"Apetyt na trawkę"

Wszystko wskazuje na to, że w Wielkiej Brytani zalegalizują marihuanę.

Anonim

Kategorie

Źródło

"Nowe Państwo" nr 29 (295), 20 lipca, 2001 r.

Odsłony

9849


"Apetyt na trawkę"

David Blunkett, laburzystowski minister spraw wewnętrznych, zapowiada dyskusję nad legalizacją marihuany i innych miękkich narkotyków. W szyki lewicy przyszedł niespodziewanie jeden z liderów konserwatystów, Michale Portillo, który dopuszcza poparcie prawicy dla legalizacji "trawki". Jak zauważają krytycy, po wyborczej klęsce torysów Portillo próbuje małpować - wychodzący naprzeciw zachciankom nastolatków - styl Partii Pracy.
Dyskusja na temat legalizacji marihuany toczy się na forum prawie wszystkich zachodnich partii lewicowych od połowy lat 90. Po Francji i Niemczech przyszłą kolej na Wielką Brytanię. Za pierwszej kadencji premiera Tony'ego Blaira przeciw legalizacji marihuany zdecydowanie opowiadał się Jack Straw, ówczesny minister spraw wewnętrznych. W nowym gabinecie Blaira następca Strawa, David Blunkett, zmienił linię. - Jestem gotowy do dojrzałej, inteligentnej debaty na temat dekryminalizacji posiadania marihuany - mówi. - Rzecz nie w tym, by określać od razu: jestem za lub przeciw. Pomyślimy spokojnie, rozważymy wszystkie racje. Nasze decyzje nie mogą być podejmowane ani pod wpływem tekstów prasowych, ani histerii.
Minister spraw wewnętrznych odniósł się w ten sposób do coraz bardziej dynamicznej kampanii na rzecz legalizacji miękkich narkotyków. Jej liderzy, na czele z laburzystowskim posłem Paulem Flynnem, domagają się swobodnej sprzedaży tych narkotyków w licencjonowanych sklepach i barach. Zwolennicy legalizacji "trawki" uzyskali już poparcie byłych szefów MSW Roya Jenkinsa i lorda Bakera oraz byłego glównego inspektora więziennictwa, Davida Ramsbothama. Do debaty wzywa też Mo Mowlam, minister odpowiedzialny za walkę z narkotykami w poprzednim rządzie Blaira. Oczywiście, zwolennicy legalizacji deklarują, że ewentualne nowelizacje prawne nie wpłyną na ich sprzeciw wobec stosowania twardych narkotyków, takich jak heroina czy crack. Część specjalistów zaangażowanych w walkę z narkomanią uważa, że postawa taka jest hipokryzją. Dave Rickley, opiekun uzależnionych młodych ludzi z Bristolu, podkreśla na łamach prasy, że to właśnie "trawka" jest pierwszym krokiem na drodze do uzależnienia od silniejszych narkotyków. - Istnieje ogromna przepaść między nastolatkiem, który nigdy niczego nie brał, a tym, który pali "trawkę". Odrzucam stwierdzenia, że nie ma żadnej różnicy między siłą oddziywania papierosów czy alkoholu, a "trawki". Jest, i to ogromna. w brytyjskich warunkach sięgnięcie po "trawkę" to początek pewnego stylu życia, który niezwykle często prowadzi do twardych narkotyków - mówi.
Jak jednak wskazują konserwatywni publicyści, w dyskusji na temat "trawki" dominuje raczej ideologia, a nie opinie specjalistów? - Marihuana, symbol wyzwolenia i rewolucji obyczajowej będzie lansowana przez pokolenie 1968 roku jako fetysz. O jakiej dyskusji mówimy? - pyta konserwatywny pisarz Paul Johnson. - Będziemy świadkami tego, co zawsze.
Oskarżeń wysuwanych wobec przeciwników "trawki" o histerię i żonglowania sondażami wskazującymi na masowe przyzwolenie dla legalizacji "marychy". Zapowiedzi legalizacji "trawki" najdobitniej skomentowała Margaret Thatcher, posługując się porównaniem: - To tak, jak gdyby zalegalizować kradzieże kieszonkowe.
w polemicznym artykule w lewicowym independence Bruce Anderson odrzuca porównanie pani Thatcher i pyta: "Dlaczego mamy ograniczać prywatną wolność dorosłych ludzi w sprawie ich używek? Zakładając oczywiście, że są oni w stanie przyjąć i zaakceptować konsekwencje swoich działań?". Biorąc pod uwagę poparcie ważnych osób, które zdobyli zwolennicy legalizacji soft drugs, trudno przypuszczać, by coś mogło jeszcze przeszkodzić "trawkowemu lobby". Jak odnotowały gazety, jeden z głównych kandydatów na nowego szefa konserwatystów Michael Portillo zadeklarował, że nie będzie sprzeciwiać się legalizacji trawki. Sprawa ta może być rozważona w ramach konsultacji obecnego rządu z opozycją. Portillo najwyraźniej chce dać do zrozumienia, że pod jego rządami konserwatyści pójdą drogą postępu.
Jak niedawno oświadczył - torysi powinni wycofać się z walki przeciw promowaniu homoseksualizmu w szkołach, "aby wykazać, że konserwatyści nie są partią ekstremistów". Deklaracje Portilla ironicznie komentuje konserwatywny tygodnik Spectator: "Portillo daje się tresować przez lewicę jak cyrkowa foka. Aby wykazać, że nie jest ekstremistą, będzie rezygnował z kolejnych elementów konserwatywnej tożsamości".
O tym, co jest, a co nie jest ekstremizmem, i tak zawsze decydować będzie lewica. Istotnie, sugestia poparcia torysów legalizacji "trawki" i włączenia wiedzy o homoseksualizmie do programów szkól wskazuje, że konserwatyści mogą pójść śladem francuskiej i niemieckiej prawicy, która dala narzucić sobie kanony political corectness. A prawica małpująca w poprawności politycznej lewicę zawsze będzie żałosna.
Swoistą puentą do wolty Portilla jest to, że w czasie niedawnej kampanii parlamentarnej Tony Blair, nie chcąc zrażać do siebie konserwatywnych wyborców, odrzucał jakiekolwiek zmiany w obecnym prawie o ściganiu narkotyków, prawie, które nie rozróżnia narkotyków miękkich i twardych."

