Bonus RPK prawomocnie skazany na pięć i pół roku więzienia. "Walczymy dalej"

Sąd apelacyjny podtrzymał decyzję w sprawie Bonusa RPK. Raper ma spędzić w więzieniu 5,5 roku. Sam wyrok muzyk określa mianem "skandalicznego" i zapowiada walkę o kasację.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Noizz.pl
Maciej Wernio
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

752

Sąd apelacyjny podtrzymał decyzję w sprawie Bonusa RPK. Raper ma spędzić w więzieniu 5,5 roku. Sam wyrok muzyk określa mianem "skandalicznego" i zapowiada walkę o kasację.

Bonus RPK został skazany na pięć i pół roku bezwzględnego więzienia i karę finansową w wysokości niemal pół miliona złotych za handel marihuaną i kokainą w latach 2008-2010. Podczas rozprawy, która odbyła się w poniedziałek 20 maja 2019 roku, Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że dowody w sprawie są wystarczająco mocne, aby zasądzić winę oskarżonego. Apelacja złożona przez obrońców rapera nie została uwzględniona. Sąd uznał, że zeznania świadków w sprawie są "logiczne, spójne i konsekwentne". Nie wziął również pod uwagę argumentu obrony, która zauważała, że artysta był wcześniej niekarany i nie zabezpieczono u niego narkotyków. - Jak wiadomo, do udowodnienia handlu narkotykami nie jest bezwzględnie wymagane fizyczne zabezpieczenie tych substancji - zaznaczyła sędzia Dagmara Pusz-Florkiewicz, cytowana przez TVN24.

Bonus RPK będzie walczyć o kasację wyroku

Kilka godzin po ogłoszeniu wyroku głos w sprawie zabrał sam Bonus RPK. W krótkim wpisie na swojej facebookowej stronie raper skomentował przebieg procesu i skandaliczny jego zdaniem wyrok. - Świadkowie, którzy mnie pomówili zostali uznani za wiarygodnych, a ci którzy zeznawali na moją korzyść według sądu są niewiarygodni - skomentował raper. - Nawet mimo braku żadnych twardych dowodów, a na podstawie tylko i wyłącznie samych słów skruszonych bandytów, człowiek w tym kraju nie ma żadnych szans na sprawiedliwość - dodał.

W sprawie Bonusa RPK kluczowe były zeznania trzech małych świadków koronnych, tzw. "sześćdziesiątek". W wywiadzie opublikowanym na kanale Kryminalna Polska raper podważa ich wiarygodność, twierdząc, że jeden z nich przyznał się kiedyś do składania fałszywych zeznań, drugi był jego wrogiem, zeznania trzeciego były zaś zupełnie absurdalne i nieprawdziwe. Sąd nie przychylił się do argumentów obrony podważających wiarygodność małych świadków koronnych w procesie.

Bonus RPK zapowiedział, że nie planuje się poddawać i razem z obrońcami będą walczyć o kasację wyroku w Sądzie Najwyższym.

Środowisko #MuremZaBonusem

Świeżo po ogłoszeniu wyroku wsparcie dla rapera przekazali jego przyjaciele z branży (kilku z nich było nawet obecnych na sali sądowej). - Trudno w takiej sytuacji nie mieć poczucia, że polskie państwo zawiodło. I to bardzo. I to nie raz - napisał Ten Typ Mes. - Jedyne co na ten moment mogę zrobić, to wspierać go i szerzyć informacje o tym że ten wyrok to absurd - dodał Wojtek Sokół.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Tripraport

Otoczenie stanowi stuletnia drewniana chata obok lasu w niewielkiej wsi. Drewno, dziury po kornikach i wspinające się po ścianach pająki. Za oknem noc z pełnią księżyca. Nastawienie na brak działanie substancji i zwyczajną spokojną noc...

Około 23 po przeżuciu kartoników, ułożyliśmy się do łóżek i czekaliśmy, aż zacznie się seans, lub okaże że substancja wywietrzała. Rozpoczęło się od delikatnych skurczy mięśni. Były to jakby spięcia, które zacząłem interpretować z tym że może mi być zimno, z tą różnicą że nie czułem w ogóle chłodu. Czułem tylko, jak niektóre mięśnie mojego ciała spinają się, a serce zaczyna bić szybciej. Wkrótce pojawiły się pierwsze symptomy, które sugerowały że substancji było dość daleko od wywietrzenia… 

  • Powój hawajski




Nazwa substancji: LSA (LA-111) z nasion HBWR sztuk 3 (1 raz)

Doświadczenie: THC (mało)

S&S: chłodny listopadowy wieczór, działka, ładne drzewa i rzeka w pobliżu,

nastrój oczekiwania


  • 1. przygotowania

  • 2. efekty

  • 3. podsumowanie

  • Dekstrometorfan
  • Efedryna
  • Midazolam

Był piękny sierpniowy poranek, gdy Dresu wpadł do mundziela postanowili się wybrać do oddalonego o 50 kilometrów Bełchatowa na rowerach. Celem było pomazanie tego uroczego miasta.

Pierwsze 30 kilometrów było męczarnią ponieważ nie posiadali żadnych substancji odurzających. Mimo to dzielnie dążyli do celu. Wreszcie dotarli do błogosławionego miejsca zwanego apteką, nabyli tam po dwie paczki Acodin'u i Tussipect'u

Po zjedzeniu tego drugiego ruszyli w dalszą drogę.

Po około 30 minutach poczuli że moc jest z nimi.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Po powrocie do domu przez pół dnia bolała mnie głowa, licząc na to, że sam ból przejdzie, do wieczora nie robiłem z nim nic, dopiero półtorej godziny przed zażyciem DXM postanowiłem władować w siebie paracetamol (2 tabletki 500mg) i wypić słabą kawę, była to gdzieś prawie 22:00, humor zaczął dopisywać, bo nic mnie nie bolało, byłem odprężony, gotowy na tripa, wszystko działo się w moim pokoju, większość tego co się działo pisałem na komputerze, żeby mieć ogólnie rozpisane, jednak na czas podróży na łóżku stwierdziłem, że nie będę z niego wstawał i powołam się na swoją pamięć.

Czas zacząć od godziny zażycia, zacząłem od 23:12, co 5 minut miało być po jednym listku (10 tabletek), jednak czasem zapomniałem i ogólnie 2 listki wziąłem w odstępach 10 minutowych, warto dodać, iż po dawce 450mg (jedna paczka) zrobiłem sobie 15 minut przerwy, ostatni listek zażyłem o 00:05, za godzinę zero przyjmuję sobie 00:13, wtedy zaczynałem czuć pierwsze efekty.

randomness