Acodin biorę od kilku lat. Zaczęło się po prostu od chęci spróbowania czegokolwiek. Był pierwszym lekiem, który brałam w celach rekreacyjnych. Szczerze? Nienawidzę fazy po tym specyfiku. Nie lubię tego zamieszania w głowie, tego panującego wokół chaosu. Lek nie wyostrza zmysłów. Czasem zdarza się, że powoduje miłość do całego świata i chęć czynienia dobra. Jednak więcej ma wad niż zalet. Nigdy więcej.
- Katastrofa
- MDMA (Ecstasy)
koncert electro na plazy nad jednym z polskich jezior, znajomi, mile nastawienie
Ku przestrodze, moze ktos kto to przeczyta bedzie mial z tylu glowy ze ecstasy to nie tylko zabawka
Snilo mi sie ze wybieralem sie na koncert electro i znalazlem na lawce w parku kilka rozowych supermenow.
Zawsze sprawdzam co jem, wiec ochoczo wpisalem w domu w google "pink superman ecstasy". Ku mojemu lekkiemy zdziwieniu, pojawily sie wyniki "PMMA pink superman death" o zgonach po zjedzeniu różowych supermenów. Wyskoczyły ostrzeżenia, "nie jeść tego", "zgony po superman" itd. Na dole jej zdjęcie, bardzo twarda, brudny róż, bez przedziałka z tyłu.
.
- Morfina
- Pierwszy raz
Podekscytowanie, lekka nuta strachu jak to bywa przy świeżej substancji.
Całość tripa spędzam w łóżku - moja ulubiona forma przyjmowania opiatów.
Calkiem niedawno w moje ręce wpadła tabletka MST100 od Mundipharma wraz z pregabaliną oraz Dormicum. Po zawodzie jakiego doznałem po zażyciu Midazolamu, dzień oizniej zdecydowalem się na strzał z majki. Mam wyżej średnią tolerancję ze względu na spore ilości oksykodonu zażywane dosyć często w ostatnich dniach - przerzuciłem się tylko i wyłącznie na strzykawki z powodów ekonomicznych. Mam również na bieżąco dojście do nowego sprzętu więc czemu nie?
22:40
- LSD-25
- Pierwszy raz
Set - Podekscytowanie, lekki strach i niepewność przed zażyciem LSD. Paląc marihuanę nadzieja na przedłużenie "tripa". Setting - 4 osoby biorące oraz 1 tripsitter (którego serdecznie pozdrawiam <3), muzyka (link poniżej).
A więc tak, chciałbym zacząć od tego że jest to mój pierwszy post, ja i pierwszy napisany raport na tym forum. Z góry przepraszam za jakieś niedociągnięcia, ale przed tripem postanowiłem że zacznę aktywnie uczestniczyć w funkcjonowaniu forum.
Może się przedstawię
Jestem (M). Od dawien dawna marzyłem o zażyciu mocnej substancji psychodelicznej lecz albo brakowało mi czasu, albo pieniędzy. Poniżej przedstawiam mój dzień w którym zacząłem przygodę z psychodelikami.
Karton o którym mowa kupiłem 2 tygodnie przed zażyciem od zaprzyjaźnionego kumpla.

