Bezdomny dilerem narkotyków

Aż 150 porcji amfetaminy znaleźli wrocławscy policjanci przy bezdomnym mężczyźnie

Anonim

Kategorie

Odsłony

3659

Aż 150 porcji amfetaminy znaleźli wrocławscy policjanci przy bezdomnym mężczyźnie w jednym z mieszkań na Krzykach. Okazało się, że jest to narkotykowy diler, dobrze znany policji. Oprócz niego policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy przyjechali kupić od niego amfetaminę. Podczas przeszukania mieszkania córki dilera na Fabrycznej policjanci znaleźli nielegalną broń krótką i pneumatyczną, 4 telefony komórkowe, odtwarzacz CD i 14 pirackich płyt.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

JA pie**e (niezweryfikowany)

ja pier**e...i 14 pirackich płyt. To on nie dilerem, a piratem był.
Lotnik (niezweryfikowany)

ja jestem osoba tolerancyjna.. i rozumiem: 4 telefony komórkowe, odtwarzacz CD, nielegalną broń krótką i pneumatyczną i amfetamine ale 14 PIRACKICH PLYT???!!! zlinczowac skurwiela!!!!!!!!!
Anonim (niezweryfikowany)

Noooooooo.... ale co to ma być?
Anonim (niezweryfikowany)

znaleźli bezdomnego w mieszkaniu? lol :D
Anonim (niezweryfikowany)

"przy <b>bezdomnym</b> mężczyźnie w jednym z <b>mieszkań</b> na Krzykach." To jest kurwa normalne? hahahaaa
Zawziety (niezweryfikowany)

No,no niesamowicie zamożny ten bezdomny.Zatrzymali go w mieszkaniu,a jego córa też ma mieszkanie.No i tyle miał towara ho ho.No i te pirckie płyty.Zatrważające.Jak on mógł dopuścić się tak straszliwej zbrodni.
Zajawki z NeuroGroove
  • Karbamazepina

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Ciepły, sierpniowy dzień; wnętrze mieszkania w bloku, park, blokowisko. Mentalnie trochę ekscytacja, a trochę niepokój, jednak bez większego stresu.

Od kilku dni byłem niespokojny. Planowaliśmy to z F. od dłuższego czasu. Nie miałem sprecyzowanych oczekiwań, ale czułem, że następne kilka godzin zapamiętam na długo. Co się może najdziwniejszego zdarzyć? Te słynne przeżycia mistyczne? Co do tego byłem sceptyczny, bo postrzegam siebie raczej jako scjentystę ufającego tylko pomiarom i wierzącego w materię. Ale może efektem będzie po prostu zmiana. Coś w tych synapsach może się przestawi – na korzyść, bądź na szkodę. Jaki będzie kierunek tej zmiany, o tym dopiero miałem się przekonać.

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Sama w domu, podniecenie z pierwszego spotkania z DXM

Piękny sierpniowy dzień, wolna chata... Cóż można zrobić? Można iść do apteki, kupić jakiś specyfik i odlecieć do Krainy Czarów. Tak pomyślałam i ja. I tak też zrobiłam. Poszłam do apteki i poprosiłam panią o Tussidex. Brak. Druga apteka- brak. Trzecia apteka- jest! Wróciłam cała w skowronkach do domu i wzięłam się za Tussidex. Wspomnę że to moja dziewicza przygoda z DXM, więc doświadczenia w tym nie mialam.

13.30 Połykam pierwsze pięć tabletek.

13.45 Następne 5 tabsów. Już nie mogę się doczekać efektów.

  • 4-HO-MET
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Poprzedniej nocy brałem 600mg DXM byłem trochę zmęczony i nie miałem za bardzo ochoty na kolejny trip. Mimo wszystko zdecydowałem się na to, bo chciałem przekonać się jak to będzie.

Nigdy wcześniej przed tym doświadczeniem nie miałem Bad Tripa. Co prawda drugie starcie z DXM nie należało do najprzyjemniejszych, ale nie było tak źle. Godzin podawał nie będę, bo nie pamiętam za dobrze, a zrestą nie mają one większego znaczenia.

Rano wypiłem litr 25% soku porzeczkowego i wziąłem 300mg DXM. Czekając na pierwsze efekty czytałem e-booka na tablecie. Po ponad godzinie obraz zaczął być nieostry, a ja mi było bardzo przyjemnie. 50mg M4-HO-METa rozprowadziłem po jamie ustnej i przytrzymałem z 10 min.
Zacząłem się ubierać z zamiarem wyjścia do lasu.

randomness