Bohater bez peleryny rozdaje nadzieję, papier toaletowy, wodę, środki higieny i marihuanę

Nie bacząc na zagrożenie, zamaskowany aktywista przemieszcza się ulicami Manchesteru, nieodpłatnie przekazując mieszkańcom produkty pierwszej potrzeby: nadzieję, papier toaletowy, wodę, środki higieniczne i marihuanę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.outlaw.ltd

Odsłony

199

Nie bacząc na zagrożenie, zamaskowany aktywista przemieszcza się ulicami Manchesteru, nieodpłatnie przekazując mieszkańcom produkty pierwszej potrzeby: nadzieję, papier toaletowy, wodę, środki higieniczne i marihuanę.

Outlaw - bo pod takim pseudonimem działa zamaskowany bohater - realizuje akcję tego typu nie po raz pierwszy. Jakiś czas temu zorganizował w samym centrum Manchesteru akcję pod hasłem FREE BUDS SOUVENIRS, prowadzi też stronę internetową. Teraz uzupełnił swoją działalność o wsparcie rzeczowe dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji z powodu epidemii.

W zeszłym tygodniu rozdał susz o wartości 800 funtów. Należy podkreślić, że rozdawane przez siebie artykuły przekazuje z zachowaniem odpowiedniego dystansu lub zostawia pod drzwiami.

Niesiona przez niego bezinteresowna pomoc jest kompleksowa: swoją furgonetką nie tylko rozwozi artykuły pierwszej potrzeby, ale również apeluje o pogodę ducha, puszczając w głośników swojego samochodu utwór „Don’t worry, be happy” Bobby’ego McFerrina. Zobaczcie zresztą sami:

Outlaw informuje, że w tym tygodniu rozdał ponad 300 paczek papieru toaletowego, cztery uncje marihuany, kilkaset podręcznych zestawów do dezynfekcji i sześć dużych skrzynek butelkowanej wody.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Jebany...ale jak on przewidział kryzys i nauprawiał aż tyle.....,a do tego daje za mało wody.....(bo wiadomo, pić się chce ....no a do tego wiadomo, że należy uzupełniać płyny....Znowu fajnie,ale powinno być lepiej xd xd xd. A za tą nutę to bym w dynie zajebał.....Fakt ze chce dobrze.....:)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Kofeina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka

Klimatyczna muzyka, pozytywne nastawienie.

 Zacznę od tego co to jest "czaj" nie każdy musiał o tym słyszeć, w więzieniu tak nazywa się napar z dużej ilości herbaty, często dodawany był jeszcze tytoń i kawa, więźniowie z powodu braku dostępności używek kombinowali jak mogli i ktoś kiedyś wymyślił czaj. Teina czyli tak na prawdę kofeina z herbaty.

 Na wszelich portalach ludzie słyszeli coś tam, kolega powiedział, kumpel ojca, niektórzy próbowali lecz mieli niemiłe doświadczenia spowodowane wymiotami. Po wielu próbach znalazłem własną wersję tej używki która daje pożądany efekt i przy okazji nawet jest smaczna.

  • Benzydamina

  • 25C-NBOMe
  • Pierwszy raz

Miejsce : Woodstock, las, koncert Nastawienie/miejsce: Miejsce przepiękne, ludzie niesamowici, atmosfera nieziemska ( Słowa które w 100% opisują atmosferę panującą na polu woodstockowym)

Na wstępie dodam, iż cały ten bałągan który zaraz opiszę zdarzył się przypadkowo, nie był planowany. (Ekipa 10 osób, 8 osób pierwsza styczność z tym środkiem  + 2 osoby bawiące się tylko przy alkoholu i MJ. 

  • Benzydamina

Set & Setting - Góry pod osłoną nocy, deszczu i mgły. Drewniana chatka, postawiona nieopodal wejścia do przepięknego lasu.

Substancja (podaję konfigurację znajomych, co by przybliżyć sytuację):
Ja - Benzydamina (3 saszety Tantuma) + Duposraczokanabinoid
* - 5g nasion powoju + 450mg DXM
* - 15g nasion powoju
* - ~3g nasion powoju
* - 15g nasion powoju + 150mg DXM
* - 10g nasion powoju

Wiek: 19 lat.

randomness