Jak być szczęśliwym przez 2-3 godziny poradnik by kraku666

Kraku666

Odsłony

311

Na początek musimy wyjsć z domu i udać się do sklepu, najlepiej kupić sprite i jakiś jogurcik (ja bardzo polecam actimel) następnie szukamy 2/3 najbliższych aptek. Wchodzimy do apteki kaszląc (udając chorego, choć i tak maja na to wyjebane) i mówimy: dzień dobry, poprosze jedno opakowanie thiocodin, najlepiej to duże 16 sztuk. Z doświadczenia wiem ze w około 30% aptek dostaniemy szesnastki, w reszcie dziesiątki. To ile potrzeba zależy od tolerki. Dla mnje 30-36 tabletek czyli 450-540 mg kodeiny jest w sam raz.
Następnie wracamy do domu, wyciskamy z blistrow wszysrkie tabletki. Ja stosuje zasadę, że najpierw biorę 15-20, popijam spritem a za jakies 5 min wypijam jeden actimel, za kolejne 10-15 min dojadam resztę popijając tez spritem i za jakiś czas kolejny actimel. Te jogurciki bardzo polecam żeby wam za bardzo żołądka nie rozjebalo.
Następnie włączacie swoją ulubiona muzykę, serial, cokolwiek. Kladziecie się w łóżku.
Po około godzinie wchodzi wam piekna pizda, ja wtedy lubie dorzucić 2-3 klony.
Nastepnie przez 2-3 godziny rozkoszujecie się magią kodeiny, a właściwie zmetabolizowanej z niej morfiny, a na dodatek wszystko legalnie :)

Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Pierwszy raz

Testowałem sam, we własnym pokoju w bezstresowy wolny dzień. Testowane zaraz po odebraniu tego z poczty. Nastawienie to chęć sprawdzenia jak to działa.

 Timetable

[13:25 => T=0min]Przyjęte  donosowo  ~50mg Hydroksytropakokainy.

[T+2min]W gardle czuć spływ, potem już tylko czuć podrażnienie gardła, żadnych nieprzyjemności ani bólu w nosie, nos lekko znieczulony.

[T+4min] Zaczyna się peak. Podniesiony nastrój, przyjemna stymulacja, działanie naprawdę podobne do koki.

[T+5min] Ból brzucha, lekkie znieczulenie w gardle, lekki ściskający tępy ból w miejscu spływu, znieczulone gardło jak po MXE lub koko.

  • Amfetamina

prolog: 19 lipiec 2003 roku. godzina 17:00. inhaluje poprzez zwiniety banknot 0.3 grama amfetaminy. o godzinie 1:00 w nocy poprawiam mniej wiecej taka sama iloscia popijajac zimnym piwem. faza nie jest jakas nadzwyczajna. to co zawsze. rozszerzona swiadomosc. kilkukrotnie powiekszona kreatywnosc. gadatliwosc. mila jazda. cala noc w sieci. fajka -woda- kibel -. i tak w kolko. nieunikniony zjazd coraz blizej |...|





(z bezposrednich zapiskow na papierze - przyp. aut.)

  • Efedryna

nazwa substancji:

Tussipect (syntetycza efedryna)



poziom doświadczenia użytkownika:

170cm. 67kg.


  • 7 lat ciosam trawsko (ostatnio przestałem w ogóle...już na mnie nie

    działa...SERIO! zrobiłem przerwe na miesiąc, wypaliłem dwa worki

    i czułem się jak po 3 piwkach).

  • MDMA (Ecstasy)



Pierwszego krazka zjadlem wlasnie wczoraj na TRESORZe 31... ale od poczatku....

Jest godzina 20:00, mnie juz kreci w dupie co mam robic, niewiem co ze soba zrobic, wiec biore kase i muwie matce ze juz ide na ta impreze i poszedlem sobie do kumpla z ktorym szedlem na impre i ktory mi zalatwial krazki, jestem u niego w chacie gadamy itd itd. no i decydujemy wyruszyc po 3 kumpla bierzemy go ze soba i na impreze, oni kupili cwiartke wodki wypili i doszlismy... jest godzina 21:30

za 30 min otwieraja eskulap... czekamy i widzimy znajomych.

randomness