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Asia (niezweryfikowany)
Michał popieram,jak mozecie wypisywac tu takie rzeczy.i zachecac innych do eksperymentowania z lekami.Jesli sami sobie niszczycie zdrowie i zycie to wasza sprawa,tylko nie namawiajcie do tego innych
huj z michalem (niezweryfikowany)
[reklama] <br> <br>zapraszam na forum może kogoś zainteresuje ;)
Majka (niezweryfikowany)
Jestem po cięzkich przeżyciach i od wielu lat wspomagam sie relaniu tylko w stanach lękowych a nie dla jak wy to piszecie odlotu i zapewniam was że nie jest to lek obojętny na wasze zdrowie więc nie rujnujcie sobie zdrowia i lepszym afryzodiakiem będzie tabliczka czekolady tez jest odlotowo.
sieka (niezweryfikowany)
A na mnie relanium nigdy nie dzialalo,chyba,ze toksycznie,albo z piwkami...a teraz dzisiaj nagle zajebalem 10 raz na ruski rok..i EXTRA...potem nastepne 10 i w komara...wiec chuj go tam wi...po obudzeniu jebnalem jeszcze 2 mocne piwka..poezja....a Katecheta mowil,ze takie mixy to nawet troche smiertelnie niebezpieczne sa.Dla mnie to oni chuja cpaja i chuja wiedza.
sieka (niezweryfikowany)
A na mnie relanium nigdy nie dzialalo,chyba,ze toksycznie,albo z piwkami...a teraz dzisiaj nagle zajebalem 10 raz na ruski rok..i EXTRA...potem nastepne 10 i w komara...wiec chuj go tam wi...po obudzeniu jebnalem jeszcze 2 mocne piwka..poezja....a Katecheta mowil,ze takie mixy to nawet troche smiertelnie niebezpieczne sa.Dla mnie to oni chuja cpaja i chuja wiedza.
kropka (niezweryfikowany)
to jest dziadostwo wez sobie cloranxen 10 mg na noc a leki ustana najlepiej z anafranilem 75 sr
Śliwa (niezweryfikowany)
jak przeczytalem tresc wiadomosci tego zasranego michala to mi sie zygac zachcialo!jak mozna byc takim egoista??nawet narkoman ma uczucia i tez jest czlowiekiem tak jak ty michale.kazdy popelnia bledy , alkoholicy pija a narkomani cpaja.To nie ich wina ze wszyscy oceniaja ich jako margines i jako gowno do zabicia!!Kazdy ma problemy i ja owszem jestem uzalezniony od wielu narkotykow ale czy to znaczy ze jestem gorszy?? <br>czy to znaczy ze sie nie licze?? Przeciez tez jestem czlowiekiem i tez mam uczucia tak jak kazdy...:( <br>
MSZ (niezweryfikowany)
Osobiscie jesli ktoś chce zdobyć recke na relanium 5 Mg to nie ma problemu .... idziemy do weterynaza mówimy mu ze ejdziemy np. za granice i piesek boi sie strasznie pociągów. Lekaz przepisze no problem. A potem mozna skopiowac recke na kolorowym ksero nic prostrzego POZDRO
ja (niezweryfikowany)
[reklama] <br> <br>zapraszam na forum może kogoś zainteresuje ;)
hkdhklfdh (niezweryfikowany)
wjebalem 3 tabsy relanium i hujnia pisal koles ze fajna bania po 3 a jest lipa <br>
Mystic (niezweryfikowany)
siema wszystkim ja osobiście nierozumię jak mozna ładować w siebie leki a codopiero psychotropy , to jest okropne leki są poto aby leczyć a nie sprawiać przyjemność. Ludziska jak chcecie dobrej fazy to niekupujcie dennych leków z apteki tylko przybufajcie sobie. Palenie grassu jes bardziej przyjemne i nieszkodliwe. <br>
yOman (niezweryfikowany)
Nazwa substancji : Relanium <br>ilosc : 11x5mg co daje nam 105 mg <br> <br>Cała bania zaczeła sie od momentu gdy moja matka poszła na zebranie :] skubnełem jej jeden cały listek relanium no i na dzien dobry zażuciłem 8 :P po pół godziny czasu pojechałem z kumplem gdzies troszke dalej niz moje osiedle zeby nie baniowac w sród znanych mi ludzi :] po godzine dozuciłem jeszcze 3 :] i wtedy juz kompletnie niewiedziałem co sie dzieje wogóle nastawiony pozytywnie zbaniowany :d i tak ogólnie przez jakies pare godzin :D polecam Relanium ale nie zaczęsto polecam na 1 raz 6 :D poprostu jest pięknie :) i szkoda ze jest na recepte :] <br> <br> <br>pozdrawiam :D
