BACtrack Skyn – inteligentny alkomat w formie paska do Apple Watch (CES 2017)

BACtrack Skyn to ciekawy pasek do zegarka Apple Watch, która pozwala na mierzenie poziomu alkoholu we krwi na bieżąco.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

tablety.pl
Katarzyna Dąbkowska

Odsłony

79

BACtrack Skyn to ciekawy pasek do zegarka Apple Watch, która pozwala na mierzenie poziomu alkoholu we krwi na bieżąco. W ten sposób użytkownik pozna między innymi, jak jego organizm reaguje na mocne trunki. Wyniki aktualizowane są na bieżąco dzięki specjalnej, dedykowanej aplikacji.

Wystarczy jeden drink czy kilka łyków piwa, by przekroczyć dopuszczalny poziom alkoholu we krwi. Rzadko także sprawdzamy na bieżąco, jak nasz organizm radzi sobie z takimi substancjami podczas imprez, co skutkuje ogromnym kacem następnego dnia. Jeśli jesteście posiadaczami zegarka Apple Watch, jest na to bardzo praktyczny sposób – BACtrack Skyn. To inteligentna opaska (czy też raczej pasek do zegarka Apple’a), która pozwala na monitorowanie poziomu alkoholu we krwi na bieżąco.

BACtrack Skyn zostało zaprezentowane kilka miesięcy temu, ale teraz trafiło na targi CES 2017, podczas których pokazano możliwości urządzenia. Nie trzeba na nie dmuchać i chuchać, nie trzeba także oddawać próbki krwi. Opaska ma wbudowane czujniki, które na bieżąco monitorują zmiany w naszym organizmie po podaniu alkoholu. Zmiany takie wychwycone będą dopiero po jakimś czasie, także warto pamiętać o tym, żeby pić powoli.

Urządzenie nie zastąpi aktualnie dostępnych alkomatów, jednak pomoże użytkownikowi ocenić, jak jego ciało reaguje na alkohol. Informacje o zmianach wyświetlane są na ekranie naszego smartwatcha lub smartfona z pomocą dedykowanej aplikacji. Co więcej, BACtrack Skyn pomoże użytkownikowi w monitorowaniu własnych nawyków w piciu mocniejszych trunków, dzięki specjalnie dokonywanym analizom. Producent nie podał jeszcze daty premiery dla paska i jego ceny.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Piątkowa impreza w domu kolegi. Od kilku dni wszyscy czekają na te imprezę, ja jestem zrelaksowany, lecz również delikatnie spięty - to w końcu mój pierwszy raz z MDMA.

Nigdy nie myślałem, że spróbuję MDMA. Do teraz nie mam pojęcia, co, a raczej kto, wpłynął na zmianę mojego zdania. Do samego końca wahałem się w swoim wyborze. Z drugiej strony, nie miałem nic do stracenia. Ludzie którzy byli zaproszeni, są mi bardzo dobrze znani - idealne otoczenie.

  • Inne
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Letni wieczór, mieszkanie i blokowisko.

ETH-LAD to dziwna substancja. Lizergamid, ale tworzący specyficzne dla siebie nastroje i odczucia, w dużym stopniu różne od LSD. Siadający na głowie mocno, ale i pozostawiający w miarę trzeźwy ogląd rzeczywistości. Mniej wizalny, a bardziej szatkujący na kawałki poczucie upływu czasu i powiązań przyczynowych. W pewnym stopniu też mocniej dysocjujący od LSD. Oczywiście to tylko mój subiektywny odbiór tego doświadczenia, da się jednak wyczuć charakterystyczny emocjonalny „znak rozpoznawczy”.

  • 2C-I

Wpakowałem się na imprezę z dziewczyną, na początku wlałem w siebie trochę alkoholu (całkiem sporo jak na mnie). Chciałem się także załapać na zioło, którego zapach unosił się w ubikacji, ale już wszystko poszło z dymem, kiedy zapytałem :)