Uczestnicy tripu:
Szaman (ja)-18 lat
K.-Najmłodszy z ekipy, a wyglądający najstarzej (bardzo bujna broda)
M-Dobry kumpel, niegustuje w psychodelikach
I-Najlepszy kumpel, uzależniony od Mj (o tym póżniej)
Początek
Nie bacząc na zagrożenie, zamaskowany aktywista przemieszcza się ulicami Manchesteru, nieodpłatnie przekazując mieszkańcom produkty pierwszej potrzeby: nadzieję, papier toaletowy, wodę, środki higieniczne i marihuanę.
Nie bacząc na zagrożenie, zamaskowany aktywista przemieszcza się ulicami Manchesteru, nieodpłatnie przekazując mieszkańcom produkty pierwszej potrzeby: nadzieję, papier toaletowy, wodę, środki higieniczne i marihuanę.
Outlaw - bo pod takim pseudonimem działa zamaskowany bohater - realizuje akcję tego typu nie po raz pierwszy. Jakiś czas temu zorganizował w samym centrum Manchesteru akcję pod hasłem FREE BUDS SOUVENIRS, prowadzi też stronę internetową. Teraz uzupełnił swoją działalność o wsparcie rzeczowe dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji z powodu epidemii.
W zeszłym tygodniu rozdał susz o wartości 800 funtów. Należy podkreślić, że rozdawane przez siebie artykuły przekazuje z zachowaniem odpowiedniego dystansu lub zostawia pod drzwiami.
Niesiona przez niego bezinteresowna pomoc jest kompleksowa: swoją furgonetką nie tylko rozwozi artykuły pierwszej potrzeby, ale również apeluje o pogodę ducha, puszczając w głośników swojego samochodu utwór „Don’t worry, be happy” Bobby’ego McFerrina. Zobaczcie zresztą sami:
Outlaw informuje, że w tym tygodniu rozdał ponad 300 paczek papieru toaletowego, cztery uncje marihuany, kilkaset podręcznych zestawów do dezynfekcji i sześć dużych skrzynek butelkowanej wody.
Pozytywny trip po pozytywnym dniu
Uczestnicy tripu:
Szaman (ja)-18 lat
K.-Najmłodszy z ekipy, a wyglądający najstarzej (bardzo bujna broda)
M-Dobry kumpel, niegustuje w psychodelikach
I-Najlepszy kumpel, uzależniony od Mj (o tym póżniej)
Początek
Swój własny przytulny dom. Za oknem cisza i piękny zapach unoszący się po deszczu
Siemanko!
Dawno mnie tutaj nie było, a bardzo miło odwiedza mi się to miejsce, więc dlaczego nie wykorzystać sytuacji i coś skrobnąć od siebie.
Waga:61
Wzrost: 180
Wiek: 25
Prawie klasyka - na rozbieg 200 mg, na peak'u (wiem powinno być na zejściu - już nie mogłem wytrzymać) 600 mg. Łącznie 800 mg DXM. Zakręciłem się dziś trochę bo jeszcze syrop Acodin 300 mam. Ale dawno z dyso do czynienia nie miałem i powiem szczerze, że się boję. 800 będzie w sam raz. Są klony na ratunek...
pozytywne, zwyczajne
Siema dzisiaj chciałbym się z wami podzielić moim pierwszym razem z N2o czyli podtlenek azotu, dodam jeszcze że jest to mój pierwszy raport więc sorry za wszelkie błędy. Od zawsze byłem ciekawy innych stanów świadomości i interesowałem się w temacie substancji psychoaktywnych, chciałem próbować róźnych nowych rzeczy jeśli chodzi o ten temat, w tamten dzień padło akurat na sprężone.
Postaram sie opisac moje dwa dotychczasowe tripy po DXM. Pierwszy z nich byl
bardzo spontaniczny. Wrocilem ze szkoly i wszedlem na hyperreala. Na jednej
ze stron znalazlem opis ciekawej substancji zwanej DXM. Przeczytalem, ze
jest legalna i do tego tania i postanowilem sprobowac. Jak pomyslalem, tak
zrobilem i szybko pobieglem do apteki. Po krotkiej rozmowie z pania magister
na temat recepty kupilem 2 syropy Acodin 150 za 8,16zl kazdy. Po powrocie do
Komentarze