Autor: altWET
Substancja: Salvia Divinorum x10
Doświadczenia: Mary Jane, hasz, alkohol, extasy, jakieś dopalacze, amfetamina.
Kierowca z Arizony został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji podczas, gdy przewoził w swoim samochodzie 450 funtów marihuany.
Kierowca z Arizony został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji podczas, gdy przewoził w swoim samochodzie 450 funtów marihuany.
“Stary, nie możesz mieć tylu zioła” – miał powiedzieć szeryf Mark Lamb – wynika z oświadczenia. Prawo w Arizonie pozwala na legalne posiadanie marihuany… oczywiście w ilości dużo mniejszej. Prawo, które weszło w tym stanie pod koniec roku zezwoliło na legalizację i opodatkowanie marihuany rekreacyjnej przeznaczonej dla dorosłych. Osoby powyżej 21. roku życia mogą posiadać jedną uncje (28 gramów).
Carmelo Juarez został zatrzymany 4 stycznia za przekroczenie prędkości. W trakcie kontroli policja znalazła 21 pokaźnych paczek z marihuaną o łącznej wadze 451 funtów- potwierdziło buro szeryfa powiatu Pinal.
Juarez został oskarżony o nielegalne posiadanie marihuany z zamiarem sprzedaży oraz jej transport. Został aresztowany i przebywa w więzieniu Pinal County.
Autor: altWET
Substancja: Salvia Divinorum x10
Doświadczenia: Mary Jane, hasz, alkohol, extasy, jakieś dopalacze, amfetamina.
Nijakie
Wstęp
Trip został napisany przeze mnie jakieś 3 lata temu - zaginiony i znaleziony. W tamtych czasach ćwiczyłem regularnie LD i zapoznając się z treścią kolejnych serwisów traktujących o snach, dotarłem w końcu do informacji o Silene Capensis - Afrykańskim Korzeniu Snów. Zamówiłem sobie 5 gram materiału roślinnego mając nadzieję na jakieś niezwykłe przeżycia. Mimo żucia tego cholerstwa przez tydzień, efekty poczułem wyłącznie dnia piątego.
TripRaport
Substancja:
Marihuana bliżej nieokreślonego pochodzenia.
Doświadczenia:
mj i hasz wiele razy, amf i meth spróbowałem, xtc, grzyby cubensis, san pedro, salvia, trochę aptecznych specyfików i ronson swojego czasu (ech, ta młodość...), CLONAZEPAM parę razy (zaznaczam, bo może mieć to wpływ na opisywane doświadczenie). Do wszystkiego podejście eksperymentalne (poza mj ofkoz:). Ostatnimi czasy przystopowałem i staram sie żyć w trzeźwości (po pewnym grzybowym bad-tripie, ale to już inna historia...)
Witam! Ludziska co ja wczoraj przezylem... nie wyobrazalna faza. Zjadlem 56 sztuk. I to byl blad. Chyba za duzo jak na pierwszy raz. Zjadlem o 22.10. Do godziny 2.30 bawilem sie zajebiscie. Potem zaczal sie myslotok, lezalem sam w lozeczku i myslalem, myslalem i myslalem.... wstydze sie przyznac, ale przechodzily przez moja glowe mysli samobojcze (oczywiscie z decyzja chcialem poczekac do zejscia fazy). Pozniej tak gdzies okolo 3.20 zrobilo mi nie dobrze i ruszylem w strone lazienki. Niestety obudzilem sie na podlodze w przedpokoju, a scislej mowiac obudzil mnie stary.