20 gramów niepewności. Od czego zależy wysokość kary za posiadanie narkotyków?

Kary za posiadanie znacznej ilości narkotyków zależą od tego, w którym miejscu Polski rozstrzygana jest sprawa. TSUE zbada, czy takie rozbieżności nie naruszają unijnego prawa.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik.pl
Emilia Świętochowska

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

761

Kary za posiadanie znacznej ilości narkotyków zależą od tego, w którym miejscu Polski rozstrzygana jest sprawa. TSUE zbada, czy takie rozbieżności nie naruszają unijnego prawa.

Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1030) posiadanie znacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 10 lat więzienia (art. 62 ust. 2). Od dawna jednak wiadomo, że kwalifikacja prawna czynu oraz wysokość ewentualnej sankcji są źródłem niekończących się sporów w doktrynie i daleko idących rozbieżności w praktyce sądów. To, co według jednej linii uchodzi za znaczną ilość narkotyków, według innej będzie już ilością nieznaczną na własny użytek. W zależności od apelacji, a czasem okręgu zdarzają się rozstrzygnięcia, w których posiadacza 20 g marihuany kwalifikowano jako potencjalnego zbrodniarza. I nie stało to na przeszkodzie temu, aby w innej części kraju prokuratura w podobnym przypadku umorzyła postępowanie. Bo np. tam za znaczną ilość środków odurzających uznaje się kilkanaście tysięcy porcji marihuany.

Znaczna, czyli jaka

– Orzecznictwo jest bardzo zróżnicowane. Na południu Polski sądy podchodzą do tej kwestii zupełnie inaczej niż na północy – potwierdza prokurator rejonowy w Słupsku Piotr Nierebiński. To właśnie tamtejsza jednostka prowadziła sprawę, na której tle słupski sąd rejonowy zdecydował się skierować pytanie prejudycjalne o zgodność przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii z prawem unijnym, a konkretnie – decyzją ramową w sprawie minimalnych przepisów określających znamiona przestępstw i kar za handel narkotykami (sprawa C-634/18). Regulacja ta w pierwszej kolejności wymaga od państw członkowskich ustanowienia odstraszających, a jednocześnie proporcjonalnych kar za przestępstwa związane z obrotem, produkcją czy posiadaniem substancji psychoaktywnych i środków odurzających.

– Polska ustawa nie zawiera definicji pojęcia "znaczna ilość narkotyków", zatem powstaje wątpliwość, czy dopuszczenie jego elastycznej wykładni w dostatecznym stopniu czyni zadość postanowieniom decyzji ramowej – mówi dr Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Sąd Rejonowy w Słupsku w swoich pytaniach prejudycjalnych zastanawia się, czy nie powinno istnieć jakieś obiektywne i jasne kryterium, w oparciu o które sędziowie podejmowaliby decyzję, czy dana porcja narkotyków kwalifikuje się jako ilość znaczna czy nieznaczna. W szczególności takim podstawowym wyznacznikiem mógłby być fakt, czy środki te mają być przeznaczone np. do sprzedaży czy zaoferowane pośrednikom, a nie wykorzystywane na własny użytek. Innymi słowy, chodzi więc o zamiar sprawcy.

Dotychczas większość sądów rygorystycznie trzyma się linii wyznaczonej przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z 2009 r. (sygn. akt I KZP 10/09). Wynika z niego, że wystarczającym kryterium uznania, że mamy do czynienia ze znaczną ilością narkotyków, jest fakt, iż mogłyby one jednorazowo odurzyć kilkadziesiąt osób. Prawnicy, którzy opowiadają się za daleko idącą liberalizacją przepisów antynarkotykowych, uważają, że taka interpretacja jest na rękę dużym producentom. – SN i Sejm chronią w ten sposób nasz lokalny narkobiznes i dbają o stosownie wysokie ceny produktów – przekonuje adwokat Maciej Burda.

Zwolennicy poluzowania polityki narkotykowej zwracają też uwagę, że w wielu krajach unijnych posiadanie nawet dużych ilości środków odurzających nie jest przestępstwem, jeśli nie stoi za tym zamiar sprzedaży czy udostępnienia ich innym osobom.

Granice swobody

Mniejsza część polskich sądów podchodzi do tej kwestii bardziej liberalnie, niż wynika to z postanowienia SN z 2009 r., kładąc nacisk zwłaszcza na przeznaczenie narkotyków. Na przykład w orzecznictwie Sądu Apelacyjnego w Krakowie ugruntował się pogląd, że znaczna ilość narkotyków to taka, która wystarczałaby do jednorazowego odurzenia kilkudziesięciu tysięcy osób, czyli porcja hurtowa (zatem 20 g marihuany nie dałoby się zakwalifikować w ten sposób).

Z powodu radykalnych rozbieżności w orzecznictwie sąd, który skierował do TSUE pytania prejudycjalne, nabrał wątpliwości, czy granice uznaniowości sędziowskiej nie są zbyt szerokie. – Pytania te dotyczą istotnej kwestii ustrojowej, tj. granic władzy sądowniczej i możliwości dokonywania wykładni pojęć nieostrych zgodnie z poglądem prawnym niezawisłego sądu – podkreśla dr Małecki.

Oceń treść:

Average: 9.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

(tu zigzagwanderer, zapomniałam hasła i adresu email stworzonego na potrzeby konta, starość nie radość)

Wspomnienia się zacierają, a to jest stosunkowo nowe, więc postaram się je wylać póki jeszcze względnie potrafię. Zdarzenie miało miejsce zaraz po pierwszym dniu tegorocznej edycji Orange Warsaw Festival (swoją drogą olej konopny na papierosach przed koncertem Chemicznych Braci (raczej jednego brata) z ogromną ulewą i burzą współgrał wspaniale).

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Cisza, ciemność, własny pokój, słuchawki z ambientem i nie tylko. Nastawienie pozytywne, ciekawość po 4 latach przerwy, chęć sięgnięcia po III plateau.

Będąc jeszcze pod wrażeniem wczorajszej podróży postanowiłem przelać swoje wypociny na elektroniczną formę papieru - w końcu żyjemy w XXI w. - mimo, że dostałem jasną i czytelną informację ubiegłego wieczoru iż nie należy, albo może inaczej: nie powinno się tego robić, zdecydowałem się na małą formę rozprawki, dywagacji, aby dać wam "zarys" tego, czego opisać się po prostu nie da.

  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pozytywne przeżycie

Spokojny dzień, ochota na zamulenie. Własne łóżko.

Złożyłem zamówienie na African Dream Root w pewnym polskim sklepie zielarskim. Jako rekompensatę za problemy z przesyłką dostałem 2g „Kompozycji z natury (wersja 2)” i do tego gratis, czyli 0,5g kompozycji w wersji 1. Dwójkę testowałem i jestem mile zaskoczony. Jedynkę kiedyś tam sprawdzę, na razie nie mam ochoty.

 

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Przeżycie mistyczne

Miałem tego dnia dobry humor, pucha na mieście więc hindu z braku laku i chęci porobienia się (nie wiem co mi do głowy strzeliło)

Strzeliłem tłoka z tego gówna około godz 12-13, efekt ogólnie jak po zwykłej baczce. Na początku zwężyło mi pole widzenia i mocno spowolniło ruchy, puściłem jakąś muzę i chillowałem. Po jakimś czasie zacząłem gadać do siebie najpierw słownie, potem w myślach. Przekilnałem dużo, bo miałem problemy z chodzeniem, kiedy zasłaniałem żaluzje i zamykałem okno mówiłem sobie - nie rób tego koleś, odpuść sobie stary, uciekaj stąd, co ty robisz.