data: 13.10.2001r.
zażyta trucizna: 1 tabletka Ecstasy z wyrzeźbioną kotwiczką. Cena: 30zł/szt.
Raport z Konferencji Komisji Europejskiej
W Europie nie mamy prawa być pesymistami. Możliwości zwykłego europejskiego obywatela dotarcia do twórców polityk - aby uświadomić im impakt ich decyzji - nie są idealne, lecz znacznie lepsze, niż dla innych nacji. Fakt, iż przepaść pomiędzy politykami i obywatelami jest uważana za problem dla rozwoju Unii Europejskiej jest bardzo pozytywny. Tworzy on potrzebę podejmowania takich inicjatyw, jak konferencja "Społeczeństwo Obywatelskie i Narkotyki", która odbyła się w Brukseli 26 i 27 Stycznia.
Tagi
Źródło
Odsłony
2290W Europie nie mamy prawa być pesymistami. Możliwości zwykłego europejskiego obywatela dotarcia do twórców polityk - aby uświadomić im impakt ich decyzji - nie są idealne, lecz znacznie lepsze, niż dla innych nacji. Fakt, iż przepaść pomiędzy politykami i obywatelami jest uważana za problem dla rozwoju Unii Europejskiej jest bardzo pozytywny. Tworzy on potrzebę podejmowania takich inicjatyw, jak konferencja "Społeczeństwo Obywatelskie i Narkotyki", która odbyła się w Brukseli 26 i 27 Stycznia.
Duża delegacja członków ENCOD uczestniczyła w tej konferencji zorganizowanej przez Komisję Europejską, a w szczególności Antynarkotykową Jednostkę Koordynującą Dyrekcji Generalnej Sprawiedliwości, Wolności i Bezpieczeństwa. W znacznym stopniu konferencja ta jest wynikiem, trwających od 18 miesięcy, nacisków ENCOD - przypominających Komisji Europejskiej i Horyzontalnej Grupie Narkotykowej (grupa koordynująca politykę narkotykową 25 państw członkowskich) o przyrzeczeniach składanych od początku lat 90-tych, to jest od czasu rozpoczęcia pracy nad rozwojem "Europejskiej polityki narkotykowej". Przyrzeczenia te dotyczyły włączenia społeczeństwa obywatelskiego w proces tworzenia tej polityki. Podczas tworzenia nowego Planu Działań UE w zakresie narkotyków (zaadaptowanego w Czerwcu 2005 roku), ENCOD próbował zwrócić uwagę na rosnące wezwanie do zmiany obecnych polityk. Parlament Europejski dołączył do tego wezwania w Grudniu 2004 roku, przyjmując rekomendacje, między innymi, zezwalające na lokalne eksperymenty z elastycznym podejściem do używania narkotyków, zwiększenie badań nad pozytywnym stosowaniem konopi, koki i opium, oraz stworzenie linii budżetowej dla mechanizmu dialogu z społeczeństwem obywatelskim.
Jednakże, ostateczna wersja Planu Działań UE w zakresie narkotyków nie uwzględniła tych sygnałów. Dlatego, gdy w Styczniu 2006 roku otrzymaliśmy zaproszenie na konferencje, której cel opisano jako próbę określenia w jaki sposób społeczeństwo obywatelskie może pomóc w implementacji Planu Działań UE(stworzonego przez ludzi, którzy zignorowali głosy społeczeństwa obywatelskiego, a nawet parlamentu), poczuliśmy się jakbyśmy mieli dwa dni na zbudowanie Rzymu. Podczas rozpoczęcia konferencji reprezentanci Komisji robili wszystko, aby przekonać nas o swoich dobrych intencjach. Najważniejszy przedstawiciel służby cywilnej Dyrektoriatu Sprawiedliwości, Pan Jonathana Faull wyraził chęć ustanowienia "autentycznego" dialogu z społeczeństwem obywatelskim. Tych ostatnich reprezentowało trzech mówców, którzy zostali zaproszeni do wygłoszenia głównych przemówień. Po między nimi znalazł się Fernando Mendes z IREFREA, Europejskiej Sieci specjalistów od terapii, Mike Trace z Beckley Foundation, brytyjskiego thinkthanku zajmującego się polityką narkotykową, oraz Thomas Hallberg z Europejskich Miast Przeciw Narkotykom. Mendes zaproponował zorganizowanie dialogu poprzez stworzenie nowego ciała, grupy sterującej w której uczestniczyły by wszystkie europejskie sieci. Trace zaproponował sfinansowanie różnych "kanałów komunikacyjnych" poświęconych różnym sektorom zaangażowanym w sprawę narkotyków (terapia, badania, użytkownicy narkotyków, itp..)
