Amerykanie odurzają się sprayem odstraszającym osy

Podobno potrzeba jest matką wynalazków. W hrabstwie Wirginia Zachodnia kilka osób przedawkowało spray odstraszający osy, który stosowano jako alternatywę dla metamfetaminy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Interia

Odsłony

1176

Podobno potrzeba jest matką wynalazków. W hrabstwie Wirginia Zachodnia kilka osób przedawkowało spray odstraszający osy, który stosowano jako alternatywę dla metamfetaminy.

Policja z hrabstwa Boone twierdzi, że zaobserwowała wzrost liczby mieszkańców, którzy nadużywają sprayu odstraszającego osy, aby osiągnąć stan podobny do odurzenia metamfetaminą. W poprzednim tygodniu odnotowano trzy takie przypadki.

- Ludzie wytwarzają syntetyczny rodzaj metamfetaminy z aerozolu stosowanego do odstraszania os - powiedział sierżant Charles Sutphin z policji stanowej Wirginii Zachodniej.

Nowo powstała praktyka jest znana jako "wasping" i pojawiła się jako trend dotyczący nowych form narkotyzowania się. Użytkownicy albo łączą spray przeciwko osom z metamfetaminą, albo stosują sam spray jako substytut narkotyku. Efekt jest podobno piorunujący.

Spraye odstraszające owady zawierają aktywne składniki zwane pyretroidami, które u ludzi mogą zakłócać przewodnictwo nerwowe, co może prowadzić do nieprawidłowych odruchów, a nawet paraliżu. Związki te mogą także prowadzić do zwiększenia częstości rytmu serca, trudności z oddychaniem, bólów głowy, nudności, a także różnego rodzaju obrzęków.

Policja z hrabstwa Boone współpracuje z lekarzami w celu opracowania najlepszego schematu leczenia dla osób nadużywających sprayów. Nie wiadomo, czy do podobnych praktyk dochodzi także w innych rejonach USA.

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)

Komentarze

jogurt

No hajperril! Brzmi jak wyzwanie! :D
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Uzależnienie

Acodin biorę od kilku lat. Zaczęło się po prostu od chęci spróbowania czegokolwiek. Był pierwszym lekiem, który brałam w celach rekreacyjnych. Szczerze? Nienawidzę fazy po tym specyfiku. Nie lubię tego zamieszania w głowie, tego panującego wokół chaosu. Lek nie wyostrza zmysłów. Czasem zdarza się, że powoduje miłość do całego świata i chęć czynienia dobra.  Jednak więcej ma wad niż zalet. Nigdy więcej.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Chęć przeżycia czysto narkotycznego. Miejsce: mieszkanie w bloku, prywatny pokój. Klimatyczny wieczór. Rodzina na kwadracie.

Poniedziałek 23:00. Wyposażyłem się w 3 butelki Pini. Ostatnio ćpałem kodeinę 4 miesiące temu. To mój 3 raz. Wróciłem z aptek o 17:00, cierpliwie czekając na odpowiednią chwilę. Po odwaleniu kilku rutynowych czynności, obejrzeniu meczu Polski z Meksykiem, umyciu się, pościeleniu łóżka mając do szkoły na jutro na12 przygotowałem się. Nie wszyscy poszli spać, ale mogę już zaczynać. 

  • Inne
  • Pierwszy raz
  • Powój hawajski

Bezpieczne i spokojne, własny pokój, wypoczęty i zdrowy. Długo oczekiwany pierwszy raz z LSA. Więcej na początku tr

 Jakieś 2 lata temu trafiłem na tr;
http://hyperreal.info/node/2042#axzz1qR3AA1l6

  • 2C-I

Wpakowałem się na imprezę z dziewczyną, na początku wlałem w siebie trochę alkoholu (całkiem sporo jak na mnie). Chciałem się także załapać na zioło, którego zapach unosił się w ubikacji, ale już wszystko poszło z dymem, kiedy zapytałem :)

randomness