37-latka powiedziała policjantom, że ma narkotyki w kuchni.

Policjanci interweniowali w mieszkaniu na Pradze Północ. Znaleźli marihuanę, heroinę, mefedron, amfetaminę i kokainę. Właścicielka chciała uniknąć kontroli.

deadmau5

Kategorie

Źródło

mg
tv24.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

130

Policjanci interweniowali w mieszkaniu na Pradze Północ. Znaleźli marihuanę, heroinę, mefedron, amfetaminę i kokainę. Właścicielka chciała uniknąć kontroli.

Policjanci dotarli do informacji, z której wynikało, że w jednym z mieszkań przy ulicy Tarchomińskiej mają być przechowywane narkotyki. Pojechali na miejsce. Kiedy na klatce schodowej pojawiła się wytypowana przez nich kobieta, pokazali jej policyjne legitymacje.

"Kobieta chciała uniknąć kontroli i próbowała pospiesznie opuścić budynek. Policjanci uniemożliwili jej ucieczkę. Razem z nią weszli do jej mieszkania. Na pytanie czy posiada środki zabronione prawnie, 37-latka przyznała się, że ma narkotyki w kuchni" - poinformowała kom. Paulina Onyszko z praskiej komendy.

W mieszkaniu znaleźli narkotyki i wagi

Policjanci po przeszukaniu mieszkania znaleźli różnego rodzaju opakowania foliowe, pojemniki i torebki z zawartością różnych substancji: suszu roślinnego, białego, brązowego i żółtego proszku oraz trzy wagi elektroniczne służące najprawdopodobniej do ich porcjowania. Zadaniem kobiety było dzielenie środków na tzw. "porcje dilerskie", które następnie miały być sprzedawane na terenie dzielnicy.

Kryminalni zabezpieczyli również w mieszkaniu kilka tysięcy złotych i telefon komórkowy. Następnie zatrzymali 37-latkę i w kajdankach przewieźli ją do komendy przy ulicy Jagiellońskiej. Znalezione w mieszkaniu substancje przekazano technikowi kryminalistyki. Ich badanie wykazało, że wśród nich była marihuana, heroina, mefedron, amfetamina i kokaina.

Usłyszała zarzut

"Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ wszczęła śledztwo. Prokurator przedstawił kobiecie zarzut za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i zastosował wobec niej policyjny dozór zobowiązując do stawiania się w komendzie przy ulicy Jagiellońskiej dwa razy w tygodniu. 37-latce grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności" - przekazała kom. Paulina Onyszko.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Mefedron
  • Tripraport
  • Tytoń

początkowo pozytywnie, potem zwał, kolory spacer, deprecha.

Kiedy teraz o tym myślę, w sumie nie wierzę trochę w to, co się wydarzyło. 

I w to że główną bohaterką całej sytuacji byłam ja. 

Pojechałam odebrać prezent. 

Brałam to wcześniej już dwa razy, raz samo z alko - nic takiego się nie stało, drugi raz z fetą. Po tej mieszance - najgorszy zwał w życiu, jeden z najgorszych dni w życiu. 

 

Ale ten dzień był zupełnie inny. Pierwsza kreska weszła dość szybko, popita piwkiem. 

  • Etanol (alkohol)
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz
  • Tabaka
  • Tytoń

I rok studiów, maj. Czekałem na to od kilku miesięcy. W dniu wzięcia "zastrzyk" adrenaliny, jednakże niepewność i lekki strach przed obcym, ogólnie bardzo pozytywne.

WSTĘP I TŁO

Jest to pierwszy raport, ale bardzo osobisty, toteż jest obszerny, tak dla nastawienia się.

  • Diazepam
  • Kodeina
  • Lorazepam
  • Retrospekcja
  • Zolpidem
  • Zopiklon

Przedmowa

Piszę ten raport będąc pod wpływem Diazepamu 20 mg i fosforanu Kodeiny 300 mg.

Jestem sam w domu. Jest godzina 20:27. Spisuję moje myśli na bieżąco, ponieważ jutro najprawdopodobniej nie będę tego pamiętał. Mój raport nie będzie typowym opisem tripu, lecz wyznaniem z ostatnich lat mojego zycia.

 

Treść właściwa

  • Inne


impreza ze snu freda...


fred spi.


bob wrzuca pigule



rozkrusza srubokretem wsrod obcych sobie ludzi,


zapytanie


`chcesz pigule?`


na 3 czesci


maszek maszek maszek


kto je ta pigule


podzielona juz



bob szybko przeciaga palcem po swojej kresce i z lubosica oblizuje



jakies szkilste te oczy wokolo...



randomness