O narkotykach w Radiu WAWA

Zapraszamy do odsłuchania audycji NOCNE GRANIE, NOCNE GADANIE w Radiu WAWA, która poświęcona była narkotykom i ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Audycja odbyła się w Niedzielę w nocy 28.05.

slu

Kategorie

Odsłony

3139
Zapraszamy do odsłuchania audycji NOCNE GRANIE, NOCNE GADANIE w Radiu WAWA, która poświęcona była narkotykom i ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Audycja odbyła się w Niedzielę w nocy 28.05. Link do nagrania audycji w formacie mp3: tutaj

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
Dobrze było! Balicki jest z nami ! Spoko zioąąąą
Mr. T (niezweryfikowany)
Tylko pani PSEUDO dziennikarka/prowadząca, była tak stronnicza że żal nos ściskał ;) Jak by ktoś chciał mam całą audycje nagrną Pozdrawiam
carnivore (niezweryfikowany)
Zripowalem cala audycje, wycielem zbedne fragmetny typu: muzyka, wiadomosci, pogoda. Z 3 godzinnej audycji zostalo 40 minut rozmow. Milego sluchania. http://rapidshare.de/files/21652542/radio_wawa.mp3.html
Słuchacz radia ... (niezweryfikowany)
DZięki misiaczku :)
Anonim (niezweryfikowany)
poprosze innego linka bo mi nie działa ten a bardzo chcialbym przesluchac. pozdrawiam.
cihy (niezweryfikowany)
ja tez bym chcial posłuchac ale te linki nie dzialaja... pomocie ...
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

maj 2008, wiosna, park, pozytywne nastawienie, chęć poznania co ten brat bierze na tych dyskotekach ;)


 

  • Grzyby halucynogenne
  • Retrospekcja

Z grzybami zacząłem ostrożnie - pierwszy raz w łóżku swoim własnym - spożyłem jedenaście bo właśnie tyle udało mi się uzbierać za pierwszym razem - dobra polska marka grzybków rosnących na bajecznie ulokowanej łące w południowej części naszego państewka. Czekając na wejście zaaplikowałem dousznie dźwięki synchronizujące półkule czerepu. Po pewnym czasie zacząłem odpływać w sen więc nie byłem do końca pewien czy to co dzieje się pod moimi powiekami to sprawka grzybków czy Morfeusza. W każdym razie rakieta zaczęła startować toteż postanowiłem wyskoczyć na ulicę.

  • Marihuana
  • Retrospekcja

Tego dnia chyba wstałem lewą nogą. Dom, autobus, uczenia, przystanek, autobus, dom.

Dzień jak co dzień. Sesja zaliczona, dużo wolnego czasu. Ranek, wstaje jedną nogą z myślą - " kurwa kto zaczyna kosić trawę tak za wczas ". Poprawiam jajca i wychodzę na balkon, "ja pierniczę ale dzisiaj będzie grzało". Wchodzę do środka, a na zegarku 10.30. Zastanawiam się jak to jest możliwe, ze przespałem blisko 11 godzin i się nie wyspałem. No nic, trochę późno - czas zapalić trawkę. Nabijam lufkę, pale ją na trzy buchy. Idę do kuchni - oczywiście lipa. Zrobiłem coś na szybko i myślałem czy mam coś do załatwienia. KUR!! Miałem odebrać z dziekanatu dokumenty dla pracodawcy.

  • Muchomor czerwony
  • Przeżycie mistyczne

Na czczo. Kilka dni przedtem dieta mocno ograniczona, bardzo lekka. Las. Głęboki spokój. Trans medytacyjny. Brak wiedzy o substancji. Brak oczekiwań. Waga 58 kg. Wzrost 175.

Mija kilka minut. Pierwszy oddział był gotów do wymarszu. 

Generale, melduję, że smak jest ohydny...

Jak kania z indywidualną dla muchomora nutką smaku. Zjadłem wszystko z wielkim trudem. Pojawiło się uczucie ogromnej suchości. Pamiętam, że żułem wszystko bardzo długo, wiedząc, że ma to olbrzymi wpływ na efekt.

Już kiedy kończyłem ostatniego muchomora (jedzenie tego wszystkiego trwało dobry kwadrans) poczułem, że coś się zmieniło, ale nie potrafiłem powiedzieć, co.

randomness