gandzior10 (niezweryfikowany)
michał jestes starym niedojebem tyle ci powiem. Sam ćpalem przez 4 lata ale nie psychole tylko fete , wpierdalałem ecstasy czasem lsd i jaralem codziennie,jednak udalo mi sie przestac i nie dotykam narkotyków juz przez 3 miesiące i nie sadze zeby mi to życie popsuło ,bo to ktos tak jak ty musi juz sie z tym urodzic zeby miec tak napierdolone w tej osranej głowie smieciu spedalony. Kurwa jakbym wiedzial kim jesteś i cie zlapal to bym cie kurwa zapierdolil w pizdu jebany kutasie. Uwazaj długo szukac nie bede . Jestes zwyklym skurwysynem z niedoklpepaną mózgownicą. Powinienes sie czlowieku leczyc bo to własnie dla ciebie już to zycie jest zjebane na zawsze i tak jakby kurwa osrane. Cały jestes osrany. Jebiesz gównemm na odległosc. Pierdol sie i wypierdalaj i juz nie wracaj.Ty kurwo jebana ,decydencie kurwa pierdolony.
gandzior10 (niezweryfikowany)
michał jest decydentem a ci polscy decydenci nie są mądrzy tylko głupio mądrzy i mnie to przeraża i tak jakby obraża , bo lepiej bym na twoim miejscu spedalony człowieku z niedoborem tkanek mózgowych jebnoł sie w gówno albo rzucił sie o beton. dla ciebie to widze juz nawet zadnego specjalisty sie nie znajdzie i to imie michał brzmi jak pedal , tak ze od dzisiaj zmien sobie w dowodzie na pedał a nazwisko niedojeb i spierdalaj z tego swiata jak najszybciej bo dla takich ludzi jak ty nie ma tu miejsca jebany smieciu . życze ci zebys sam zaczął cpac i zeby cie powykręcało na kwasie bo z tobą raczej i tak juz zle i wez sie pierdol kurwa szamto osrana
Scamp (niezweryfikowany)
Co kurwa taki cwany jesteś michaś ?? ty jebana suko pierdolona w dupe wyruchana prostytutko ,hitlerowcu pierdolony powinni cie wystrzelic jak żydów wystrzelili -&gt;bo co ty wogóle pierdolisz człowieku ta strona jest po to żeby ludziom przybliżyc jaki jest dany narkotyk i uprzedzic czego mogą sie spodziwać po zarzyciu a jak ktoś ma taka pooraną lekami na recepte od lekarza głowe jak ty , naczyta sie takich wypowiedzi nie mając własnego zdania to wiadoma sprawa że od razu pobiegnie sobie sprubowac jakiegoś draga - co tylko świadczy o twoim braku zdania ty jebany żydzie , dziwko sarebska idź umyj dupe psie zajebany ! powiem ci szczerze że napierdalałem LSD przez 5 lat i czuje sie zajebiście a ty jesteś pedofilem i idz sobie lepiej upierdol głowe siekierą i niech ci ktos nasra do środka a potem przykręc sobie ją spowrotem to przynajmniej bedziesz miał coś w srodku ! jebana suko!! <br>i na drógi raz jak cos piszesz to pomyśl - myslenie nie boli psie <br>pozdro dla kumatych!!!
Scamp (niezweryfikowany)
Mam swje motto mówie co wiem , wiem co mówie - dużo wiem więc dużo mówie <br>I TAK POWIEM !!! Że połowe tych połowe takich pedałów jak ty bym powypierdalał do afryki i AIDSEM pozarażał bo to tylko takie rozwiązanie słuszne jest i wystawił bym cie jeszcze na jakąś sawanne żeby cie zmutowane małpy wyruchały w dupe i dziecko ci zrobiły hahaha pedancie jebany i decydencie hahahahaha
Zajawki z NeuroGroove
  • Chelidonium majus (glistnik jaskółcze ziele)
  • Pierwszy raz

