Biznesmen oskarżony o przemyt marihuany

Za przemyt przeszło 2,5 ton jamajskiej marihuany do Niemiec odpowie przed szczecińskim sądem znany szczeciński biznesmen i mecenas kultury Artur R.

Anonim

Kategorie

Źródło

az, Gazeta Wyborcza Szczecin

Odsłony

3505
Akt oskarżenia przeciwko Arturowi R. i Grzegorzowi R. skierował do sądu wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. W tej sprawie chodzi o dwa kontenery wypełnione 2534 kg marihuany, jakie odkryli 22 maja 2000 r. w hamburskim porcie tamtejsi celnicy. Na podstawie dokumentów, jakie otrzymał od moskiewskiej firmy A. (odbiorca kontenerów) armator, policja trafiła na ślad dwóch Polaków. Artur R. został skazany w Niemczech na trzy lata i dziewięć miesięcy więzienia. Odsiedział połowę kary. Teraz przed szczecińskim sądem odpowie za udział w związku przestępczym i próbę wprowadzenia do obrotu marihuany.

Artur R., oficjalnie biznesmen (do niedawna właściciel wielkiej firmy spedycyjnej) jest też mecenasem kultury związanym z Fundacją Teatru Polskiego w Szczecinie i twórcą Teatru Kameralnego "Miejsce".

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

PtaQ (niezweryfikowany)

Czemu mnie nie bylo w tych kontenerach ;( <br>Tyle shitu sie zmarnowalo .... <br>
lukash (niezweryfikowany)

2,5 tony mj^^
JaRvIS (niezweryfikowany)

o kur.wa ;) 2,5 tony mysle ze jak to policja <br>spalala ;) to ujebalo sie pol okolicy ;)
ASheh (niezweryfikowany)

pozamykac mecenasow qltury!!! <br> <br>zostawic samych kiboli po podstawowce na wolnosci bo oni tylko rozpierdalaja wystawy sklepowe zabijaja ludzi na zadymach i ogolnie robia rozpierdol!!! <br> <br>biznesmenow i reszte pozamykac a najlepiej od razu odstrzelic bo wprowadzaja smierc na rynek w postaci zielonego liscia z jamajki!! <br> <br>tam ludzie pala i zobaczcie jakie tego sa sqtki!! <br>najbardziej niebezpieczny zdemoralizowany zacofany nieprzyjazny i nacjonalistyczny kraj na swiecie!! <br> <br>a w polsce jak pieknie: woda kibole i milosc na kazdym kroq.... <br>CHRONMY NASZA OJCZYZNE PRZED UPADKIEM!! <br>SMIERC HANDLARZOM SPRZEDAJACYM SMIERC!!! <br> <br> ide na kibel bo musze.... odreagowac!!
REKIN (niezweryfikowany)

o kurwa 2,5 tony <br>a ja po 5 gram kupuje
radziu (niezweryfikowany)

nawet niewiem jak tona wyglada a codopiero dwie <br>i pol jeszcze <br>szkoda troche tego siuwaru <br>tyle ludzi mogl uszczesliwic
B3k (niezweryfikowany)

Ciekawy jestem gdzie i w jaki sposob policja spali 2,5 tony. To nie jest 10 taczek shitu. To jest jeden wielki tir z dwoma przyczepami. I zaloze sie ze przed spalaniem nie waża jeszcze raz aby sprawdzic ile ubyło a jesli sprawdzaja to waga o skali gdzie masz same tony , nie pokaze ci brakujacych gramów. Pokaze w przyblizeniu , napewno z tego co spalili poszlo cos okolo 900 g ,a moze i 999 g do kieszeni jakiegos &quot;porzadnego &quot; gliny. <br> <br>Pozdrawia B3k.
anonim (niezweryfikowany)

masz napisane 2 kontenery a nie dwie przyczepy, a spala to pewnie w jakiejs spalarni raczej juz w polu nie spalają albo sami spala i sprzedadzą co zostanie hehe
FluQ (niezweryfikowany)

Nie ma to jak Jamajska cooltura <br>Mogliby zrobić konkurs na najdłuższego jointa ;) <br> <br>Rastaman Vibration
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Zastanawiam się trochę nad sensem pisania tego trip-reportu ale

postaram się spróbować coś sklecić z tego co mi w głowie zostało,

trochę dziwnie się czuje bo fakt faktem większość tripu to moje

własne, wyjątkowo osobiste przemyślenia którymi raczej nie mam ochoty

się dzielić, podejdę wiec do tematu bardziej -technicznie- i

przedstawię z tego co zapamiętałem trochę rzeczy które działy się

niejako na zewnątrz mnie a działo się aż za dużo.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Lekkie zmęczenie.

Cześć. 

Zanim wrzuciłem LSD pierwszy raz szukałem sporo po necie jakie dawki, jak działa, ile trzyma, więc napiszę ten post dla osób głodnych wiedzy.

  • Amfetamina
  • Retrospekcja

Nic specjalnego, zwykły dzień. Trip W domu, godziny nocne od ok 20:00.

W ramach świadomości czytelnika napomnę że to mój pierwszy trip-raport w życiu.
Tego tripa nie nazwał bym badtripem, choć to co opiszę nie było przyjemne. Miewałem kilka razy już podobny stan umysłu (w moim odczuciu nie trwały jakoś długo bo ok. 40 min. Max) zawsze był on po amfetaminie, raczej po 3-4 kreskach.

To Był zwykły dzień (piątek) w którym nic specjalnego się nie wydarzyło, rano wyspany wstałem do pracy i po 8h wróciłem na chatę. Nie byłem jakoś specjalnie zmęczony.

  • Dekstrometorfan

raz mialem badtripa po dxm - dawka 900mg (30 tussidexow)


na poczatku wkrecilem sie ze jestem postacia z gry komputerowej i bylo fajnie


"W..... stawiaj portal do M."


po nieudanych probach oswojenia tramwaju (dzikiego ostarda)


wbilem do metra (to chyba mnie zabilo)


jechalem metrem do kolegi (do M.)


kiedy wyystrezlilo mnie na powierzchnie ziemi byly juz tylko pytania typu


"W.... czy to jest rzeczywistosc? W.... czy ja zyje?"

randomness