Adam W. "Dziki" stanie przed szczecińskim sądem

Proces, który rozpocznie się wkrótce w szczecińskim sądzie, to historia zorganizowanej przestępczości w pigułce. Na ławie oskarżonych zasiądzie Adam W. vel Adam S. vel Philip M. Dla przyjaciół "Dziki".

Anonim

Kategorie

Odsłony

7097
Najbardziej doświadczeni prawnicy nie pamiętają takiej sprawy. Prokuratura po dziesięciu latach zrealizowała zalecenia sądu i oskarżyła Adama W. "Dzikiego" o próbę wprowadzenia do obrotu przeszło 7 kg amfetaminy. Jedną z poszlak w tej sprawie są wyniki przeszukania skrytki bankowej w Szwecji dokonanego... w 1986 r.

28 lutego 1992 r. Adam S. został zatrzymany przez funkcjonariuszy straży granicznej w pociągu jadącym do Warszawy. W torbie miał ponad 7 kg amfetaminy (a w domu prawie 80 tys. niemieckich marek w gotówce). Tłumaczył, że torbę z białym proszkiem znalazł w koszu na śmieci w pobliżu domu swojego ojca. Słyszał, że na dworcu centralnym w Warszawie koczują narkomani, uznał więc, że oni pomogą mu rozpoznać znalezisko. - Planowałem oddać ten proszek policji, liczyłem na nagrodę - tłumaczył 11 lat temu "Dziki".

Prokuratura nie uwierzyła w tę wersję wydarzeń i przedstawiła mu zarzut próby wprowadzenia do obrotu amfetaminy (posiadanie narkotyków nie było wtedy karalne). Sąd rejonowy uniewinnił go, twierdząc, że nie sposób tego udowodnić. Ówczesny sąd wojewódzki uchylił wyrok, a sprawa wróciła do prokuratury z zaleceniami sądu. Sąd nakazał m.in. zweryfikować materiały straży granicznej, z których wynikało, że szczecinianin Adam W. już w drugiej połowie lat 80., kiedy późniejsi bossowie gangu pruszkowskiego byli drobnymi rzezimieszkami, był rekinem międzynarodowego handlu narkotykami.

Jeden z tropów. W 1991 r. w Schwerinie zatrzymano czterech Wietnamczyków, którzy mieli przy sobie 1,1 kg amfetaminy. Jej skład chemiczny miał być identyczny jak narkotyku znalezionego rok później przy Adamie W. Jednak Wietnamczycy nie wydali nawet imienia polskiego dostawcy.

Kolejna informacja w czasie śledztwa stałą się mocną poszlaką przeciwko "Dzikiemu". 3 maja 1986 r. w Helsinborgu zatrzymano Bogusława C. W kole zapasowym samochodu, którym podróżował, znaleziono 3 kg amfetaminy. Jak się okazało, w Szwecji Bogusław C. korzystał ze skrytki bankowej, w której przechowywał gotówkę. A skrytkę wynajął Philip M. - to australijskie nazwisko Adama W. Były w niej m.in. notatki Bogusława C., w których przewijało się nazwisko "Dzikiego".

"Dziki" ostatnio powrócił do Polski, kontaktując się z prokuraturą za pośrednictwem adwokata. Za wpadkę sprzed 11 lat będzie odpowiadał z wolnej stopy.

Kim jest "Dziki"

Na początku lat 90. Adam S. ps. "Dziki" zaliczany był przez policję do "pierwszej ligi" szczecińskich gangsterów. Niegdyś blisko związany z Markiem M. "Oczko" (razem przemycali alkohol), później musiał uciekać z Polski, kiedy, jak mówi plotka krążąca w szczecińskim półświatku, "Oczko" wydał na niego wyrok śmierci. W ostatnich latach mieszkał w Australii.


Adam Zadworny

Gazeta.pl/Szczecin, 02.04.2003

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Fazujoshi (niezweryfikowany)

dziki , ktoś kiedys widzial dzika ?
Zajawki z NeuroGroove
  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • MDMA (Ecstasy)

odpłynięcie po MDMA, potem spalenie weedu na sen i zbicie stymulacji.

T(18:00) Przyszliśmy z dziewczyną do domu, którego użyczył nam ojciec na sylwestra i nowy rok. Jesteśmy sami. Mamy zajebisty humor. W planach mamy zarzucenie MDMA w kołach około 2-3h przed północą oraz spalenie weedu żeby móc wychillować się przed snem i pozbyć się ewentualnej stymulacji. Byliśmy nastawieni na długie rozmowy, czułości i na spacer.

  • Powój hawajski
  • Powoje

Wiek: 18 lat.

Set & Settings: mój pokój, wał przeciwpowodziowy, park, ulica, sklep.

Dawkowanie: 10g nasion Ipomoea Violacea na osobę. Dochodzą dwie lufy MJ.

Doświadczenie: Marihuana, "Mieszanki ziołowe", DXM, DMH, Ubulawu, Benzydamina, Mefedron, Piperazyna, Morfina, 2C-E, LSA

Oto mój pierwszy psychodeliczny trip, który to trip był swego rodzaju przełomem w obliczu mojego wcześniejszego doświadczenia z substancjami psychoaktywnymi.

  • Gałka muszkatołowa

Przytulny dom kumpla, wrześniowa, lekko deszczowa noc (taka jaką lubię). Nastrój pozytywny i wielka chęć spróbowania czegoś nowego.

Pewnego razu wpadłem do mojego dobrego znajomego J. Okazało się, że ma wolną chatę więc zaproponowałem jakiś eksperyment. Chciałem namówić go na drugi raz z acodinem, ale się nie zgodził i zaproponował gałkę, którą kiedyś już brał. Ja, że zawsze byłem ciekaw jej mocy bez namysłu się zgodziłem i za 20 minut wylądowaliśmy w sklepie kupując 3 paczki świeżych gałek.

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Yerba mate

Wiek: 19 lat

Waga: 74kg

Wzrost: 1,86

Płeć: Mężczyzna

Wyposażenie:

Kokolino miętowe 0,25g

Koko Cherry 0,25g

mad dog 0,25g

2 Wina "Porzeczkowy smak"

Doświadczenie:

MJ,energy snuffs,tabsy,kocimiętka,mieszanki ziołowe,alkohol,psychodelic pills, euforic pills, energy pills