Areszt Śledczy w Białymstoku. Kurtka ocieplana amfetaminą

Funkcjonariusze działu ochrony Aresztu Śledczego w Białymstoku udaremnili przemyt znacznej ilości amfetaminy na teren jednostki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Współczesna
ezio

Grafika

Odsłony

596

W kurtce przekazanej w paczce odzieżowej do skazanego, zaszytych było 11,5 grama amfetaminy.

Funkcjonariusze działu ochrony Aresztu Śledczego w Białymstoku udaremnili przemyt znacznej ilości amfetaminy na teren jednostki. W kurtce przekazanej w paczce odzieżowej do skazanego, zaszytych było 11,5 grama amfetaminy. To największa próba przemytu narkotyków od wielu lat.

31 zawiniątek amfetaminy rozłożonych było w różnych częściach ocieplanej kurtki zimowej.

- Służba ochronna aresztu podejrzewała, że paczka adresowana do jednego ze skazanych może zawierać narkotyki - informuje mjr Michał Zagłoba, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Białymstoku. - Od dłuższego czasu funkcjonariusze różnych szczebli działu ochrony prowadzili rozpoznanie wśród skazanych, prowadzili szeroko zakrojone czynności profilaktyczne.

ch przypuszczenia okazały się słuszne. Prześwietlanie paczki specjalnym urządzeniem, zaznaczenie jej przez psa specjalnego potwierdziły, że wewnątrz znajdować się może narkotyk. Niczego nie podejrzewający skazany przyjął paczkę kwitując podpisem odbiór, następnie w jego obecności miało miejsce dokładne przeszukanie paczki i ujawnienie narkotyków. Od tego momentu do dalszych czynności zostali wezwani policjanci.

- Walka z procederem handlu narkotykami to od lat jedno z ważniejszych zadań Służby Więziennej - kontynuuje rzecznik prasowy. - W ostatnich latach znacznie ograniczyliśmy drogi przemytu narkotyków do więzień, likwidując możliwość wysyłania osadzonym paczek żywnościowych. Wszelkie produkty spożywcze osadzeni kupują w więziennych kantynach, które są dobrze zaopatrzone w fabrycznie zapakowane produkty.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty
  • Miks

Wbiegając do łazienki w poszukiwaniu gumek do włosów rzucił mi się w oczy pamiętny zielony ręcznik, dzięki któremu do mojej głowy wpadł pomysł na napisanie tego oto tripraportu. Niestety moje umiętności składnego pisania są znikome, jednakże wspomniany ręcznik nie pozwala o sobie zapomnieć, a zatem zapraszam do przeczytania poniższego tekstu :)

 

  • Marihuana


A więc zacznę od tego, że benzodiazepiny wcinałem długo przed tym jak zacząłem na dobre przygodę z THC, i trzeba przyznać że w przeciwieństwie do thc nie przyniosły mi pozytywnych wrażeń... Jednak nie mogłem nie spróbować połączenia thc i benzodiazepin; dodam że połączenie bz z alkoholem nie odniosło dobrych skutków...

  • 2C-E

Autor: MeneVes

Doświadczenie: alkohol, amfetamina, polskie dropsy (słabsze czy mocniejsze mdxx, raczej słabsze), BZP/TFMPP (diablo XXX), DXM(max 900mg), kodeina, marihuana, mefedron(mój ulubiony :]), chyba tyle

  • Pierwszy raz
  • Powoje

Set: zmęczony umysł jaki ciało po długim spacerze przez rynek, dobry humor Setting: Rynek główny Wrocław; muszę mówić coś więcej ?

Na początku dodam, że był to mój pierwszy raz z psychodelikami. Spodziewałem się czegoś bardziej energicznego, czegoś co będzie przyjemne i odmulające, ale wyszło jak wyszło. A i godziny będą podawane na pamięć; nie będę dodawał przy każdej godzinie "ok.".

 

18:00 - Godzina przyjęcia. Pogryzłem i połknąłem nasiona (w ilości ok. 3,5g) w hotelu razem z 2 kolegami. Smak nie był tak zły jak opisywali go inni testerzy. Co prawda był gorzki ale wystarczyła zwykła woda żeby przełamać gorycz i ją zneutralizować.