Powrót.
21.02
„Komornik zlicytuje firmę”
Znany niegdyś raper Bonus RPK został skazany przez sąd na 5,5 roku więzienia i 500 tys. zł. Sąd uznał, że raper zarobił pół miliona zł sprzedając narkotyki.
W wywiadach Bonus RPK wyznaje, że nie ma takiej ilości pieniędzy. Boi się też, że w efekcie komornik zlicytuje jego firmę Ciemna Strefa.
Bonus RPK był raperem. Sam przedstawia się jako „artysta-kombinator”. Został skazany mimo tego, że – jak podaje portal banicja.pl – „w jego domu i firmie nie znaleziono nawet czystek lufki nie mówiąc, że nigdzie nie było żadnej marihuany”.
– Skazał go mały świadek koronny tzw 60-tka. Sędzia dał wiary zeznaniom skruszonego przestępny co skutkowało biletem do więzienia dla Bonusa na okres 5,5 lat! Trzeba dodać, że raperowi urodzi się zaraz syn, którego nie będzie mógł zobaczyć! Apelacja? Niestety też nie doszła do skutku ponieważ sędzia był na wakacjach. Ostatnią szansa dla Bonusa RPK to ułaskawienie przez prezydenta – czytamy na banicja.pl.
Raper został skazany za rzekomy handel marihuaną i kokainą. Co ciekawe, jako dowód w sprawie uznano m.in. teksty jego piosenek. Przeważyły też zeznania świadków koronnych.
– Świadkowie, którzy mnie pomówili zostali uznani za wiarygodnych, a ci którzy zeznawali na moją korzyść według sądu są niewiarygodni – skomentował raper po ogłoszeniu wyroku.
– Nawet mimo braku żadnych twardych dowodów, a na podstawie tylko i wyłącznie samych słów skruszonych bandytów, człowiek w tym kraju nie ma żadnych szans na sprawiedliwość – dodał.
Odnosząc się do zeznań świadków Bonus RPK przypomniał, że jeden przyznał się kiedyś do składania fałszywych zeznań, drugi był jego wrogiem, zaś trzeci zeznawał absurdalnie i nieprawdziwie
60 lancetek polskich rodzimych :) (psilocybe semilanceata)
spozyte w kanapce z pasta rybna dla zabicia smaku i zapachu, na pusty zoladek.
bylo to w pazdzierniku 2002 i jush troche sie pozapominalo...
mialem isc na spotkanie integracyjne z moja grupa z 1 roku studioow do klubu studenckiego.
teraz wiem ze jedzenie psychodelikoow w otoczeniu ludzi nie jest najlepszym pomyslem...za to zdecydowanie (jeszcze nie wyproobowane w pelni) wskazana jest przyroda i natura...
Overview
Po amfetaminach, podobnie jak po kokainie, odczuwa się ogromny
przypływ energii, wyraźne podwyższenie nastroju i podniecenie porównywalne
do orgazmu. Jedna z odmian, metamfetamina, ma taką moc, iż zyskała nazwę
SPEED (szybkość). Speed ma złą reputacje, ponieważ może wystąpi po nim
Od A do Z, prawie w każdej okoliczności zdarza mi się zapalić, jak to nałogowemu.
Paliłem ją zawsze, kiedy czułem się samotny. Na początku dawała taki miły masaż ciała, głowa stawała się jakby napęczniałym balonem przyjemności, ciało rozchodziło się w takiej ekstatycznej fali spokoju, stawało delikatne i miłe. Każde zapalenie wiązało się z szybciej bijącym sercem ( z podjary) jeszcze przed wzięciem pierwszego bucha. Potem kopcenie lufki i ściąganie mini chmurek... tak to było na początku. Jedna czy dwie lufki potrafiły mnie już tak zapierdolić, że miałem ostre i w chuj kolorowe wizje po zamknięciu oczu.
Komentarze