250 kg narkotyków w samochodzie... z frytkami

Niemal 250 kg amfetaminy i kokainy przejęli przed Bożym Narodzeniem celnicy w tunelu pod kanałem La Manche w holenderskim samochodzie chłodni wiozącym transport frytek do Wielkiej Brytanii.

Koka

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

1183

Niemal 250 kg amfetaminy i kokainy przejęli przed Bożym Narodzeniem celnicy w tunelu pod kanałem La Manche w holenderskim samochodzie chłodni wiozącym transport frytek do Wielkiej Brytanii - podały francuskie służby celne.

Kierowca narodowości brytyjskiej został przekazany policji - podała generalna dyrekcja celna. Wartość przejętych narkotyków - 206 kg amfetaminy i 43 kg kokainy - szacuje się w przeliczeniu na ok. 18 milionów zł.

Celnicy podali, że ilość amfetaminy, którą zarekwirowali jednorazowo, jest niemal dwukrotnie większa niż wszystko, co przejęli w ciągu całego roku (111 kg).

Do przejęcia doszło 22 grudnia, gdy prześwietlono samochód i odkryto, jak to określono, "podejrzaną strefę" w podłodze pojazdu. Po szczegółowym zbadaniu wykryto dwie komory o długości 2 metrów i szerokości 75 cm, w których były ukryte narkotyki.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • LSD
  • Marihuana

Miejscówka na dworze u ziomka, cały dzień dla nas. Mamy 3 blottery, z czego najpierw mieliśmy wziąć po 1 na głowę, jednak ostatecznie poszło wszystko. Pełna wygoda i brak ludzi. Oczekiwaliśmy po prostu mocnych doświadczeń.

Siedzę z ziomkiem we dwóch i mamy wziąć po kartonie ok. 250-270ug. Po 30 minutach od zapodania postanawiamy dorzucić jeszcze jednego na pół więc jest już niecałe 400ug. Nasze doświadczenie z kwasem kończy się na 200ug więc jest to całkiem odważny pomysł. Pierwsze 2h lecą gładko, wejście agresywne ale do zniesienia. I teraz zaczyna się tytułowa akcja: oboje skwaszeni zaczynamy mówić do siebie dziwne rzeczy.

  • Marihuana

Był to jeden z weekendów w wakacje 2003. Zaczeło się w piątek, wiadomo jak każdy weekend. do wyboru mam dwie opcje: impreaz housowa albo wyjazd na dziełke z ekipą, wybieram tą pierwszą zwłaszcza, że opcja działkowa jest aktualna cały weekend. a jak impreza to trzeba jechać do sklepu--->telefon--->dojazd, odbiór--->powrót, wszystko w 15min. bez problemów. zakupiliśmy z kumplem jedną sztukę fety, 6 draży i funfa(5g zioła)-wszystko dla nas dwóch- i czekamy do godziny wyjścia. ustawiliśmy się o 21 z nim i z kumplem z lachą.

  • Dekstrometorfan
  • Kodeina
  • Miks

nastrój-całkiem miło było przed wzięciem. sama w domu-oboje rodziców w pracy. miejsce akcji-chwila przed blokiem, później dom.

Poprzedni raz z kodeiną był szczerze mówiąc słabiutki, mimo tego, że porcja była taka sama jak teraz, to nie mieszałam jej z niczym.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Gorący, parny letni wieczór/noc. Wszystko, czego potrzeba do szczęścia, czyli --> ja, kwas i las!

20:15 – Intoksykacja. Jeszcze w domu, kartonik trafia tam gdzie czuje się najlepiej, a więc pod mój język. Trwają ostatnie przygotowania – zgrywanie muzyki na mp3, pakowanie prowiantu i śpiwora do plecaka.
Pół godziny później zakładam plecak i dziarsko wychodzę – humor dopisuje, co jest zapewne już pierwszym efektem zażytej substancji.

randomness