50 kg haszyszu w samochodzie Rosjanina

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Kuźnicy zatrzymali przemytnika, który przewoził ponad 50 kg haszyszu o czarnorynkowej wartości ponad 2,5 mln zł.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Podlaski OSG

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

115

z Placówki Straży Granicznej w Kuźnicy zatrzymali przemytnika, który przewoził ponad 50 kg haszyszu o czarnorynkowej wartości ponad 2,5 mln zł.

W piątek w Serskim Lesie (pow. augustowski) został zatrzymany do kontroli pięćdziesięcioletni obywatel Rosji. Mężczyzna, podróżujący samochodem marki Mercedes ML, kierował się w stronę granicy polsko-litewskiej. Zachowanie kierowcy wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy, że w aucie może znajdować się nielegalny towar. Na terenie placówki samochód poddany został szczegółowym sprawdzeniom. W samochodzie znajdowała się podwójna podłoga, a w powstałym tak schowku ukryte były 83 zamknięte hermetycznie paczki różnej wielkości z suszem roślinnym. Tester narkotyczny wykazał, że jest to haszysz.

Łącznie zabezpieczono ponad 50 kg haszyszu o szacunkowej wartości ponad 2,5 mln zł.

Decyzją Sądu Rejonowego w Białymstoku obywatel Rosji został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące, a następnie osadzony w Areszcie Śledczym w Białymstoku.

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

Podróżnicy- studenciki- przyjemniaczki

Substancja – Szałwia x20

Okoliczności – piękny słoneczny dzień, parodniowe tańce pod głośnikiem, czyli leśne techno :)

Doświadczenie- trawa, kilometr lajnów, parę razy kapelusze, dxm, tramadol, nad resztą musiałabym pomyśleć, więc się nie liczy.

  • Marihuana

Set & Setting: kwietniowe popołudnie, odosobniona altanka nad rzeczką, nastroje w miarę wyluzowane, chęc wychilowania się po szkole i chęć przeżycia ostrej fazy (palilismy wtedy codziennie od jakichs 2 tygodni)

-Możliwie dokładne dawkowanie: spalilismy około 0,2g (3 nabicia do cieńszej strony lufki) zajebiscie mocnego Haszu na 2 osoby, z lufki

  • Marihuana
  • MDMA
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

na początku trochę wątpliwości, ale towarzystwo, klimat, muzyka zrobiły swoje.

Wszystko działo się na domówce sylwestrowej organizowanej w domu, w którym kiedyś mieszkałam a teraz jest przerobiony na gabinet mamy. Byłam trochę spięta, bo to pierwsza taka impreza organizowana w tym domu, na około mnóstwo wścibskich sąsiadów (piszę to bo w dalszej opowieści się do tego odniosę). Po spaleniu paru blantów i bong (bongów?) mój chłopak podchodzi do mnie i pyta się czy nie chciałabym spróbować MDMA. Sporo czytam na temat narkotyków, więc temat nie był mi obcy, wiedziałam jak mniej więcej to działa, ale nigdy nie próbowałam.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Luzik

Witaj,

Po bardzo długim odstawieniu THC i łykaniu DXM w moje ręce wpadły 3 gramy. Przez przypadek w sumie. Nie planowałem sesji z THC więc musisz mi uwierzyć, że to naprawdę był przypadek.

Właśnie rozminiłem złotą myśl... Marihuana jest jak kobieta - im więcej masz pozytywnych uczuć tym więcej ona ci ich da. Tak napisałem dla potomności na fazie :)

randomness