10 miesięcy w zwieszeniu dla księdza-plantatora

No i po sprawie - wyrok 10 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata usłyszał wikary, który uprawiał na plebanii konopie i wypiekał z nich ciasteczka, którymi częstował znajomych, bądź je odsprzedawał.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN 24 Poznań
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst nie stanowi przedruku z podanego źródła.

Odsłony

210

Wyrok 10 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata usłyszał wikary z Gorzowa Wielkopolskiego, który uprawiał na plebanii konopie i wypiekał z nich ciasteczka, którymi częstował znajomych, bądź je odsprzedawał.

W czasie procesu ksiądz przyznał się winy, prosząc sąd o grzywnę. Jego obrońca wnioskował o uznanie winy bez przeprowadzenia procesu:

- Dariusz T. nigdy nie miał do czynienia z wymiarem sprawiedliwości i jest osobą niekaraną. Ksiądz poniesie i tak karę społeczną. [...] Kara grzywny będzie dla oskarżonego Dariusza T. najlepsza i najbardziej odczuwalna - przekonywał.

Prokuratura była skłonna przystać na taki scenariusz, sąd był jednak odmiennego zdania i proces potoczył się normalnie. Oprócz 10 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata, wikary ma zapłacić łącznie 9 tys. grzywny i nawiązek - na poczet tej kwoty zabezpieczono przezornie jego samochód. Uzasadniając swój wyrok, sędzia odwołał się do tradycyjnego oczekiwania od duchownych wyższych standardów moralnych.

Wyrok (6 miesięcy ograniczenia wolności i nieodpłatne wykonywanie pracy społecznej w wymiarze 20 godzin w miesiącu oraz 700 złotych nawiązki na Monar) otrzymał także znajomy wikarego, który miał rozprowadzać narkotyki - odpłatnie i nieodpłatnie - oraz dostarczyć księdzu instrukcji i akcesoriów niezbędnych do prowadzenia uprawy. Sędzia nakazał nadto, by z uwagi na swą rolę w całej historii, przez najbliższy rok, przebywając w miejscach publicznych, nosił stale czerwoną koszulkę oraz plastikowe diabelskie różki.

No dobra, nie nakazał. Ale mógł. Tak czy inaczej - parafianie są ponoć niepocieszeni i doświadczają silnego dysonansu poznawczego.

W kwietniu, zaraz po ujawnieniu całej sprawy, ksiądz został zawieszony w obowiązkach przez kurię w Zielonej Górze.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina


Nigdy Nie Ciagnelo Mnie Do Takich Rzeczy Jak Feta, Lsd Itp. Ale Oczywiscie Nadazyla Sie Okazja Zeby Sprobowac (Fety), Wiec Pomyslalam Czemu Nie. Bylam Przekonana Ze Nie Odczuje Niczego Niezwyklego. Przynajmniej Mialam Taka Nadzieje. Nie Bylo Duzo Towaru, Bylismy W Trojke I Bylo 1/4 Deel-Paka. Uformowalam Sobie Spora Kreske I Nie Zwazajac Na Moja Sluzowke Nosa Pociagnelam Jak Stary Cpun. Czasami Ciagne Tabake Wiec Nie Mialam Z Tym Problemu. Czekalam Na Efekty...


  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Było to w święto 3 króli bierzącego roku, godzina 21. Mając tylko jednego jointa na sen postanowiłem, że pójdę do apteki i kupie thiocodin (uwielbiałem urządzać sobie seanse koda+marja+choppedandscrew) Jak się okazało z racji tego, że było święto apteki były zamknięte. W internecie znalazłem apteke dyżurującą. Była ona oddalona spory kawałek od mojego domu, ale chęć zażycia kody była tak wielka, że to nie był żaden problem.

  • Bad trip
  • Inne

W swoim domu, przyjaźnie, lekko spięty bo w domu była rodzina

Jest to mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość. Wszystko było miesiąc temu więc nie mogę pamiętać wszystkich szczegółów.

 

Dzień jak co dzień, tyle że dzisiaj do mnie przyszedł list z Niemiec a w nim znalazłem substancję opisaną na górze. Zamówiłem z Deep Webu kolejne "darmowe" probówki za które nie miałem zamiaru płacić. Szykowałem się na sylwestra z kolegami więc zbierałem co tylko się da, a ze względu na to że ten środek jest tak popularny i tani wybór padł na to. Dzisiaj także miałem spróbować i zobaczyć efekty działania tego cuda.

 

  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji: ecstasy, drops, piguła, zwał jak zwał.



poziom doświadczenia użytkownika: hmm, no będzie pod 20-30 razy w ciągu 3-4 lat. Inne doświadczone: marihuana, LSD, feta, grzyby, DXM; mniej ważne mieszaniny prochów.