Próba Kwasu W Elektrycznej Oranżadzie

Od autora.

Próba Kwasu W Elektrycznej Oranżadzie

Od Autora

Oto kilka uwag na marginesie pracy nad tą książką... Starałem się nie tylko opowiedzieć, co robili Prankstersi, ale odtworzyć tamtą atmosferę mentalną lub jej subiektywną rzeczywistość. Nie sądzę, że bez tego można zrozumieć ich przygody. Wszystkie zapisane tu zdarzenia, szczegóły i dialogi albo widziałem i słyszałem osobiście, albo opowiedzieli mi je ludzie, którzy brali w nich udział, bądź też były zarejestrowane na taśmach, kliszy filmowej lub zapisane. Miałem szczęście skorzystać z pomocy wielu niezwykle utalentowanych i wymownych osób; przede wszystkim samego Kena Keseya. Prankstersi utrwalili wiele ze swej własnej historii w Archiwum Prankstersów w postaci taśm, dzienników, listów, fotografii i 40 godzin filmu z wyprawy autobusem. Kesey pozwolił mi na czerpanie przy pisaniu rozdziałów poświęconych ucieczce do Meksyku ze swych listów do Larry\'ego McMurtry\'ego. Wiele z dialogów i tekstu kursywą w Rozdziałach 21 i 23 to cytaty z tych listów.
Jak próbowałem pokazać, wydarzenia opisane w tej książce dla wszystkich Prankstersów były zarówno grupową przygodą, jak i osobistą eksploracją. Wielu osiągnęło wspaniały wgląd w istotę rzeczy w obu tych aspektach. Zwłaszcza mam na myśli rozmowy z Mountain Girl, Hasslerem, Black Marią, Stewartem Brandem, Kenem Babbsem, Pa-ge\'em Browningiem, Mike\'em Hagenem, Doris Delay, Hugh Romne-yem, Zonkerem, George\'em Walkerem i Nealem Cassadym. Wyjątkowo rozlegle i szczegółowo o swoich pranksterskich czasach opowiedział mi Sandy Lehmann-Haupt.
Poza Keseyem w pranksterskiej sadze udział wzięło wielu znakomitych pisarzy. Swoje doświadczenia całą serią taśm skwitował na mój użytek dramaturg Norman Hartweg. Ed McClanahan dostarczył mi informacji o różnych fazach pranksterskiej przygody, a Robert Stone wiele opowiedział o dniach spędzonych przez Keseya na ucieczce w Meksyku.
Hunter Thompson udostępnił mi kilka taśm, które nagrał w trakcie pracy nad książką Hell\'s Angels. Pomocne okazały się także fragmenty samej książki, traktujące o Prankstersach i Aniołach.
Miałem także szczęście trafić na ludzi takich, jak Clair Brush, która w trzech tysiącach słów opisała mi swoje doświadczenia z Próby Kwasu w Watts. Wiele z nich cytuję opisując tę Próbę. Z wielu osób, z którymi rozmawiałem lub korespondowałem, szczególnie pragnę wspomnieć Vica Lovella, Paula Sawyera, Paula Krassnera, Pata Hallinana, Briana Ro-hana, Paula Robertsona, Jerry\'ego Garcię, Gary\'ego Goldhilla, Michaela Bowena, Annę Severson, Paula Hawkena, Billa Tarę, Michaela Latona, Jacka the Fluke\'a, Billa Grahama, Johna Bartholomew Tuckera, Rogera Grimsby\'ego, Marshalla Efrona, Robina White\'a, Larry\'ego McMurt-ry\'ego, Larry\'ego Schillera, Donovana Bessa, Carla Lehmanna-Haupta i pana Freda Keseya z małżonką.

Kategorie

Komentarze

..nakazuje im spytać:

40 godzin filmu z wyprawy autobusem??
chciałbym to zobaczyć... :)

Zajawki z NeuroGroove
  • Powój hawajski

Wprowadzenie.




  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Brak pomysłów na nudę, mój dom, popołudnie, podekscytowanie moim pierwszym spotkaniem z substancją psychoaktywną

Po raz pierwszy zajrzałam na tą stronę przypadkowo, gdy moja siostra spytała się mnie co to kodeina. Zaczęłam czytać tutejsze raporty i strasznie się nakręciłam. Jeszcze nigdy niczego nie brałam i bardzo chciałam to zmienić, pomimo mojego młodego wieku (nie, nie mam jeszcze 18 lat xD).

Wiele czytałam o kodeinie i postanowiłam iść do apteki po Antidol. Od godziny 13 byłam sama w domu i uznałam to za idealne warunki na swój pierwszy raz. 

13.30

  • 25B-NBOMe
  • 25C-NBOMe
  • Etanol (alkohol)
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Klonazepam
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Miks

Stabilne acz chaotyczne. Siedzimy u kumpla jakieś 40 km od mojego miejsca zamieszkania. W głowie - spokój, lekki stresik spowodowany "obcymi" osobami. Towarzystwo - Grupka najbliższych mi osób, w tym moja dziewczyna :) Mamy do dyspozycji 2 pokoje, w których dzieją się równolegle 2 imprezy - U nas - ludzie w wieku 18+, drugi pokój, dzieciaki 12-16 lat.

 

Sam sylwester odbył się stosunkowo blisko mojego miejsca zamieszkania - jakieś 30 minutek PKS'em więc nie wynikały z tego żadne komplikacje :)

Razem ze mną Kartoniki jedli:

Indianer - I, Monika - M, Ola - O, Jaskier - J, Pachomia - P, oraz Martyna - M

 

>16:00 - 17:30 - jeszcze w domu

 

  • MDMA (Ecstasy)

I kolejna impreza techniczna z pod znaku CITYBEATS tym razem gościem była Gizelle, miejsce bibki (dom działkowca) masakrycznie wypasione a to dzięki idealnej izolacji od otoczenia :) fajny undergroundowy klimacik ;). Bibka była wypasiona pod względem muzy i ludzików z których duża część to były mi dobrze znane mordki (Pozdrowionka dla wszystkich bibowiczów). Pozatym była cudna pogoda, nawet ognisko było hehe czegoś takiego jeszcze nie widziałem - istne acidowe ognicho, które płonęło tuż przed lokalem z którego dochodził rytmiczny pulsujący bicik :D mmmmmmm.