Alwernia. Uczennica przyszła na lekcję upalona

Kilka dni temu 15-letnia uczennica Zespołu Szkół w Alwerni przyszła na lekcję zapaliwszy wcześniej skręta z marihuany. Jej dziwne zachowanie zaniepokoiło dyrekcję szkoły. Ta wezwała policję.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska
Magdalena Balicka

Komentarz [H]yperreala: 
Tym razem, przez wzgląd na przyzwoitość, pozwoliliśmy sobie zmodyfikować oryginalny tytuł...

Odsłony

2396

O tym, że narkotyki są problemem młodzieży z powiatu chrzanowskiego, wiadomo od dawna. Do tej pory nastolatkowie nie afiszowali się jednak z nimi w szkole. Tymczasem kilka dni temu 15-letnia uczennica Zespołu Szkół w Alwerni przyszła na lekcję zapaliwszy wcześniej skręta z marihuany. Jej dziwne zachowanie zaniepokoiło dyrekcję szkoły. Ta wezwała policję.

- Znaleźliśmy u dziewczyny prawie gram konopi indyjskich - informuje Jarosław Dwojak z chrzanowskiej komendy policji. Szybko okazało się, że nastolatka zakupiła narkotyk od kolegi z tej samej szkoły.

- Dotarliśmy do tego chłopaka. Miał przy sobie 43,9 grama marihuany i 97,2 grama mefedronu - dodaje policjant. Nieletnimi zajmie się Wydział Rodzinny Sądu Rejonowego w Chrzanowie.

Paweł Kozikowski, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Alwerni przyznaje, że to trzeci incydent w jego szkole z narkotykami w przeciągu ostatniego miesiąca. - W dwóch pierwszych przypadkach policja nie znalazła przy uczniach narkotyków i nie potwierdziła naszych obaw - podkreśla dyrektor, dodając, że zarówno z zatrzymaną ostatnio uczennicą, jak i uczniem, były wcześniej problemy wychowawcze.

Oceń treść:

Average: 6.7 (6 votes)

Komentarze

Bieenio (niezweryfikowany)

Ej ale jak się wpadało do szkoły ujaranym to nikt nigdy siie nie zczaił więc chyba musiała grubo popalić :D
Typ (niezweryfikowany)

*gramów
krAK (niezweryfikowany)

Ile razy siedzieliśmy z kolegami na lekcji ujebani to nie zliczę. Liceum nie najgorsze, nikt by się nie spodziewał że na przerwach baty palimy, a tu jednak.
rushak (niezweryfikowany)

Ale ziomka sprzedała, nieładnie. A w liceum z ekipą codziennie zbakani na lekcje chodziliśmy, belfry zero kumacji co jest pięć ;)
Shuk (niezweryfikowany)

Pozdrawiam tą szmate co się na nie sprzedala
Kasztan (niezweryfikowany)

Mam wrażenie że nauczyciele to zauważaja ale nie chcą robić problemów szkole i uczniowi bo to w końcu jego sprawa sam siedziałem ujebany i naćpany na lekcjach i miom tego że nauczyciele dziwnie się patrzyli to i tak żadnych konsekwencji nie poniosłem
Cvspxr (niezweryfikowany)

Nauczyciele czają co jest pięć, moja nauczycielka kiedyś do ziomka na zjeździe powiedziała że my myślimy że nauczyciele są głupi i szalejemy ale oni po prostu nie chcą robić popeliny i że my sie nie orientujemy ale widać wszystko po nas.
Zajawki z NeuroGroove
  • Bromo-DragonFLY
  • Klonazepam
  • Oksybutynina

Wstępik. Będąc u mojej schorowanej babci poprzeglądałem jej apteczkę z lekami :p Znalazłem ten o to ciekawy specyfik. Trip raport pisany na żywo, później poddałem go korekcie. Faza miała miejsce 18. grudnia.

16:50 Zarzuciłem dwie tabletki i popiłem czarną herbatą. Aaa, zapomniałbym, lek stracił datę ważności jakieś dwa lata temu.

  • Marihuana

Czesc. Postaram sie krotko , rzeczowo i (mam nadzieje)

bez przynudzania.





1 raz PO PIGSIE





Mialo byc: zabawa na calego , dobry humor , plakanie

ze szczescia z dobrej muzy z dobrymi kumplami.

  • Alprazolam


Jakiś czas temu (rok...?) dobrałem się do leku o nazwie Afobam. Jego substancją czynną jest pochodna benzodiazepin, Alprazolam. Daruję sobie wnikanie w chemię tej substancji, a lepiej przejdę do bardziej istotnych spraw.





Afobam jest dostępny w postaci małych, białych, niepowlekanych pigułek zawierających 0,25 lub 0,5mg Alprazolamu w opakowaniach po 30 sztuk. Rozgryzanie tych pigułek to naprawdę tragiczny pomysł i nikomu nie radzę tego próbować! Nie pomoże potem nawet pół litra soku, taka gorycz!


  • Szałwia Wieszcza


-Salvia Divinorum + D-RIBOSE

-Doświatczenie - szerokie spektrum srodków zmieniających stany swiadomośći





Moje pierwsze spotkanie z świętą rośliną :



Po zapoznaniu się z wszystkimi informacjami na temat SD postanowiłem przetestować na własnej skrze działanie tego „halucynogenu”

Mój najlepszy kumpel wreszcie przyjeżdża z Wiednia i ma dla mnie trochę suchych liści

Mój towarzysz miał już doświadczenia z SD ale mówił że nić się nie działo , taka bardzo słaba trawka