycili w porcie Santos 134 kg kokainy. W miejscu znalezienia narkotyków służby odnalazły również pistolet Glock wraz z magazynkami.

Statek płynął z Brazylii do Maroka: Jak poinformowało Radio RMF FM to polski masowiec "Polsteam Łebsko". Armator jednostki, czyli Polska Żegluga Morska, przekazał, że "narkotyki znaleziono pod kadłubem, czyli de facto poza statkiem". Służby zabezpieczyły odnalezioną kokainę. W związku z brakiem podejrzeń względem załogi statek mógł płynąć dalej.

To nie pierwszy taki przypadek na polskim statku: Na początku października statek "Jawor" przypłynął z Rotterdamu do brazylijskiego portu Itaqui. Na masowiec PŻM miała zostać załadowana soja, po czym statek miał wyruszyć do Kartageny. Podczas postoju na kotwicowisku, 4 października marynarz zauważył zerwaną plombę na wejściu do jednego z pustych pomieszczeń statku. W środku odnaleziono zafoliowane paczki kokainy. Funkcjonariusze, którzy przeszukali statek, odnaleźli w sumie pół tony narkotyków. Paczki z kokainą najprawdopodobniej zostały podrzucone w nocy przez jeden z południowoamerykańskich karteli, który w ten sposób chciał przemycić je do innego kraju.

Przez kilka tygodni kapitan statku i marynarze byli przesłuchiwani: Nie trafili jednak do aresztu. Mieli także zapewnioną pomoc prawną przez polskie służby konsularne. Po ponad dwóch miesiącach od zatrzymania (na początku grudnia) załoga mogła wrócić do Europy.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Nazwa substancji: 25 suszony grzybków zakupionych tydzien wczesniej czas zebrania nie znany.




Poziom doświadczenia: Nigdy wczesniej nie miałem z nimi do czynienia tyle wiedzialem o nich ile z opowieści znajomych i opisów z hyperreal'u.




Dawka: 25 suszonych grzybkow wczesniej pokruszonych nie az tak drobnie, zazytych do ustnie popijajac wodą.




  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Ekscytacja możliwością odbycia swojego drugiego tripa, tym razem na zewnątrz, w pełnej krasie uroków wiosny. Nadzieja na kolejne mistyczne doświadczenia i to, że psychodelik coś mi pokaże. Pragnienie przesłuchania niektórych albumów psytransowych w czwartym wymiarze. Akurat wtedy miałam kilka dni wolnych z powodu matur. Trip planowałam już jakiś czas wstecz. Nastrój podwyższony. Byłam sama, dopiero pod koniec poszłam do koleżanki. Miejsca, w których przebywałam, wymieniłam w samym raporcie, aczkolwiek nadmienię, że przez większość czasu przebywałam blisko natury, w miejscach takich jak las, pola, pobliże strumienia.

 

Tego raporta miałam wrzucac zaraz po odbyciu poniższego tripa, lecz nie wiem dlaczego sprawa przeciągnęła się aż 2 lata. Także nadrabiam zaległości i udostępniam teraz.

23.04.2013

  • Marihuana

Musze sie z wami podzielic tym co mnie wczoraj spotkalo.



Otoz umowilem sie z kolesiem, ze bedziemy palic. Zgarnelismy do auta

jeszcze jednego gostka i pojechalismy po trafke. Dlugo czekalismy, ale

chuj, w koncu przyjechalismy na miejscowke i palimy. Koles ostrzegal,

ze to mocny towar, ale ja myslalem sobie, ze nie takie rzeczy juz

palilem [na trzezwo zwykle tak mysle - pozniej sie okazuje, ze sie

groobo mylilem].



  • Marihuana
  • Retrospekcja

Zazwyczaj w samotności

Czytając raport Lili pod tytułem "THC: Uwięzienie we własnym umyśle" postanowiłam podzielić się swoją historią. Miał to być krótki komentarz do jej raportu, jednak poniosło mnie i uznałam, że zasługuje to na osobny raport.

Zanim jednak przejdę do meritum zacznę przydługawym, refleksyjno-depresyjnym wstępem, żeby nakreślić mniej więcej obraz swojej osoby i swojego doświadczenia z marihuaną.