Hallberg nie zaproponował niczego, lecz użył możliwości wygłoszenia przemówienia, aby błogosławić szwedzki model polityki narkotykowej, która według niego jest powodem praktycznie nie występującego w Szwecji regularnego używania konopi. Nie zostając upomnianym przez prowadzących konferencję, ogłosił, iż "dowody wskazują, iż programy wymiany igieł i strzykawek nie są efektywne w redukowaniu epidemii HIV/AIDS", a "konopie są o wiele niebezpieczniejsze niż heroina, ponieważ w Szwecji jest dwa razy więcej przypadków zgonów związanych z konopiami, niż heroiną." 10 osób z 100 obecnych przyjęło te słowa z aplauzem. Na 60 organizacji społecznych, które były obecne na konferencji, zdecydowana większość była, za politykami opartymi o redukcję szkód; czego Komisja była świadoma i wezwała do unikania ideologicznych sporów. Niemniej, zaprosiła Hallberga do wygłoszenia jednej z głównych przemów.
W czterech grupach, prowadzonych przez ludzi, którym nie dano wystarczającego czasu do przygotowań, zostaliśmy poproszeni o swoje opinie o strukturach i tematach decyzji, które powinny zostać przyjęte w nowym procesie dialogu. Nie było innych opinii, niż te dwie, które rano wygłosiła dwójka mówców. Tak więc członkowie ENCOD lobowali za propozycją stworzenia nowego niezależnego ciała, składającego się z równej reprezentacji zarówno społeczeństwa obywatelskiego, jak i urzędników UE. Tekst naszej propozycji został rozdany podczas sesji porannej. Następnego poranka, raportujący z prac tych czterech grup zaprezentowali rezultaty, które, tak jak spodziewaliśmy się, nie były zbyt konkretne. Poza jedną grupą, która zaprezentowała dość konkretną propozycję, bardzo podobną do propozycji ENCOD, uformowania niezależnego ciała, które gościć będzie bardziej otwarte forum na każdego kto będzie chciał uczestniczyć w procesie dialogu. Kryteria wyboru członków grupy sterującej ustalą priorytety dla europejskich sieci, a także sektorowy, geograficzny i jakościowy bilans pokrywający rejony, których nie mogą pokryć sieci. Grupa ta zaadaptowała także propozycję ENCOD przeprowadzenia ankiety wśród organizacji pracujących na polu narkotyków w Europie, Komisja, także przyjęła później tą propozycję.
W wynikłej dyskusji, udało się nam, pomimo wysiłków Hallberga, ograniczyć do kwestii stworzenia w nieodległej przyszłości nowej instytucji, która wspierać będzie w konkretny sposób proces dialogu. Wiele spraw pozostało niejasnych, jak naprzykład kto powinnien być reprezentowany w nowym ciele, czy kryteria doboru powinny zostać określone przez Komisję Europejska czy przez Organizacje Społeczeństwa Obywatelskiego. Mimo to, wygląda, iż nowe ciało powinno zacząć funkcjonować w 2007 roku, kiedy to, Komisja Europejska zamierza przeznaczyć przynajmniej 16 milionów EURO na cel promowania dialogu z społeczeństwem obywatelskim na temat narkotyków, jak i innych spraw społecznych: takich jak przemoc przeciw kobietom, czy dzieciom. Suma ta została wymieniona w końcowym przemówieniu pana Fonseca z Dyrektoriatu Sprawiedliwości, Wolności i Bezpieczeństwa Komisji Europejskiej. Wspólnie z Parlamentem Europejskim, ENCOD przyglądać się będzie drobiazgowo akcją Komisji Europejskiej, aby przekonać się czy naprawdę są one tak szczere i autentyczne jak zapowiedziała sama Komisja. W międzyczasie przygotowujemy naszą własną konferencje w Parlamencie Europejskim, która odbędzie się 7,8 i 9 Marca 2006 roku w Brukseli i będzie poświęcona "Europejskim alternatywą polityk narkotykowej na drodze do spotkania ONZ w Wiedniu 2008 roku". Zaprosiliśmy na nią między innymi Evo Moralesa, prezydenta Boliwii, Panią Ruth Dreifuss, byłą prezydent Szwajcarii, Belén Blbao, koordynatora polityki narkotykowej regionalnego rządu Basków oraz Burmistrza Maastricht, Pana Gerda Leers.
Europejska Koalicja dla Racjonalnych i Efektywnych Polityk Narkotykowych ENCOD - jest siecią europejskich organizacji Społeczeństwa Obywatelskiego i obywateli dotkniętych i/lub zaniepokojonych obecnymi politykami narkotykowymi, którzy chcą zastąpić je zrównoważonym i racjonalnym podejściem. Od 1993 roku promujemy bardziej racjonalne i efektywne polityki narkotykowe, które zawierają zintegrowane rozwiązanie wszystkich problemów związanych z globalnym fenomenem narkotyków.