"Plateau mi się zgubiło"
Substancja: DXM, z dwóch różnych ekstrakcji o różnej czystości ~415 mg = ~7.4mg/kg. Na pusty żołądek, bez tolerki, ostatni raz jednorazowe doświadczenie ponad 4 miesiące temu.
Propozycja delegalizacji salvii divonorum! 10 lat za posiadanie, 20 lat za udzielanie!
Próby delegalizacji Salvii w Oregonie
W stanie Oregon, USA zgłoszone zostały dwa projekty ustaw dotyczące delegalizacji Salvii Divinorum, oraz jej aktywnego składnika Salvinorinu A.
Pierwsza ustawa (House Bill 3485) wprowadziłaby szczególnie surowe represje. Jeżeli zostałaby uchwalona, za posiadanie groziłoby do 10 lat więzienia, lub grzywna 200 tys. USD (lub obie sankcje jednocześnie). W przypadku udzielenia komuś tego zioła (a nie posiadania, bądz samodzielnego spożycia) kary te byłyby wyższe - do 20 lat więzienia i grzywne w wysokości 300 tys. USD (lub obie sankcje jednocześnie).
Natomiast drugi projekt ustawy (Senate Bill 592) czyniłby nielegalnym tylko rozprowadzanie wyżej wymienionej rośliny. Groziłoby za to do 10 lat więzienia lub grzywna w wysokości 5 tys. USD (lub obie sankcje jednocześnie).
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że ustawy te nie przejdą, oraz że nie jest to zaczątek jakiejś większej nagonki na tą roślinę w USA.
Pełne teksty ustaw zostały podlinkowane
Set: Po raz pierwszy od dłuższego czasu dospałem się na maksa, dzięki czemu jestem bardzo przytomny i spokojny. Niedawno wyszedłem z około trzymiesięcznego okresu stanów o trwale obniżonym nastroju i nawrotu uzależnień. Teraz gdy już się ogarnąłem, nareszcie mogę znów tripować. W tym tripie chcę po raz pierwszy od dawna doświadczyć poziomu drugiego plateau oraz spróbować uchwycić wizuale na tym poziomie. Setting: Dawkę zjadam w domu i od razu wychodzę na pobliskie tereny nadrzeczne. Jest rano i jeden z cieplejszych dni w listopadzie.
"Plateau mi się zgubiło"
Substancja: DXM, z dwóch różnych ekstrakcji o różnej czystości ~415 mg = ~7.4mg/kg. Na pusty żołądek, bez tolerki, ostatni raz jednorazowe doświadczenie ponad 4 miesiące temu.
Psycha good, siedzę jedynie z ziomkiem u niego, podnieceni nowymi tabsami. Oczekujemy od nich dość mocnych visuali i generalnie działania - jak to ludzie ujmują - coś pomiędzy MDMA a LSD.
T+0
Ziomek walnął dwie ultra linie z tabsa (szara Zelda Moonface 24mg) i mówi, że nak*rwia. Pobiegł do zlewu. No to chyba pora na mnie. Walę pierwszą - od razu spływ. Też biegnę do zlewu. Przez 2-3 minuty walczę ze spływem - ile bedę się męczyć, idę zrobić drugą krechę. Gotowe. Szybciej do zlewu nie biegłem chyba nigdy. Odruchy wymiotne x1000 + plucie szarą pixą. Ziomek mówi że już coś czuje, ja tylko lekką stymulację.
T+15
Zmuła, znudzienie, ospanie, nie chęć
Zaczeło się tak - Bliska mi osoba kupiła lek sobie lek na bóle, z kodą. Jednak z niego nie korzystała, bo wywoływał u niego alergie czy coś takiego, więc pomyślałem, że się nie sprzyda. Minusem tego leku jest jego musujaca forma, jednak gdzies na H odnalazłem opis ekstrakcji, zeby chociaz troche przepuścic paragówna. Wypiłem troche białego roztworu, FUJ! obrzydliwe. Całosci wyszło 150 mg kodeiny, jednak zarzyłem tylko ok. 100 mg, bo reszta wywoływała u mnie odruch wymiotny. Po zarzuceniu kilka minut, miałem ochote zejść piętro niżej posiedzieć z babcią.
Komentarze