Witam

 

  • Dekstrometorfan

DXM, pierwszy raz, 450 mg w tabletkach

Wcześniej – mj, haszysz, Psycolibe, LSD, extasy, amfetamina, kokaina

  • Pozytywne przeżycie
  • Pridinol
  • Zolpidem

Chęć przeżycia czegoś przyjemnego, spokój w domu, pozytywne nastawienie po przyjemnym dniu, kolega jako towarzysz przez część tripu, w głowie lekki burdel i niepokój spowodowany przez ogólną sytuację życiową.

Dzień mijał miło. Było bardzo słonecznie i przyjemnie, z nieba lało się ciepło. Z przyjemnością odbyłem dłuższą przejażdżkę rowerową z moim przyjacielem, nazwijmy go Hank. Po drodze zajechaliśmy na stary wiadukt kolejowy i ogarnęliśmy okolicę wzrokiem. Na zachodzie widać było chylące się ku dołu słońce, na wschodzie tymczasem pojawił się księżyc tuż po pierwszej kwadrze. Tory kolejowe jak zwykle wprowadzały mnie w stan melancholii i uspokojenia toteż przysiedliśmy sobie z Hankiem na chwilę by podsumować ten dzień. Było przyjemnie wypić jeszcze po dwa piwa by się dodatkowo zrelaksować.

  • Diazepam

Nazwa substancji : Relanium


ilosc : 3x 5 mg co daje nam 15 mg

randomness